Tak się składa, że ludzie, którzy wyłudzają mieszkania od biednych emerytów z problemami metodą "na wnuczka", doprowadzają pewne panie klientom do pokoi hotelowych i czerpią z tego korzyści z nierządu, biorą udziały w kibolskich ustawkach i przyparci do muru nie wykazują żadnej refleksji, tylko wręcz przeciwnie, jeszcze się tym publiczne szczycą i są z tego dumni...
i tacy właśnie ludzie zostają w tym kraju Prezydentami.
Co tam więc jakiś solorz i jakaś grupa przekręconych przez niego spekulantów giełdowych? kto się nimi przejmie?