Od listopada 2021 nie zrezygnował tylko jeden z członków rady nadzorczej. Czy ktoś wierzy, że chodzi tylko i wyłącznie o podjęcie nowych wyzwań zawodowych? Czy emisja akcji serii D była tak naprawdę emisją ratunkową ostatniej szansy? Wartość kontaktów z Tauronem, Netsu, Beein czy z innymi większymi graczami zawsze zostaje sprawdzona gdy potrzeba dokapitalizowania biznesu. Wyszło marnie. Rezygnacje członków RN, sprzedaż wszystkich notowanych akcji przez Prezesa, zero konkretów w sprawie ilości sprzedanych magazynów i rozliczenia dużych umów, liczne "incydentalne" naruszenia obowiązków informacyjnych: przy podsumowaniu emisji, przy przesunięciach publikacji raportów finansowych, wreszcie kara 15 tysięcy złotych od Zarządu GPW. Było tyle pomarańczowych lampek ostrzegawczych, teraz cały pulpit świeci na czerwono i rozlega się alarm: Pull up! Terrain ahead!!! Mimo to niektórzy nadal szukają drugiego dna i posądzają trzeźwomyślących, że czychają na ich drogocenne akcje. Wy to chyba lubicie być mamieni i oszukiwać samych siebie.