Tak jak wczoraj pisałem zamknięcie 3118$/ozt. Pomyliłem się niewiele. To jak zachowuje się złoto ma istotny wpływ na rynki akcji. Sytuacja jest taka że należy się spodziewać dalszych dynamicznych wzrostów i to nie w jakiejś odległej perspektywie(1rok)jak przewidują co niektórzy analitycy. Tylko rakieta do góry. Jak znam z doświadczenia rynki dynamicznie rosną do pewnego momentum a potem luka po luce do góry co może zapowiadać dosłownie brak złota w handlu. Co musi się wydarzyć że zapanuje aż taki strach na świecie?Chciałbym się mylić.