podobne scenariusze powtarzają się z mniejszą lub wiekszą iloscią akcji od ceny 39-40
z kosza sprzedazy do kosza zakupu po co ?
wrozenie z fusow
zakupujemy spory pakiecik akcji gpw pod konie roku podwyzszając kurs amatorzy posprzedawali wczesniej po 38-40 zł wiec nikt w cenie 42,4 lub wyzej nie wcisnie im swoich akcji.po za niektorymi niedobitkami leszczy
ciśnie sie wiec pytanie kiedy fundek bedzie chcial zaksiegować stratę bo napewno ten trik musi zrobic jak to robi co roku ? a nastepnie zyskac jeszcze "parę" akcji pod dywidende
odpowiedź jest widoczna gołym okiem