W 2013 r. Bać-Pol chce zrealizować przychody na poziomie nie mniejszym niż 2 mld zł
portalspozywczy.pl
05-02-2013, 11:08
Rzeszowska Grupa Kapitałowa Bać-Pol, chce w 2013 r. przyspieszyć rozwój i jak deklaruje prezes firmy Leszek Bać „stać się wyraźnym wiceliderem rynku w kanale tradycyjnym dystrybucji".
- Sądzę, że w 2013 konsolidacja kanału tradycyjnego wejdzie w decydującą fazę. Wykrystalizuje się wicelider rynku w kanale tradycyjnym, bo pozycja Eurocashu jako lidera pozostaje niezagrożona - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Leszek Bać, prezes zarządu Bać-Pol SA.
- Mijający rok obfitował w wiele wydarzeń na rynku dystrybucji artykułów spożywczych. Konsolidacja głównych graczy, zniknięcie dużego dystrybutora i znanej sieci detalicznej. Pogłębiały się również zmiany w zakresie preferencji zakupowych konsumentów, co spowodowało, że coraz szybciej rozwijają się sklepy dyskontowe, a także supermarkety - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Leszek Bać, prezes zarządu Bać-Pol SA.
- Sądzę, że w 2013 konsolidacja kanału tradycyjnego wejdzie w decydującą fazę. Wykrystalizuje się wicelider rynku w kanale tradycyjnym, bo pozycja Eurocashu jako lidera pozostaje niezagrożona - dodaje.
Według prezesa Bać-Polu, to może być trudny rok dla branży, jednocześnie uważa, że jego firma da sobie radę i zanotuje znaczny wzrost przychodów. - Istnieją obawy o spadek popytu konsumenckiego. Jednak zakładamy, że ze względu na obserwowane zmiany preferencji konsumentów - skierowanie się między innymi w kierunku supermarketów - ewentualny spadek popytu nie obejmie rynku tradycyjnego, w szczególności supermarketów - mówi Leszek Bać.
Dodając, że w roku 2013 Bać-Pol chce zrealizować przychody na poziomie nie mniejszym niż 2 mld zł. - Tym samym chcemy stać się wyraźnym wiceliderem rynku w kanale tradycyjnym dystrybucji.
Firma ma także opracowaną strategię inwestycyjną na najbliższe lata. - Do stworzenia optymalnego dla naszych potrzeb systemu logistycznego chcemy docelowo otworzyć trzy duże centra dystrybucyjne oraz kilkanaście mniejszych oddziałów głównie z formule cash&carry. Część tego planu uda się z pewnością zrealizować już w 2013 roku - wyjaśnia Leszek Bać. Koszt planowanych inwestycji szacowany jest na ok. 30 mln zł.
Duży nacisk Grupa położy na rozwój partnerskich sieci detalicznych. - W przyszłym roku planujemy otwierać jeden sklep SPAR w tygodniu, więc sieć SPAR ma się powiększyć o kolejne 54 punkty i liczyć minimum 170 sklepów. Jeśli chodzi o sieć Słoneczko, to chcemy podwoić liczbę sklepów, czyli otworzyć kolejne 175 punktów. To oznacza, że w zintegrowanych z nami sieciach na koniec 2013 roku powinno funkcjonować ponad 500 punktów detalicznych - wylicza prezes Bać-Polu.
Jak deklaruje Leszek Bać, docelowo spółka chce być liderem zintegrowanego systemu dystrybucji detalicznej opartego na sieciach franczyzowych. - Zakładamy, że w ramach naszej grupy będzie funkcjonowało minimum 1000 sklepów SPAR, 1500 placówek Słoneczko oraz nie mniej niż 1500 sklepów pod innymi markami zarządzanymi przez zintegrowanych z nami operatorów franczyzowych - podsumowuje plany prezes rzeszowskiego dystrybutora.