LOP rósł na spadku od szczytu więc otwierane były pozycje krótkie kosztem długich(tam gdzieś mówiłem że spada bo SL padały i że znowu powinien zacząć rosnąć po ustabilizowaniu - tak się nie stało - scenariusz dla płytszej korekty), później następowało stopniowe realizowanie zysku z szortów kosztem longów, dlatego postepujący spadający LOP. Teraz budowanie pozycji krótkiej.... ? - wzrost LOP będzie....?
Coś już zaczęli ustawiać już przyszły tydzień patrząc na cyferki - wygląda, że po naszej dobrej myśli. Przestali już patrzeć na Glapę, choć oblał ich czym trzeba :))))
Obecnie sumując serie LOP jest na 65k -rośnie od okolic 60 więc jest scenariusz że jest budowanie pozycji a zejście poniżej 60 było takim strzepaniem. Do 60 nie ma się czym martwić bo to jest to co musi być i basta.
Nie wiem, czy się nie przejedziesz ravcio - ostrożnie z tymi Skami teraz. Pisałem rano, że będzie up i pierwszy cel to 1945-1950.
Teraz przed nami 1965-1970, następnie psychologiczne 2000, 2035-2040, 2070-2080 i finał na 2130.
LOP nie spada - przerzucają się na grudniową serię od dwóch dni. Mielą przy poziomach 1965-1970, więc to raczej czysta formalność - zobaczymy ten poziom szybko. Jeszcze nie rozgryzłem, co obecnie bierze grubas, ale ponad tydzień mielił na psychologicznych 2000 pkt. Stąd ten poziom będzie odgrywał bardzo dużą rolę na grudniowej i może nawet marcowej 24.
Coraz bliżej mi tego osławionego na tym forum TKM :) Jednak chyba będzie walka na tych 2240 pkt na grudniowej, a czy w końcu pójdziemy wyżej czy nie, to okaże się dopiero na 2400 pkt.
PS Ja powiększyłem pozycje eLek wczoraj (zresztą wiecie), jeżeli jeszcze spadnie (dopuszczam taką możliwość, ale raczej stawiam na to tylko 10%) to dokupię kolejne eLki, ale dopiero na poziomie 1860. PS2 Glapa wykonał bardzo dobry ruch - pod warunkiem, że rząd nie wydłuży wakacji kredytowych (a jeżeli już, to da bardzo wysokie kryteria, tak aby tylko nieliczni się załapali). Jeżeli tak się stanie, to inflacja rzeczywiście w 2024 może spaść do 5-6% (jak nie niżej).
Obecny spadek jest zgodny z tym co widziałem kilka tygodni temu. Obecnie coraz bardziej się skłaniam do tego co napisałem.
Co gorsza - mam coraz więcej wątpliwości co do tego, czy jednak będziemy spadać w kierunku 1200 (900), czy może rzeczywiście przed nami hossa. Wszystko oczywiście zależy od sytuacji na rynkach światowych. Z kolei te 2400 pkt to punkt przecięcia dwóch bardzo silnych linii, które wzajemnie sobie przeczą. Skoro zrobiliśmy ruch zgodny z tym co obstawiałem, to być może ponownie mi się uda przewidzieć najbliższy ruch.
Dzielę się tym co widzę, a czy będzie tak jak napisałem, to czas pokaże :)
Dnia 2023-09-08 o godz. 21:19 snalib napisał(a): > Nie wiem, czy się nie przejedziesz ravcio - ostrożnie z tymi Skami teraz. > Pisałem rano, że będzie up i pierwszy cel to 1945-1950. > > Teraz przed nami 1965-1970, następnie psychologiczne 2000, 2035-2040, 2070-2080 i finał na 2130. > > LOP nie spada - przerzucają się na grudniową serię od dwóch dni. > Mielą przy poziomach 1965-1970, więc to raczej czysta formalność - zobaczymy ten poziom szybko. > Jeszcze nie rozgryzłem, co obecnie bierze grubas, ale ponad tydzień mielił na psychologicznych 2000 pkt. > Stąd ten poziom będzie odgrywał bardzo dużą rolę na grudniowej i może nawet marcowej 24. > > Coraz bliżej mi tego osławionego na tym forum TKM :) > Jednak chyba będzie walka na tych 2240 pkt na grudniowej, a czy w końcu pójdziemy wyżej czy nie, to okaże się dopiero na 2400 pkt. > > PS Ja powiększyłem pozycje eLek wczoraj (zresztą wiecie), jeżeli jeszcze spadnie (dopuszczam taką możliwość, ale raczej stawiam na to tylko 10%) to dokupię kolejne eLki, ale dopiero na poziomie 1860. > PS2 Glapa wykonał bardzo dobry ruch - pod warunkiem, że rząd nie wydłuży wakacji kredytowych (a jeżeli już, to da bardzo wysokie kryteria, tak aby tylko nieliczni się załapali). Jeżeli tak się stanie, to inflacja rzeczywiście w 2024 może spaść do 5-6% (jak nie niżej).
Bardzo dobrze napisane, ale jak są takie wątpliwości to pewnie będą darli w górę. Sam dla siebie uważam, że najpóźniej do początku grudnia spokojnie pełen nokaut niedźwiedzia - brak zainteresowanych by to wszystko padło + KPO za rogiem + konkretne wejście już w fazę wzrostową gospodarki po fazie domniemań czy będzie czy nie będzie
Nie liczę na dużo. Odbicie po dużym spadku, rozliczenie różnie może być. 1970 ma duże szanse ale np.gadki teraz o 2400 ? Kto miałby je zrobić? Skąd kapitał? Zagranica straciła resztki zaufania i szybko się ewakuowała. Nawet z odbicia na PLNie wczoraj niewiele zostało.
Na poniedziałek mi wychodzi ruch w okolice 1920 (raczej bankowo), a jeśli po tym nie przebiją 1928 to 1908-1910. Dalej za bardzo nie sięgam, ale dla mnie nadal obowiązuje S z zasięgiem 1850. Opór na teraz to okolice 1955 i z dnia na dzień niżej. Zobaczymy w poniedziałek :-) Ale od 1850 możliwy ruch na 2400-możliwy scenariusz a wykonanie to 2 różne rzeczy. Ciekaw jestem opinii Benitora.
Możliwe, że na tej serii zamykali S i otwierali na nowej. Dni do rozliczenia robią taką bazę. Z dnia na dzień baza będzie mniejsza. Stąd nawet wejście w S przy założeniu, że indeks będzie stał w miejscu daje dodatkowe punkty. Chyba Alek to najlepiej by rozkminił. Ale go już od dawna nie widać, ani tego drugiego Koperytko czy jakoś tak ;-)