Na przyszłość zatrudnij się w banku. Jeszcze
> zatęsknisz za OVB.
To jeden z najlepszych komentarzy w tym wątku. Sam pracowałem w banku i czułem się jak w sklepie, sprzedaż, plany, raporty, kontrole... W OVB żadnych planów na szczęście nie ma.
1. Dobry tekst, naprawdę dobry... "wiem jak trudno wyrwać od nich pieniądze".
Od kiedy od OVB musi się wyrywać pieniądze?! A może licencji nie masz jeszcze zrobionych?!
2. Od kiedy OVB ma swoje produkty?! Jak nie możesz się dogadać ze swoim Doradcą to kontaktuj się z firmą, z którą masz podpisaną umowę...
3. Zapewne jesteś pracownikiem etatowym, który wykonuje 90% pracy, a dostaje 10% wynagrodzenia za wykonaną pracę... więc gratuluje !!!
Nie czytaj tego jeśli nie jesteś profesjonalistą w tym czo robisz.
Ja również współpracowałem z firmą OVB, a dziś zdobytą wiedzę wykorzystuję i innej firmie z branży. OVB, jak dla mnie zbyt mało uwagi przykładało do szkoleń merytorycznych jak również nie zadbało o wyposażenie pracowników w odpowiednie narzędzia ułatwiające i raczej niezbędne dla prawidłowej pracy Doradców. Mam tu na myśli odpowiednie oprogramowanie stworzone z myślą o pracy Doradców finansowych. Ja sam w takowe się zaopatrzyłem, choć oczywiście można funkcjonować i bez tego, lecz jak chce się wyglądać na osobę profesjonalnie przygotowaną to trzeba ku temu: po pierwsze i najważniejsze - mieć doskonałą wiedzę na temat produktów, które oferujemy; po drugie wyglądać na osobę godną zaufania; po trzecie dysponować narzędziami, stwarzającymi wizerunek profesjonalisty tzn. kalkulatory, prezentacje, itp.
Na własną rękę zaopatrzyłem się w odpowiednie narzędzia, a sam stworzyłem dwie prezentacje by nie rysować nic na kartce lecz pokazać to co chcę w formie estetycznej i ciekawej wizualizacji, notabene o wiele lepiej oddziałującej na odbiorcę.
Pierwsza prezentacja dotyczy przedstawienia firmy OVB. Są w niej zawarte wszystkie niezbędne informacje, które należy przekazać klientowi. Dodatkowo zawiera ona również część poświęconą reformie systemu emerytalnego i w formie zarówno graficznej jak i tekstowej przedstawia jej skutki dla przyszłych pokoleń. Ma to niewątpliwy wpływ na odbiór przekazywanej informacji i pozwala potencjalnemu klientowi na lepsze zrozumienie zagadnienia a co za tym idzie podjęcie decyzji o nieodkładaniu momentu rozpoczęcia inwestycji na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Druga prezentacja dotyczy tzw. Efektu ceny średniej. Jest to niezbędne narzędzie w przypadku bardzo często pojawiającej się obiekcji " a co będzie jak jednostki uczestnictwa zaczną spadać?"
Przygotowana przeze mnie prezentacja zawiera wykresy, tabele, przykłady oraz część objaśniającą. W prosty i przejrzysty sposób pokazuje, że można zarabiać zarówno podczas trendu wzrostowego jak i spadkowego, a najważniejsza jest systematyczność i wytrwałość w oszczędzaniu i dążeniu do określonego celu. Po zapoznaniu się z nią klient ma klarowne spojrzenie na długofalowe inwestowanie i pozbywa się większości obaw związanych ze spadkami na giełdzie.
Oczywiście można to wszystko zrobić samemu, ale....
nie każdy to potrafi, nie każdy ma na to czas itp.
Nie myśl, że jest to najlepsza prezentacja, która pozwoli Ci w pełni i do końca wpłynąć na decyzję klienta, ale tylko Ty możesz zadecydować jakimi narzędziami dysponujesz w pracy i jak profesjonalnie do niej podchodzisz. Już dziś zacznij sobie uświadamiać jakie korzyści odniesiesz z profesjonalnego podejścia do klienta.
Na Życzenie mogę wykonać dowolną prezentację wg przekazanej koncepcji lub tylko w oparciu o kluczowe zagadnienie.
Demo osobom zainteresowanym prześlę na e-mail.
Prezentacje są zgodne z kolorystyką koncernu OVB.
Życzę sukcesów w pracy zawodowej.
Pozdrawiam: Rafał
Nie czytaj tego jeśli nie jesteś profesjonalistą w tym czo robisz.
Ja również współpracowałem z firmą OVB, a dziś zdobytą wiedzę wykorzystuję i innej firmie z branży. OVB, jak dla mnie zbyt mało uwagi przykładało do szkoleń merytorycznych jak również nie zadbało o wyposażenie pracowników w odpowiednie narzędzia ułatwiające i raczej niezbędne dla prawidłowej pracy Doradców. Mam tu na myśli odpowiednie oprogramowanie stworzone z myślą o pracy Doradców finansowych. Ja sam w takowe się zaopatrzyłem, choć oczywiście można funkcjonować i bez tego, lecz jak chce się wyglądać na osobę profesjonalnie przygotowaną to trzeba ku temu: po pierwsze i najważniejsze - mieć doskonałą wiedzę na temat produktów, które oferujemy; po drugie wyglądać na osobę godną zaufania; po trzecie dysponować narzędziami, stwarzającymi wizerunek profesjonalisty tzn. kalkulatory, prezentacje, itp.
Na własną rękę zaopatrzyłem się w odpowiednie narzędzia, a sam stworzyłem dwie prezentacje by nie rysować nic na kartce lecz pokazać to co chcę w formie estetycznej i ciekawej wizualizacji, notabene o wiele lepiej oddziałującej na odbiorcę.
Pierwsza prezentacja dotyczy przedstawienia firmy OVB. Są w niej zawarte wszystkie niezbędne informacje, które należy przekazać klientowi. Dodatkowo zawiera ona również część poświęconą reformie systemu emerytalnego i w formie zarówno graficznej jak i tekstowej przedstawia jej skutki dla przyszłych pokoleń. Ma to niewątpliwy wpływ na odbiór przekazywanej informacji i pozwala potencjalnemu klientowi na lepsze zrozumienie zagadnienia a co za tym idzie podjęcie decyzji o nieodkładaniu momentu rozpoczęcia inwestycji na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Druga prezentacja dotyczy tzw. Efektu ceny średniej. Jest to niezbędne narzędzie w przypadku bardzo często pojawiającej się obiekcji " a co będzie jak jednostki uczestnictwa zaczną spadać?"
Przygotowana przeze mnie prezentacja zawiera wykresy, tabele, przykłady oraz część objaśniającą. W prosty i przejrzysty sposób pokazuje, że można zarabiać zarówno podczas trendu wzrostowego jak i spadkowego, a najważniejsza jest systematyczność i wytrwałość w oszczędzaniu i dążeniu do określonego celu. Po zapoznaniu się z nią klient ma klarowne spojrzenie na długofalowe inwestowanie i pozbywa się większości obaw związanych ze spadkami na giełdzie.
Oczywiście można to wszystko zrobić samemu, ale....
nie każdy to potrafi, nie każdy ma na to czas itp.
Nie myśl, że jest to najlepsza prezentacja, która pozwoli Ci w pełni i do końca wpłynąć na decyzję klienta, ale tylko Ty możesz zadecydować jakimi narzędziami dysponujesz w pracy i jak profesjonalnie do niej podchodzisz. Już dziś zacznij sobie uświadamiać jakie korzyści odniesiesz z profesjonalnego podejścia do klienta.
Na Życzenie mogę wykonać dowolną prezentację wg przekazanej koncepcji lub tylko w oparciu o kluczowe zagadnienie.
Demo osobom zainteresowanym prześlę na e-mail: xenti@tlen.pl
Prezentacje są zgodne z kolorystyką koncernu OVB.
Życzę sukcesów w pracy zawodowej.
Pozdrawiam: Rafał
Również w plecy tym razem 5 tyś . niby niewiele ale i tak jak na oszustów dużo na mnie zarobili ... chciałbym tylko żeby ktoś im się wreszcie do d.. dobrał .. szczególnie oddz. poznań
OVB - produktowo jest bardzo dobre, współpracuje z najlepszymi na dany czas firmami finansowymi - tego nie można odmówić, ale sposób podejścia do pracowników lub do klientów (najczęściej tych niedoszłych lub tych którzy zrezygnowali) - brak mi słów ...
i...
1. Aby być doradcą czy osobą na innym stanowisku należy studiować ! (interesować się, kształcić ...)
2. Mieć odpowiedni wiek, a nie 18 lat i ledwo zdaną 'maturę Giertychowską' ...
3. Należy mieć doświadczenie w pracy z klientem. (jakiekolwiek szkolenia z dykcji, szkolenia produktowe, znać kodeks Sprzedaży Bezpośredniej).
Niestety w OVB (jak i pewnie w innych firmach) - nie jest to przestrzegane, założyć garnitur może każdy, a pod spodem totalny brak prawdziwego człowieka czyt. typowy burak - słyszałam o kolesi który pracuje w OVB jako doradca z aspiracjami na kierownika, nosi pustaki na budowie i ZAJMUJE SIE TZW. CZARNYMI INTERESAMI - DODAM TYLKO TYLE ŻE SĄ nielegalne ! ;].
Wybór prosty albo życie zgodnie z tym co mamy w głowie i co lubimy, albo oszukiwanie sie że praca na 170% możliwości w OVB, te wszystkie udawane uściski dłoni i uśmiechy i wyjazdy to szczyt naszych marzeń ...
wielu wybiera oszukiwanie sie bo zajarało się wypłata (zrobią na rodzinie i znajomych) i zaciągneło kredyt hipoteczny ...
a pozniej nie jest juz tak łatwo bo polskie społeczeństwo nie jest gotowe na trendy takie jak w USA czy Kanadzie (...)
Wiele osób myli szczescie z posiadaniem pieniedzy, ale to już niestety taki jest ten świat XXI wieku !
Brak mi słów do KIEROWNIKÓW-OVB - nie wszystkich bo nie znam wszystkich ale znam wielu ... Osoby te sa osobami od lat mamionymi slangami i hasłami - a korporacja to korporacja - jesteś - jesli robisz wynik, a - nie ma Cie bo np zachorujesz - nikt o Tobie nie pamięta !
I nie masz nawet jakichkolwiek roszczeń do OVB w tym momencie bo tak jest skonstruowana umowa ... Nic nie jest pewne ! Bo masz jedynie prowizje. A co z Tobą jesli doznasz np urazu w wypadku ? i jestes juz niezdolny do przeprowadzenia nawet Analizy Finansowej ?
A znam kariery w OVB robione w 3miesiace na rok czasu a teraz ... tych osób dawno nie ma !
a jedynie ich "super znajomi z firmy OVB gdzie jest super atmosfera" nazywają ich nieudacznikami, je#anymi etatowcami, a to i tak ładne epitety z tych usłyszanych w biurze ;]
w OVB najpierw udaje sie wielkie przyjaznie a potem tylko obgaduje sie tych ktorzy odeszli !!!
Taki 'zły piar' robicie sobie moi drodzami sami - zatrudniajac czesto osoby naprawde nie nadajace sie - mamicie je a kiedy wiedza juz ze mydlicie im oczy - potrafią o OVB mowic tylko źłe - no i to jest zrozumiałe ! (BYLE MIEC TYLKO OSOBE DO STRUKTURY to moze sie sprawdzi !)
Jak tak patrze na tych jednych z lepszych w OVB to nie mają oni przyjaciół poza praca z innych środowisk ! straszne !
a i ich życie rodzinne jest oparte na firmowych ideach from OVB !
albo masz dzwonek ovb w komórce, tapete w komórce, naklejkę na aucie i na czole i zapierniczasz 16h dziennie (ale przeciez jak przekonują na 'rozmowei kwalifikacyjnej') to Ty dobierasz godziny pracy - taaaak, wielkie kłamstwo - bo z ludzmi spotykasz sie wieczorami najczesciej wiec totalnie rozwala to cały dzien ! / albo masz prace spokojną i nawet ten kredyt na 20lat ! i nie zarabiasz Bóg wie ile, ale masz spokój w głowie i nie masz wiecznego stresu akwizytora !
I CIESZE SIĘ ŻE JUZ NIE PRACUJE W OVB !!!!!!!! Z LUDŹMI NIEGODNYMI SWOICH STANOWISK - NAPRAWDĘ W OVB SA LUDZIE KONKRETNI I MADRZY - ALE JEST ICH BARDZO NIEWIELU ! TO PRZYKRE ZE POTENCJAŁ TAKIEJ FIRMY ZANIŻA JEJ WŁASNA POLYTYKA !
DO PRACOWNIKÓW BYŁYCH, OBECNYCH, PRZYSZŁYCH I KLIENTÓW - WŁĄCZCIE SWÓJ MÓZG NA MYŚLENIE - NIESTETY DLA NIEKTÓRYCH MOŻE BYĆ ZBYT POZNO, BO ZA BARDZO POCHNONEŁO ICH LICZENIE ZER NA KONCIE ...
Ale Wam się wszystkim...nie mogę tych bzdetów czytać .Głupotą jest czytanie tego wszystkiego ... Pomyślcie logicznie , gdyby ktośdobrze wykonywał swoją pracę , dlaczego miałby zostać zwolnionym ? To , że OVB daje możliwość podjęcia pracy ludziom bez doświadczenia , czy to jest coś złego ? To właśnie Wy , którzy się wypowiadacie jesteście tymi niekompetentnymi byłymi pracownikami !
Witam,
Piszę pracę licencjacką o doradztwach finansowych uprzejmie proszę o pomoc w badaniu, które przeprowadzam.
http://www.ankietka.pl/ankieta/41131/doradztwa-finansowe.html
Bardzo proszę o poważne potraktowanie mojej prośby i rzetelne wypełnienie ankiety
Z góry dziękuję
ani jako praca ani tym bardziej inwestycje z tą firmą. Pracowałam jakiś czas i do tej pory mam wyrzuty sumienia że mogłam być tak głupia i naiwna i tak wkręcać ludzi na złe inwestycje. Firma podpisuje umowy z kilkoma bankami i promuje ich oferty niezależnie od jakości. Te które miałam nieprzyjemność promować były najgorsze na rynku! Ponadto zatrudniani pracownicy są totalnie niekompetentni. Na ok 30 których znałam jedna studiowała cokolwiek związanego z finansami. Absolutne NIE.
Dnia 2010-07-03 o godz. 13:27 ~nie napisał(a):
> ani jako praca ani tym bardziej inwestycje z tą firmą.
> Pracowałam jakiś czas i do tej pory mam wyrzuty sumienia że
> mogłam być tak głupia i naiwna i tak wkręcać ludzi na złe
> inwestycje. Firma podpisuje umowy z kilkoma bankami i
> promuje ich oferty niezależnie od jakości. Te które miałam
> nieprzyjemność promować były najgorsze na rynku! Ponadto
> zatrudniani pracownicy są totalnie niekompetentni. Na ok 30
> których znałam jedna studiowała cokolwiek związanego z
> finansami. Absolutne NIE.
Gdybyś rzetelnie tam pracowała, to byś wiedziała, że firma akurat umowy z żadnym bankiem nie podpisała (co zresztą niezbyt dobrze o niej świadczy).
Wypowiedzi tych, co pracowali w OVB i stamtąd odeszli, to w 90% żenada.
więc ja wypowiem się jako Klient - jedni wielcy OSZUŚCI!!!!! OPOWIADAJĄ O CZYMŚ NA SPOTKANIU, DAJĄ DOKUMENTY ODNOŚNIE CZEGOŚ INNEGO, NIE DOPEŁNIAJĄ SWOICH OBOWIĄZKÓW A TERAZ SIĘ OD TEGO WYKRĘCAJĄ!!! NIE CHCECIE STRACIĆ PIENIĘDZY?? TO NIE SPOTYKAJCIE SIĘ NAWET Z TYMI OSZUSTAMI! MAJA NIEKOMPETENTNYCH LUDZI, KTÓRYCH BEZ ŻADNYCH SKRUPUŁÓW WYSYŁAJĄ DO KLIENTÓW I WCISKAJĄ IM JEDEN WIELKI KIT!!!!
Ja sie wypowiem jako były pracownik, Ludzie nie nabierajcie sie, zwlyki oszusci bez kompetenci, ja doradzałam klijentow nie majac nic wspolnego wszesniej z finansami po wykształeniu humanistycznym z tygodniowym szkoleniem, do tego mialam jeden produkt ktory mialam wspisnac ni po za tym,
oszysci!!!! oszukali mnie i cała moja rodzine, w miescie sie nie pokazuje !!! bo mi wstyd!!!!
Dnia 2010-09-02 o godz. 11:33 ~kkkk napisał(a):
> więc ja wypowiem się jako Klient - jedni wielcy
> OSZUŚCI!!!!! OPOWIADAJĄ O CZYMŚ NA SPOTKANIU, DAJĄ
> DOKUMENTY ODNOŚNIE CZEGOŚ INNEGO, NIE DOPEŁNIAJĄ SWOICH
> OBOWIĄZKÓW A TERAZ SIĘ OD TEGO WYKRĘCAJĄ!!! NIE CHCECIE
> STRACIĆ PIENIĘDZY?? TO NIE SPOTYKAJCIE SIĘ NAWET Z TYMI
> OSZUSTAMI! MAJA NIEKOMPETENTNYCH LUDZI, KTÓRYCH BEZ ŻADNYCH
> SKRUPUŁÓW WYSYŁAJĄ DO KLIENTÓW I WCISKAJĄ IM JEDEN WIELKI
> KIT!!!!
Jasne a kazdy pijak to złodziej :)
Wszyscy policjanci i lekarze biorą łapówki,
wszyscy księźa są nie moralni itp.....
Litości
Zamiast pisać tu żale zgłoś to !
Zadzwoń do firmy- do centrali w Warszawie adres jest napewno w necie i złóż oficjalną skargę na tego pracownika, oddział czy co to było i zobaczysz jak zareagują.
Będziesz mieć podstawę do dalszych roszczeń a nie jakieś pitu pitu na forum.
Napewno są i uczciwi pracownicy tylko o nich się nie pisze.
No chyba że jesteś jakąś ich pseudo konkurencją i smarujesz tu - to wszystko wyjaśnia.
KLIENCI OVB... WIEDZĄ WSZYSTKO O RYNKU KAPITAŁOWYM, GRAJĄ NA GIEŁDZIE, ZARABIAJĄ MILIONY... I NAGLE TRACĄ TO WSZYSTKO PRZEZ NASZYCH AGENTÓW... NIESAMOWITE... I JESZCZE JEDNO... U NAS NIE MA AGENTÓW :)
Dla mnie OVB są naciągaczami.
Niestety dowiedziałem się o tym gdy było za późno.
Do pozyskiwania klientów wykorzystują niekompetentnych młodych ludzi, którzy zwabieni "wielką kasą", perspektywami i "elitarnością" przekonują znajomych i rodzinę.
W moim przypadku niestety było tak samo . Oferta została mi przedstawiona jako niesamowicie opłacalna, bez haczyków. Niby czemu miałbym nie wierzyć w końcu swoi to swoi a i w umowie nic specjalnego nie wyczytałem (będąc laikiem).
Niestety z czasem dowiedziałem się, że od każdych 100 zł firma potracą sobie 5 zł opłat.
Pierwsze dwa lata twoich wpłat to tak naprawdę "zapłata" za usługę firmy. Swoją drogą chciałbym dostać zapłatę za trzydzieści lat z góry, bez względu na efekt pracy.
Kiedy zapytałem czemu nie zostałem poinformowany o tych rzeczach - usłyszałem przecież mówiłem. Rozmawiałem również z dwójką znajomych i o dziwne im też "umknęła ta informacja".
Dla mnie jest to ewidentny przejaw robienia klientów w bambuko.
A ponoć jednym z podstaw tej firmy jest "etyka".
W przeciągu 1,5 roku nie zostałem ani razu jak to się mówi "zanalizowany", gdy zapytałem się jak tam pracują moje pieniądze. Łaskawie "opiekun" założył mi konto i pokazał. Okazało się, że nie dość że nie ma zysku to saldo obecne jest - 400 zł.
(Co wg. dumnie brzmiącego "doradcy finansowego" normalne i tak nie jest źle. Ponieważ na saldo maja wpływ opłaty. Aż się boję czego jeszcze nie wiem).
Gdybym wcześniej wiedział to w życiu bym nie wszedł w to g. Wolałbym odkładać na konto i inwestować w inny sposób. Obecnie stoję przed dylematem co zrobić czy dać się doić przez trzydzieści lat nie mając żadnej gwarancji zysku czy wyrzucić w błoto 3600 zł.
Dnia 2010-09-28 o godz. 23:41 ~xxx napisał(a):
> Dla mnie OVB są naciągaczami.
Niestety dowiedziałem się o
> tym gdy było za późno.
Do pozyskiwania klientów
> wykorzystują niekompetentnych młodych ludzi, którzy
> zwabieni "wielką kasą", perspektywami i
> "elitarnością" przekonują znajomych i
> rodzinę.
W moim przypadku niestety było tak samo . Oferta
> została mi przedstawiona jako niesamowicie opłacalna, bez
> haczyków. Niby czemu miałbym nie wierzyć w końcu swoi to
> swoi a i w umowie nic specjalnego nie wyczytałem (będąc
> laikiem).
Niestety z czasem dowiedziałem się, że od każdych
> 100 zł firma potracą sobie 5 zł opłat.
Pierwsze dwa lata
> twoich wpłat to tak naprawdę "zapłata" za
> usługę firmy. Swoją drogą chciałbym dostać zapłatę za
> trzydzieści lat z góry, bez względu na efekt pracy.
Kiedy
> zapytałem czemu nie zostałem poinformowany o tych rzeczach
> - usłyszałem przecież mówiłem. Rozmawiałem również z dwójką
> znajomych i o dziwne im też "umknęła ta
> informacja".
Dla mnie jest to ewidentny przejaw
> robienia klientów w bambuko.
A ponoć jednym z podstaw tej
> firmy jest "etyka".
W przeciągu 1,5 roku
> nie zostałem ani razu jak to się mówi
> "zanalizowany", gdy zapytałem się jak
> tam pracują moje pieniądze. Łaskawie
> "opiekun" założył mi konto i pokazał.
> Okazało się, że nie dość że nie ma zysku to saldo obecne
> jest - 400 zł.
(Co wg. dumnie brzmiącego "doradcy
> finansowego" normalne i tak nie jest źle. Ponieważ
> na saldo maja wpływ opłaty. Aż się boję czego jeszcze nie
> wiem).
Gdybym wcześniej wiedział to w życiu bym nie
> wszedł w to g. Wolałbym odkładać na konto i inwestować w
> inny sposób. Obecnie stoję przed dylematem co zrobić czy
> dać się doić przez trzydzieści lat nie mając żadnej
> gwarancji zysku czy wyrzucić w błoto 3600 zł.
Też zostałam oszukana. W skrócie Przedstawiciel, który podobno sprzedawał mi fundusz, który powinien zarabiać , sprzedał mi polisę na 20 lat. Tracę prawie 7 tyś zł. wpłacanych przez 2 lata. DOradca kamuflował prawdę, kłamał. Przy sprzedaży byli moi znajomi. Mam świadków. Chciałabym złożyć pozew zbiorowy i złożyć sprawę w prokuraturze. Wykorzytsują niewiedzę i celowo wprowadzaqją w bład. Jeżeli ktoś znalazł się w takiej samej sytuacji, odpiszcie na ten post.
Dnia 2010-10-04 o godz. 12:30 ~AK napisał(a):
> Dnia 2010-09-28 o godz. 23:41 ~xxx napisał(a):
> Dla
> mnie OVB są naciągaczami.
Niestety dowiedziałem się o
> > tym gdy było za późno.
Do pozyskiwania klientów
> > wykorzystują niekompetentnych młodych ludzi,
> którzy
> zwabieni "wielką
> kasą", perspektywami i
>
> "elitarnością" przekonują
> znajomych i
> rodzinę.
W moim przypadku niestety
> było tak samo . Oferta
> została mi przedstawiona
> jako niesamowicie opłacalna, bez
> haczyków. Niby
> czemu miałbym nie wierzyć w końcu swoi to
> swoi a i
> w umowie nic specjalnego nie wyczytałem (będąc
>
> laikiem).
Niestety z czasem dowiedziałem się, że od każdych
> > 100 zł firma potracą sobie 5 zł opłat.
Pierwsze
> dwa lata
> twoich wpłat to tak naprawdę
> "zapłata" za
> usługę
> firmy. Swoją drogą chciałbym dostać zapłatę za
>
> trzydzieści lat z góry, bez względu na efekt pracy.
Kiedy
> > zapytałem czemu nie zostałem poinformowany o tych
> rzeczach
> - usłyszałem przecież mówiłem.
> Rozmawiałem również z dwójką
> znajomych i o dziwne
> im też "umknęła ta
>
> informacja".
Dla mnie jest to ewidentny
> przejaw
> robienia klientów w bambuko.
A ponoć
> jednym z podstaw tej
> firmy jest
> "etyka".
W przeciągu 1,5 roku
> > nie zostałem ani razu jak to się mówi
>
> "zanalizowany", gdy zapytałem
> się jak
> tam pracują moje pieniądze. Łaskawie
> > "opiekun" założył mi
> konto i pokazał.
> Okazało się, że nie dość że nie
> ma zysku to saldo obecne
> jest - 400 zł.
(Co wg.
> dumnie brzmiącego "doradcy
>
> finansowego" normalne i tak nie jest źle.
> Ponieważ
> na saldo maja wpływ opłaty. Aż się boję
> czego jeszcze nie
> wiem).
Gdybym wcześniej
> wiedział to w życiu bym nie
> wszedł w to g.
> Wolałbym odkładać na konto i inwestować w
> inny
> sposób. Obecnie stoję przed dylematem co zrobić czy
> > dać się doić przez trzydzieści lat nie mając
> żadnej
> gwarancji zysku czy wyrzucić w błoto 3600
> zł.
Też zostałam oszukana. W skrócie Przedstawiciel, który
> podobno sprzedawał mi fundusz, który powinien zarabiać ,
> sprzedał mi polisę na 20 lat. Tracę prawie 7 tyś zł.
> wpłacanych przez 2 lata. DOradca kamuflował prawdę,
> kłamał. Przy sprzedaży byli moi znajomi. Mam świadków.
> Chciałabym złożyć pozew zbiorowy i złożyć sprawę w
> prokuraturze. Wykorzytsują niewiedzę i celowo wprowadzaqją
> w bład. Jeżeli ktoś znalazł się w takiej samej sytuacji,
> odpiszcie na ten post.
to dlaczedo tego nigdzie nie zgłosiliście???????????????
Wielkie oszustwo OVB to naciągacze nie obchodzą ich klienci tylko prowizja z podpisanej umowy kontakt kończy się zaraz po podpisaniu umowy twierdzą że w każdym momemcie można się wycofać i odzyskać uzbierane pieniądze a tak nie jest wpłacałem przez dwa lata po 150 zł miesięcznie a jak się okazało to dopiero cały wkład mogłem odzyskać po 20 latach bez utraty odsetek a nie jak tłumaczył mój "doradca finansowy" po dwóch latach i tak z 4000 zł wpłaconych mogłem odzyskać około 400 zł więc przestrzegam to naciągacze.
Pracuje w z Ovb to niemożliwe żeby po dwóch latach wplacania pieniędzy po 300 zł miesiecznie można było wyciagnąć cały wkład i jeszcze zysk. ale też niegdy nie zaproponowałam klientowi czegoś na 20 lat jeśli sam nie chciał aż do emerytury....
więc ściemniasz
taaaa Ty to wiesz gorzej z klientami, którym sie tego nie mowi, no chyba że sa na tyle obeznani z finansami, że zapytają, no ale tacy to sami sobie potrafia coś bardziej opłacalnego znależć ....
Naciągacze i akwizytorzy. Niby to niezależne doradztwo a w torbie przygotowana umowa z Compensą lub Generali. Namawia CIę do szybkiego podpisania a gdy nie zdecydujesz się, dzwoni co chwilę czy już się zdecydowałeś i może podjechać po podpis.
Wielkie oszustwo wszystkie sklepy w polsce to naciągacze nie obchodzą ich klienci tylko zarobek na sprzedanych produktach kontakt kończy się zaraz po wyjściu ze sklepu twierdzą że w każdym momencie zwrócić produkt i odzyskać pieniądze a tak nie jest więc przestrzegam to naciągacze. Nie kupujcie w sklepach !!!
OVB to nie naciągacze!
polisy ubezpieczeniowa, fundusze nie są zakładane na dwa lata!!! ludzie!!!
Skoro godzicie się na to, żeby gromadzić kapitał na emeryturę bądź inny cel w przyszłości to logiczne jest to, że nie jest to na dwa lata!!!
Firma, która obraca naszymi pieniędzmi przez okres kliku pierwszych lat musi to robić aby je zarobić na przyszłość!!!
Mój tato odkłada już 13 lat, ma sporoooo nazbieranych pieniędzy, których by nie zgromadził na zwykłym koncie oszczędnościowym!! mimo, że przez okres 3-4 lat nie miał na tym koncie prawie nic.
LUDZIE bądźcie normalni i świadomi życia!!
OVB akurat ma najlepsze produkty na rynku.
Pracuje w Ovb i nigdy nie zaproponowałam klientowi produktu na 20 lat. także wątpie że mówisz prawde. zawsze mówiny, że opłaty są największe w dwóch pierwszych latach/
Witam! Mam takie pytanie - sam jestem zainteresowany długoterminowym oszczędzaniem, żeby zabezpieczyć swoją przyszłość. Jak wiadomo na emerytury państwowe nie bardzo można liczyć, więc pora wziąść sprawy we własne ręce. Chciałbym aby na temat polis ubezpieczeniowych z funduszem kapitałowym (np Superfundusz) wypowiedziały się osoby, które podobne produty mają od dłuższego czasu (nie wiem np 10 lat). wszystkie opinie osób, które po 2-3 latach zrywają umowy nie bardzo mnie interesują (w końcu to produkty długoterminowe)
Z tego co zauważyłam na tych forach wypowiadają się osoby które nie słuchały wyraźnie swoich doradców, albo źle zrozumiały cel inwestycji. Bo osoby, które są zadowolone, nie bawią się internetem, ale polecają doradców swoim znajomym.
Może i masz racje. Bo wyraźnie wypowiadają się tu (a właściwe wylewają swoje żale) osoby, które w ogóle nie zrozumiały celu takiego rozwiązania. Dlatego chciałem dowiedzieć się co myślą o tego typu produktach osoby, które konsekwentnie opłacają składki a więc produkt długoterminowy traktują jak sama nazwa wskazuje właśnie jako inwestycje na lata.
http://prnews.pl/bankowosc/jesli-nie-zus-co-polisy-unit-linked-51737.html - to wydaje się rzetelny artykuł ale chciałbym wiedzić jak to wygląda w praktyce.
Chciałem dowiedzieć się co myślą o tego typu produktach (proponowanych przez OVB) osoby, które konsekwentnie opłacają składki a więc produkt długoterminowy traktują jak sama nazwa wskazuje właśnie jako inwestycje na lata. I czy ktoś wybrał już zainwestowane środki powiedzmy po 5 czy 10 latach oszczędzania?
Czy Superfundusz to jest super tylko z nazwy? Proszę mi uwierzyć, zarabiam niewiele ponad 1000zł na rękę i naprawdę jest mi ciężko odłożyć pieniądze, tym bardziej że mam rodzinę i dzieci. A w tym roku w marcu bodajże przyjdzie mi z Compensy pismo informujące że muszę wpłacić kolejną składkę roczną to będzie ok. 1500zł. Zastanawiam się czy za powiedzmy te 5 lat i więcej otrzymam te pieniądze i nie stracę na tym rzekomo korzystnym oszczędzaniu na długie lata tj. 10-15 lat, bo tyle mi pracownik OVB przedstawił w symulacjach. Pytam, bo 2 lata temu podpisałem polisę na Superfundusz i zacząłem od składki w wysokości 100zł na miesiąc. Symulację otrzymałem taką iż po chyba 10 latach jeśli będę to kontynuował powinienem zgromadzić 18000 przy średniej stopie 9% w skali roku. Przeczytałem wiele postów i różnych opinii i obawiam się że zamiast zyskać to jeszcze dużo stracę!!!! Proszę o obiektywną opinię w tej sprawie. Z góry dziękuję.
Szanowni pracownicy OVB, czy możecie powiedzieć prawdę a nie patrzeć tylko na swój zysk?????
Owszem możesz stracić, bo inwestujesz tutaj w Fundusze Inwestycyjne, ale Doradca który zaproponował Ci ten produkt powinien go monitorować (przynajmniej ja tak robię). Jesteś już po tych "najgorszych" dwóch latach, więc jak będziesz mieć kłopoty z wpłacaniem to możesz sobie zrobić roczną przerwę. Ale nie zrywaj umowy, jeżeli takie coś jest w głowie, bo otrzymasz tylko 20% z wpłaconych pieniędzy. Super Fundusz to też suma ubezpieczenia na wypadek Twojej śmierci...
Jest to inwestowanie długoterminowe, więc po dziesięciu latach suma wyrówna się, po piętnastu dopiero dużo się zyskuje
Powiem tak. Wystarczy sprawdzić fundusze poszczególnych towarzystw i samemu podjąć decyzje. Po co płacić dodatkowo pośrednikowi??? Sam mam superfundusz przez własną głupotę i naiwność. Nie powiem że tracę ale zysku sporego nie ma (na lokacie byłoby znacznie więcej). Nie daj się wciągnąć agentom ovb bo na prawdę się na tym nie znają. Z całym szacunkiem, ale po paru szkoleniach, na których jedynie pokazują jak mówić z klientem, aby go przekonać, to wiedzy praktycznej nie maja. Kierownicy, którzy rzekomo pomagają w doborze funduszy, z reguły maja taka samą wiedzę jak Ci co zaczynają, a do tego potrafią cały portfel zbudować jedynie na funduszach akcyjnych. Jak się na tym nie znasz to w kryzysie możesz wszystko stracić (bo najprawdopodobniej nikt Cię nawet nie poinformuje, że trzeba coś zmienić). W pierwszych latach będziesz płacił ogromne opłaty (m.in. dlatego, że korzystasz z pośrednictwa). To że kilka osób wypowiada się, że regularnie pilnuje pieniędzy klienta to chyba są setne części procenta wszystkich pracowników tej firmy. Z kilku dziesięciu doradców jakich znam, żaden juz nie pracuje w tej firmie, a klienci których mieli zostali przejęci przez ich przełożonych (o ile tez nie zrezygnowali wcześniej), a jak łatwo się można domyślić żaden "kierownik" nie będzie się zajmował "resztkami", dlatego jesteś zdany sam na siebie. Jeśli nawet ufasz swojemu doradcy (nie polecam nieograniczonego zaufania) to w każdej chwili może zrezygnować z pracy i wtedy musisz pilnować wszystkiego sam, więc po co płacić niepotrzebnie firmie? Jest wiele stron www o tym jak inwestować, jeśli się boisz to wybierasz bezpieczne i tyle albo idziesz do banku i lokatka.
Witam wszystkich klientów i pracowników OVB!
A więc... OVB jest największym pośrednikiem finansowym w Europie.
Działa w 14 krajach Europy. Firma powstała w Niemczech w 1970 roku a w Polsce jest od 1993 roku.
Jeśli chodzi o firmy pośrednictwa finansowego OVB powstała jako pierwsza w Europie a co za tym idzie jest najstarsza czyli ma największe doświadczenie
. Jest także największa jeśli chodzi o tego typu firmy a co najważniejsze jest Obiektywna i bezkonkurencyjna.
Więcej info tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=B59x_G73_9Q&fe ature=related
Anegdota dla co niektórych idiotów negatywnie piszących na forum:
Nie jest tak idioci że nowi pracownicy sami dobierają produkty dla klientów! Otóż od tego jest Dział Analiz i Ekspertyz (w PL jest w Wawie na ul. Rydygiera) gdzie pracują ekonomiści, prawnicy i finansiści i nic innego nie robią jak badają cały rynek finansowy wybierając z niego Najlepsze i Najbardziej sprawdzone produkty a następnie przesyłają informacje
do biur Dyrekcji Krajowych a Ci informują resztę współpracowników o produktach. Do tego jest cała masa szkoleń (dodam że bezpłatnych w przeciwieństwie do innych firm).
Chcecie więcej - o zarobkach, warunkach, pracy itp.? Ależ proszę! :
http://w554.wrzuta.pl/audio/7tkWEDxHzYL/ovb_t ribute_calosc
" Bo uczciwe pieniądze czystych rąk nie brudzą a ponad tym świadomość Pomagania ludziom"
"Chciałbyś mnie na czymś złapać? Ja zapytam Ciebie - Na czym? Chyba jesteś zazdrosny o tą moja opcję pracy! Bywają tacy którym tu się Nie Udało, śmieją się z naszej pracy, wyśmiewają całość. Ale kto na tym wyjdzie lepiej to okaże się za chwile, Kto tu jednak klepie biedę, kto tu jest debilem?!"
A więc jak myślicie ... kto pisze te poje**ne negatywy hm?
Tak macie racje - oczywiście że takie osły którzy nie umieli pracować i się im nie udało a teraz hop na forum i piszą negatywy! Ha! Jak myślicie kto jeszcze? Oczywiście że konkurencja ;] a co niby innego mogą jeśli nie dorastają do pięt dla OVB ... zostaje tylko hop na forum i oczernianie konkurencji... Ha! Idiotyzm!
A więc dobra rada: Idioci piszący negatywy zamknijcie się i nic nie piszcie bo jak wam tu się nie udało to poszukajcie innej pracy a nie z zazdrości piszecie takie rzeczy!
Konkurencja? Też nic wam to nie da że będziecie pisali takie głupoty!
Ktoś stracił pieniądze przez OVB? Ha! a to akurat nie możliwe a wiecie dlaczego? Trzeba się posłuchać pracownika OVB i poczytać Ogólne Warunki Umowy a nie na własną rękę działać!
Czyżby to wystarczyło? Ależ nie bo przecież i tak idioci będą pisać negatywy... Dlaczego? Bo to idioci ;] ha!
Proponowałbym Zamknięcie tematu!
Szkoda że nikt na pierwszej stronie nie napisał tego co ja ...
ODP na pytanie w temacie: OCZYWIŚCIE ŻE WARTO!!!
Powyższe 2 linki to za mało? Ależ proszę - kolejne (tak dobrzy pracownicy są wynagradzani) :
Podoba się? Znam osobiście niektóre osoby z tych filmików więc tak jest na prawdę!
Zarobki? Ile można zarabiać? Ha! Pytanie na co to wydawać
Nie ma górnego limitu zarobków - to zależy od tego jak i ile będziesz pracować...
5 000zł, 10 000zł? czy może 50 000 a nawet 100 000zł? Oczywiście na Miesiąc... TAK to jak najbardziej realne bo znam takie osoby...
Na początku mało w to wierzyłem, wydawało mi się to zbyt kolorowe by było prawdziwe... Ale? Pracuje w tej firmie, znam wiele osób których prowizja miesięczna jest powyżej 30 000 zł / miesiąc. Tak!
Dojść na najwyższe stanowisko - Dyrektora Krajowego? Jak najbardziej jest to realne... Przy dobrej pracy w zaledwie 6lat
hmm... w jakiej innej firmie po 6latach zajdziesz na szczyt a pensja miesięczna będzie w wysokości 80 000zł?
Polecam tą firmę dla kumatych ludzi
Dziękuję Wszystkim moim Przełożonym!
Pozdrawiam Wszystkich Pracowników OVB!
Pozdrawiam Dyrekcję Krajową z Wrocławia!
Pozdrawiam klientów OVB - mądry wybór
Większych bzdur to chyba nie czytałem. Osoby które piszą takie rzeczy o firmie są świeżo po praniu mózgu na szkoleniu. Wmawiaja tam ze OVB jest najlepsze, obiektywne, dba o dobro klienta itp.BZDURY jestem bylym pracownikiem i wiem jak to wygląda. Produkty proponowanie klientom to nie te ktore sa dla nich najkorzystniejsze, a te za ktore pracownik ,,doradca'' ma wiecej kasy, i wcale nie wybiera ich jakis tam specjalista od finansów tylko kierownik, ktoryma takie same kwalifikacje jak doradca. Jednym słowem to banda ludzi ktorzy nie maja pojecia o tym co robia, myslacych tylko o wlasnych korzysciach. I co NAJGORSZE jeżeli klient przestanie oplacac produkt ktory doradca mu wcisnął, to DORADCA MUSI ODDAC PROWIJE JAKA DOSTAL ZA TA UMOWE!!! tego oczywiscie nikt na szkoleniu wam nie powie
Moja opinia jest tu po to by ostrzec wszystkich przed praca w tej firmie. Ja zwolnilem sie 2 lata temu a teraz przyszlo mi wezwanie do zapłaty ponad 3 tysiace zł. za te umowy ktore moi klienci przestali opłacać!!!! Omijajcie ta firme z daleka!!!
Wiecie jak to jest? Najpierw musi zarobić firma potem pośrednik agent, doradca zwał jak chciał a na końcu ewentualnie klient. jak się sam człowieku tym nie zajmiesz to nic z tego.
NIE zgadzam się z Tobą "agula"
POPRZEDNIK - Heniu ma rację.
PODPISUJĘ się pod tym co napisał mino, że pracuję już w tej firmie 10lat.
TYLE na ten temat!!
POZDRAWIAM OVB!:) WARTO!
Jejku Heniu - od jakiegoś czasu przeglądam różne fora związane z tematem OVB i za kazdym razem jest Twoj identyczny wpis. Gdybym nie pracowała w tej firmie to zaczęłabym podejrzewać, ze Ci za to płacą.
Co do samej firmy to powiem tak - żalu szczegolnego do niej nie mam. Prace tam traktuje jako nic nieznaczący epizod. Z pewnością nie nauczyłam się niczego o finansach. Szkolenia owszem byly - we Wrocławiu, w świetnych hotelu.. Ale coz... Najczęsciej byliśmy szkoleni z tego, w jaki sposob dobrze przeprowdzic rozmowe telefoniczną z potencjalnym klientem, na co uważać, w jaki sposob konstruować zdania. Dodatkowo, oczywiście bylo szkolenie tematyczne z ubioru (czyli krotko mowiac - jak sie ubrac, zeby zasłonic swoja niekompetencje). oooo i bylo jeszcze szkolenie jak dobrze wypelniac "10 minut dziennie" i w jaki sposob pobierac rekomendacje.
Po szkoleniu byl oczywiscie egzamin, co dziwne zdalam go nie majac praktycznie zadnej wiedzy na ten temat. Tydzien przed egzaminem mielismy spotkanie, gdzie podawali wszystkie pytania wraz z odpowiedziami. Oczywiscie nie musiales uczyc sie ich na pamiec, poniewaz na samym egzaminie mozna bylo spokojnie sciagac.
Reasumujac - jako byly pracownik tejże firmy obiektywnie stwierdzam, ze absolutnie niczego sie tam nie nauczylam (moze tylko dobrej, przekonywujacej gadki). Niesamowicie sie ciesze, ze juz tam nie pracuje aczkolwiek ta firma nie ma swoich produktów - oni maja tylko doradzic co jest teoretycznie najlepsze na rynku, wiec firma jak firma, niektorzy pracownicy moze i sa tam kompetentni lecz wiekszosc to ludzie z ulicy.
Aaaa i jezeli chodzi o ten Twój "Dział Analiz i Ekspertyz" w Wawie to szczerze mowiac za nic nie przypominam sobie, zeby jakikolwiek moj klient mial specyjalna oferte przygotowana przez nich.
Chciałem dowiedzieć się co myślą o tego typu produktach (proponowanych przez OVB) osoby, które konsekwentnie opłacają składki a więc produkt długoterminowy traktują jak sama nazwa wskazuje właśnie jako inwestycje na lata. I czy ktoś wybrał już zainwestowane środki powiedzmy po 5 czy 10 latach oszczędzania?
Czy Superfundusz to jest super tylko z nazwy? Proszę mi uwierzyć, zarabiam niewiele ponad 1000zł na rękę i naprawdę jest mi ciężko odłożyć pieniądze, tym bardziej że mam rodzinę i dzieci. A w tym roku w marcu bodajże przyjdzie mi z Compensy pismo informujące że muszę wpłacić kolejną składkę roczną to będzie ok. 1500zł. Zastanawiam się czy za powiedzmy te 5 lat i więcej otrzymam te pieniądze i nie stracę na tym rzekomo korzystnym oszczędzaniu na długie lata tj. 10-15 lat, bo tyle mi pracownik OVB przedstawił w symulacjach. Pytam, bo 2 lata temu podpisałem polisę na Superfundusz i zacząłem od składki w wysokości 100zł na miesiąc. Symulację otrzymałem taką iż po chyba 10 latach jeśli będę to kontynuował powinienem zgromadzić 18000 przy średniej stopie 9% w skali roku. Przeczytałem wiele postów i różnych opinii i obawiam się że zamiast zyskać to jeszcze dużo stracę!!!! Proszę o obiektywną opinię w tej sprawie. Z góry dziękuję.
Szanowni pracownicy OVB, czy możecie powiedzieć prawdę a nie patrzeć tylko na swój zysk?????
Ana1234 Proponuje żebyś zapytała właśnie swojego doradce, on wie najlepiej co Ci polecił, oraz jakie są plusy i minusy twojej decyzji. Jeśli też nie czujesz się w stu procentach pewna do swojej decyzji. skontaktuj się z twoim doradcą i poproś o spotkanie wraz z jego przełożonym, choć wydaje mi się że jest to niepotrzebne, ponieważ decyzje które podejmuje doradca często konsultuje ze swoim przełożonym.
Najpierw należy samemu sprawdzić jak dane fundusze pracują na przestrzeni lat. Te procenty OVB są za przeproszeniem z d... wzięte. Proponowali mi Superfundusz, gdzie fundusze były z wielkim ryzykiem i mało tego, niektóre przez kilka lat nie uzbierały nawet kilku %!!! Każdy kto choć trochę zna się na inwestycjach wie, że trzeba zdywersyfikować portfel. To jest śmieszne, bo podobno plan inwestycyjny był przygotowywany przez kierownika w konsultacji z jeszcze kimś wyżej. Jeżeli mają takich specjalistów to powodzenia obecnym klientom. Gdybym zgodziła się na współpracę to teraz byłabym kilkanaście procent w dół. Polecam inwestycje na własną rękę, nawet jeśli miałoby to oznaczać chowanie pieniędzy pod poduszkę.
to są sciemniacze i dupki próbujący namówić Cię byś podpisał umowe z nimi bo mająz tego prowizje a poco ci tacy beznadziejni pośrednicy jak i tak sprzedadzą ci produkt danej firmy ubezpieczeniowej co również sam beznich możesz znaleść a oni tylko obiecują że będą nadzorować twoją kase a t tylko ściema taksamo jak to że powiedzą ci że co pół roku będą cię odwiedzać i alalizować to co się dzieje i nabieżąco inf.
ODRADZAM!!!!!!! szczególnie MARECZKA z BIELSKA BIAŁEJ
jestem długo letnią klientka tej firmy i firma jest naprawde solidna a doradztwo poprostu pierwsza klasa moja pani Krysia (doradca) przyjedźa do mnie dwa razy w roku pokazuje mi jak pracują moje pieniadze i co ewentualnie nalezy zmienic poprostu jeśli chodzi o mnie to pełen profesjonalizm szczerze polecam !
Jestem niezależnym doradcą finansowym i z przykrością muszę stwierdzić, że negatywna opinia moich klientów o firmie OVB powiela się w wielu wypowiedziach internautów. Poznałem kilka osób, które pracowały w tej firmie i również ich opinia nie świadczy zbyt dobrze o jakości usług świadczonych przez tę firmę.
Dla mnie doradztwo finansowe to coś więcej niż sprzedaż produktów finansowych.
Prawdziwe doradztwo nie kończy się w momencie podpisania umowy. Doradztwo to proces, który powinien trwać tak długo jak długo klient posiada produkt, który nabył za pośrednictwem doradcy. W firmie w której pracuję nasi klienci otrzymują comiesięczne raporty z analizą funduszy inwestycyjnych i propozycjami strategii na kolejny okres. Raporty sporządzane są przez doświadczonego doradcę inwestycyjnego z licencją zawodową nadaną przez Komisję Nadzoru Finansowego. Profesjonalne podejście do pieniędzy naszych klientów to podstawa w budowie długoletnich planów oszczędnościowych.
a czy ktoś coś słyszałe o firmie BLINK?
podobno powstała niedawno. Wciskają jakiś kit o tym, ż emożna zaraz jeździc BMW itp. A od koleżanki się dowiedziałem, że jakimś dyrektorem jest tam człowiek, który był chyba kierownikiem w OVB i został wyrzucony.