Ja też na wszystkim ZERO Ale jak będzie w przyszłym tygodniu to bym nie przesądzał. Już chyba nikt nie ma wątpliwości kto rozdaje karty, a jak wszyscy uwierzą to można robić co się chce w jedną i w drugą.
Tak dla ciekawostki dodam że "pograłem" sobie na krótko na KGHM......no to pół godziny temu zaksięgowałem kilka kawałów w plecy. Kolejny raz przekonałem się żeby nie igrać z ogniem (trendem).
Ja wczoraj brałem krótkie na PKN, a dzisiaj wydaje mi się, że PKOBP byłoby dobre na krótko - obecne 33,30-33,40 powinno dać w następnym tygodniu godziwy zysk
Też miałem krótką na KGHM (wczorajsze s=123,8). Dzisiaj przez moment nawet miałem trochę satysfakcji (minimum 123,3). Jednak ustawiłem obrót na L=125,20. W tej chwili jestem praktycznie na zero. To zaleta obrotów, które polecam.
Muszę jednak przyznać, że na FKGHH17 gram 1 koniem :) Tak dla sportu.
Bo ( pisałam ) rynki są płytkie , mało graczy wieloryby grają w ping-ponga totalnie niewiarygodne
u nas też na głównych spółkach są jazdy po 3- 5 % dziennie a o takich jak JSW czy KGHM nawet nie wspominam ... czego dawniej nie było puste rynki i kilku wajchowych gra z nudów w kulki
A co do płytkiego rynku, zapomniałaś już jak wygląda hossa bo nie widziałaś jej od wielu lat. Na początku obroty są mniejsze, bo drobni nie wierzą. Im wyżej jesteśmy tym są wyższe obroty, bo akcje kupują nawet bezdomni.
Hossa w USA trwa już DZIEWIĄTY rok w tym czasie w NORMALNEJ WOLNORYNKOWEJ gospodarce powinny się odbyć przynajmniej 2 cykle hossa-bessa
Na koniec napiszę kolejny raz , że MOIM ZDANIEM W20 w swoim czasie , ale liczonym raczej w miesiącach niż latach .. spadnie grubo poniżej 1700 , nadal stawiam na Grunwald i nie dam głowy czy tam się zatrzymamy. Timing - to kwestia różnych uwarunkowań , które można odwlekać ale nie można .. wygumkować ..
po wyjściu Francji Holandii i Włoch z EU, bankructwie Grecji , zakręceniu kroplówki EBC dla włoskich i hiszpańskich banków dla DB również, wtedy to wig20 będzie na chrzcie Polski:)
Nie piszę bo nie mam pozycji w przyszlym tyg powinienem być i raczej nie będę miał obaw dalej być na L, eskę skasowałem po wybiciu 104, natomiast jak ktoś chce mi wrzucać od takich czy siakich anali to niech sprawdzi kiedy pisalem że o korekcie na równych 2 tyś mozecie zapomniec, natomiast 2100 pojawiało się już przy 1830 o ile dobrze pamiętam, komuś się tu dobrze...... robiąc ze mnie zatwardzialego niedżwiedzia, natomiast fakt nie sądziłem że korekta z 50% fibo będzzie miała tylko 50pkt i nawet nie sprawdzą 2000tys od góry, jest goldman jak nic. następnym punktem dość równo wychodzi 2200.