Według mnie największa szansa jest na to że Jankes delikatnie dziś spadnie. Słabo zareagowali na cła. Wczoraj by sporo na nich skorzystali. Rosną bo nie ma powodu do sadku ale paliwa ja tam nie widzę. Banan skończy nad oporem bo wiadomo że błogiej sielanki przerwać nie można ;-)
a 330 to opór ;)? Ziarnko zasiane w świadomości gawiedzi. Opór jest tam gdzie są duże pakiety podaży najczęściej przejawia się na wykresie przez utworzenie półki cenowej. Podobnie jest ze wsparciami. Oczywiście tymi potwierdzonymi.
Wczoraj miałeś 700 dzisiaj 800 przy zbieraniu podczas wychodzenia z dołków było po 1mld 3 dni więc obecnie ten towar powinien być wart trochę więcej jak na moje oko jeszcze nie zadowolili się zbieracze zyskiem i nie oddają tego co wzięli możemy mówić o wyczerpaniu zasobów zbieraczy ale nie o oddawaniu papieru w panice. Taka moja uwaga.
Czy opór ... Jak dla mnie to przechodzą sobie go jak chcą ale znawcy AT piszą że opór więc na lud to działa. Ryneczek uśpiony, kierunek wmówiony ale ... jak testują w dół zdejmują to co go chroni i próbują też im łatwo idzie ;-)
I po co te nerwy. Pisałem wczoraj, że dopiero można się zastanawiac nad S. Chyba jednak będzie wyżej jutro. W każdym bądź razie może to być ostatni tydzień wzrostów. A się okaże już w przyszly poniedziałek.
Algorytmy eSkowe widać, że wyłączone. Naprawdę podziw bierze jak rynek są w stanie wysterować i wyprowadzić na manowce. W końcówce widać jakby ktoś przetestował algorytm ale nikt się nie przyłączył i odpuścił na koniec. Widać to, aż w oczy kole. Przykre to jest, ale kasa musi się zgadzać. 16k wolumen. To jutro potencjalnie 16k straci.
Nigdy tego nie zrozumiem - wystarczy spojrzeć na parę spółek rządzących w20 na wykresie dziennym - wyraźnie widać, że PKO, PEO, PZU są w silnym trendzie wzrostowym, w PKN on się wykluwa (do określenia trendu wystarczy głupi EMA50 na dziennym). Oczywiście 3/4 grajków FW będzie rysowało jakieś dziwne formacje licząc na przełamanie tych trendów i ostry zjazd "bo już za dużo urosło" i szukanie gdzie tu wejść w S. No i mamy potem takie wyniki jak na słynnym konkursie MIN/MAX, gdzie gracze z doświadczeniem 15 lat + pokazują jak przeciągać stratne pozycje ucinając szybko najmniejsze zyski notując na portfelu straty po 300 punktów przy 2 koniach...
Dwie szybkie myśli.... Faktycznie jak ruszali z takim ruchem to 100 pkt. zazwyczaj było za mało. Gdyby nie patrzeć na otoczenie że się może zmienić to na bananie trudno szukać powodu by coś miało się zmienić u nas niezależnie od otoczenia. Zatrzymanie, odpoczynek cofka np. 30 pkt to jedno ale nie widać objawów aby coś miało zmienić się na dłużej. Otoczenie... Jankeskie wyniki.. raczej dobre będą. Wydaje mi się że jedynym na ten moment kto może zburzyć sielankę jest bank Japonii jeśli stopy podniesie. Patrzyłbym też na Jankeskie obligacje czy wrócą do wzrostów czy już zakończyły ten ruch. Wydaje się że szczyt może być na niech ustalony na dłużej.
No zobaczymy ostatnio ta podwyżka wywołała mini krach w sierpniu, nie wiem czy będzie tak znowu ale może to mocno zepsuć sentyment bo jednak wtedy będziemy mieli stopy na wysokości z czasów kryzysu finansowego w 2008
Opory .... ja ostatni opór i walkę to widziałem w okolicach 2280-87 na FW. A potem to już sobie jadą jak chcą i walki ani próby blokowania byka nie widziałem.
Jasne trend trendem. Każdy tren się kiedyś kończy :-) Dlatego większość szuka punkt G - przeGięcia :-) I tu przychodzi z odpowiedzią najprostszy wskaźnik RSI. Mamy dzienny ok 66- co jest jak na naszą giełdę wysoko i często taki poziom powodował zawrotkę i szukanie 30 lub niżej. No i zobaczymy. LOP rośnie od początku sesji.
Dnia 2025-01-22 o godz. 10:09 ~piobor napisał(a): > a ten rejestr short to bujda, żeby rozbudzić fantazję shorciarzy? > > PKO BP mamy ca podwójny- teraz nastąpi sprawdzam ;-)
No i gdzie te spadki ? Ubiegły piątek podobno ostatni dzień wzrostów ;))) A jest już środa i elki rządzą. PKO BP gwiazdą kolejny rok !
Może dlatego większość (przynajmniej na FW) przegrywa - dopóki jest "boczniak" jest wszystko okej - stracisz parę punktów, zyskasz parę punktów. Ale jak zagrasz w ten sposób na silnym trendzie (na kontrze) to cię może bez problemu powieźć 200pkt na stratę, a ty ciągle będziesz siedział i szukał "gdzie to do cholery zawróci" - może RSI, może Bank Japonii, może Trump coś chlapnie, a może krokusy zakwitną 2 dni wcześniej niż 100 letnia średnia...
no i proszę - pytałeś chyba właśnie ty przy 58 na PKO - kto to kupuje. Odpisałem, że ja dokupuję. Pytałeś przy 61 kto to kupuje - odpisałem, że ja dokupuję. I jeśli teraz znowu zapytasz kto kupuje za 64 - znowu będę musiał odpisać - ja dokupuję...
Ale ja nie szukam miejsca gdzie się odwróci. Bardziej pisałem od wczoraj że misiek nie ma punktu zaczepienia a to to tylko mowa czy jest zagrożenie dla trendu jaki mamy.