Nigdy tego nie zrozumiem - wystarczy spojrzeć na parę spółek rządzących w20 na wykresie dziennym - wyraźnie widać, że PKO, PEO, PZU są w silnym trendzie wzrostowym, w PKN on się wykluwa (do określenia trendu wystarczy głupi EMA50 na dziennym). Oczywiście 3/4 grajków FW będzie rysowało jakieś dziwne formacje licząc na przełamanie tych trendów i ostry zjazd "bo już za dużo urosło" i szukanie gdzie tu wejść w S. No i mamy potem takie wyniki jak na słynnym konkursie MIN/MAX, gdzie gracze z doświadczeniem 15 lat + pokazują jak przeciągać stratne pozycje ucinając szybko najmniejsze zyski notując na portfelu straty po 300 punktów przy 2 koniach...