Asp , przyznaję , że gubię sie w tych falach choć mam przebłyski , że uda się nawet jakaś prognoza.Właściwie muszę stwierdzić , że to Twoja determinacja i konsekwencja w prowadzeniu tego wą tku to spowodowała.Pisałeś o CD z EW do kupienia ale nie natrafiłem na to na Twojej stronie , możesz podać jeszcze raz jakiś link?
No i mam jeszcze ciężkie pytanie i prośbę .. piosałeś , że uśredniłeś , rzeczywiście w dobtrym momencie , ale czy możesz przybliżyć swoją strategię - prognozujesz fale i punkty zwrotne np na WIG , czy tam zgodnie z przekonaniem dokonujesz transakcji , jaką częścią portfela? Bo mwłaściwie jak WIG spada jak dziś to wszystko leci , mi np trudno jest się zdobyć na sprzedaz akcji , kt6óre uznaję za szczególnie atrakcyjne - dziś ponownie stwierdzam ,że to błąd. Chodzi mi o rzucenie jakiegoś światła bo dreptam w miejscu mzamiast podejmować decyzje a Twoje doświadczenie i wiedza zawsze pozwala się lepiej - pewniej poczuć .
Dzięki
Ampej, to dłuższa kwestia. Mnie też trudno się pozbyć akcji dobrych spółek. A teraz, kiedy możliwe jest narodzenie się nowego trendu, jeszcze trudniej. Od ostatniego dna mamy pięć fal do góry, teraz możemy się za chwilę oprzeć na 1700. Jeżeli potem indeks ruszy do góry, to zasięg tego ruchu - ok. 2200.
Przyznam, że mam głównie horyzont długoterminowy. Nie wrzucam w akcje środków niezbędnych.
Strategie zależą przede wszystkim od horyzontu. Masz sporo czasu na siedzienie przy kompie? Zrób z siebie dobrego tradera, nie inwestora. Dla tradera przydatne są analizy średniej jakości. Jest takie powiedzenie: świetny trader robi świetny użytek ze słabej analizy. Słaby trader robi słaby użytek ze świetnej analizy. Więc analizy są przydatne, ale nie można przeceniać ich wartości. Weź np. to, co pisał Lis o dolarze. Jak ktoś nie ma umiejętności i czasu, niech lepiej kupi w kanotorze, bo bezpośrednio na indeksie można w parę chwil wyczyścić konto.
Nie każdy to odróżnia. Ale im krótszy horyzont i szybsze interwały, tym ważniejsze jest poświęcenie, silne nerwy i talent tradera. Inwestor patrzy trochę inaczej.
Co do tego DVD, to ich oferta trwała krótko. Już po.
Wielkie dzięki , naprawdę zadawanie Ci pytań sprawia mi trudność bo widzę po Twoich wpisach , no i sam wiem , jak leci czas i życie.
Mimo dobrej znajomości angielskiego mam obawy do studiowania EW w tym języku bo istotne są niuanse , można soć źle zinterpretować , czy jest coś po polsku? w dobrym tłumaczeniu :)
Np teraz natknęliśmy się ponownie na abcXabc , chodzi mi o ten X skąd to się bierze? jak to wytłumaczyc (to jeszcze mogę na swój użytek), ale właściwe pytanie jak to przewidzieć ?
Odpowiadając sobie sam stwierdzam - być na to przygotowanym zawsze.
Albo inne LEM mnie poraził na swoim blogu pisząc , że w zygzaku max ruch fali b to 62% a - gnębi mnie to stwierdzenie. Tzn jeśli jest np 80% to mamy impuls i należy czekać na kolejną falę 5-falową , korektę i kolejną 5?
Może TAURUS pomoże?
pozdrawiam
Witm
Z oznaczeniem fal jest jak z prognozą pogody wszyscy widzą chmury i każy przewiduję inną pogodę niestety trzeba to jeszcze "poczuć w kościach". Właściwa interpretacja jest bezcenna i mało kto ma do tego właściwy dystans...............
pozdrawiam
Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę , chodzi mi jednak o teorię EW , jestem przekonany , że są zasady , pewne prawidła wynikające choćby ze statystyk - podobnie jak wybicia z formacji . Kto by sie pokusił o prognoze pogody bez znajomości tych chmur , wiatrów , statystyk itd A inwestowac na giełdzie bez prognoz nie ma sensu.
Fundamentalna zasada korekt 335 , 535 i impulsów 5 falowych jest dla mnie bardzo bardzo pomocna.
Nasi próbuja bronić wsparcia 1700 (50% ostatniego lokalnego szczytu). Wszystko zależy od USA. Jak po otwarciu nie będą dalej dołować, to może nasi odbiją. Jednak jak się nie odbiją, to chyba robimy kolejne minima.
Dnia 2008-11-12 o godz. 15:21 ~pierro napisał(a):
> Nasi próbuja bronić wsparcia 1700 (50% ostatniego lokalnego
> szczytu). Wszystko zależy od USA. Jak po otwarciu nie będą
> dalej dołować, to może nasi odbiją. Jednak jak się nie
> odbiją, to chyba robimy kolejne minima.
dziwne, że jeszcze komuś chce się wierzyc w jakieś wsparcia
Ja niestety również jestem bardzo początkującym traderem i dopiero się uczę.
Jeżeli chodzi o podstawy to są świetnie opisane w przywoływanej już przeze mnie i Aspa "Teorii Fal Elliotta" - Prechtera i Frosta, która jest dostępna choćby tu: http://www.maklerska.pl/teoria-fal-elliotta-p-17.html
Sam przygodę z AT rozpocząłem również od czytania wątków Aspa i w pewnym momencie musiałem przestać zaglądać na jego wykresy i filmiki. A to dlatego, że moje prognozy były tylko kopią tego co zobaczyłem u Aspa. Teraz zaglądam na stronę Aspa dopiero po stworzeniu własnej prognozy.
A odnośnie strategii inwestowania - ja np nie uśredniam. Wynika to też poniekąd z zasobności portfela, bo inwestuję mniej niż 50.000 - póki co się uczę. Więc łatwiej mi jest sprzedać w jednej transakcji wszystkie akcje. A skoro twierdzę, że np coś spadnie to czemu nie sprzedać wszystkiego? A jeżeli twierdzę, że nie spadnie to poco sprzedawać cokolwiek?
No i najważniejsze zasady, które wyczytałem tu na forum.
Jeżeli nie potrafisz rozpoznać fal lub rynek może wybrać różne drogi - stój z boku.
Straty tnij natychmiast. (i zawsze miej ustawiony StopLoss)
Lepiej mniej zarobić niż stracić.
Nigdy nie walcz z trendem.
Ciekawy,
chodzi o to, że indeks od dna narysował pięć fal do góry i trzy w dół. Zasada fal jest taka, że pięć fal wyznacza kierunek trendu. Po skorygowaniu trzema falami następuje powrót do trendu, czyli druga seria pięciu fal. Żeby uznać, że indeks zrobił trzy fale korekty, należy czekać, aż fala wzrostowa przebije dno fali A. U nas jest to poziom 1762. Chodzi o to, że jeżeli taki ruch nastąpi, to cała struktura ma tylko trzy fale bez styku. Każde trzy fale można liczyć jako ABC lub 123, dopóki indeks nie zrobi ruchu odwrotnego i nie przebije dna fali A (lub 1). Wtedy z dwóch możliwości ABC i 123 pozostaje jedna - ABC.
Wyjątkiem są trójkąty kończące. Patrz ropa - w tej chwili na interwale H4 od 30.10 widać wyraźny klin opadający z kierunkiem trendu. U Elliotta jest to fala 5 w kształcie trójkąta ukośnego, czyli diagonalnego. Takie trójkąty są korygowane szybko, to znaczy, że po skończeniu trójkąta jest szybki ruch w odwrotnym kierunku przynajmniej do początku trójkąta - na ropie to cena 68.
Dnia 2008-11-12 o godz. 23:10 asp napisał(a):
> Tak. Jeżeli narodził się nowy trend, to w ciągu sześciu,
> siedmiu miesięcy może osiągnąć cenę 4,30 (cztery,
> trzydzieści).
tak, przy czym jest to równie prawdopodobne, jak zjazd dolara na 2,30zł
Brawo, asp! Fajny wątek.
Takie duże czarne świece (panika) zazwyczaj kończą spadki. Wydaje mi się , że dzisiaj powinniśmy zakończyć falę 'c' kończącą korektę 5-falowego impulsu od (dotychczasowego dna bessy). Od jutra powinniśmy wyskoczyć w górę kolejną piątką. Spadki mogą się jednak przedłużyć i pogłębić. Nowy impuls powinien mieć długość podobną jak pierwszy (430 pkt. ), Co dla dna 1670, odpowiada ok. 2100 pkt lub więcej (2200) dla zmyłki. Jeżeli jednak spadniemy teraz do dna, to kolejny impuls nie powinien przekroczyć 1900 pkt...Tak czy owak ten drugi 'impuls' to będzie chyba po prostu fala C w trójfalowej korekcie ABC głównego trendu spadkowego, a inaczej fala 4 konkretnie głównej fali C trendu spadkowego trwającej od maja br.
jak zobaczyłem, że coś kombinują ustawiłem się na L ... na PKN rzeczywiście wygląda to najciekawiej, obserwowałem KGH, PKO i PEO ... tam też pociągnęli po 5% w górę ...
o ile pejsaci pozwolą to jutro na open będzie dobry zysk ...
choć ta dzienna świeczka wygląda mi trochę złowrogo, jakby jej dolny cień pokazywał kierunek dalszego ruchu na indeksie, a dzisiejszy dziwny fixing był po to, aby jutro móc otworzyć się niżej na indeksie i rysować kolejną czarną świeczkę (to oczywiście pod warunkiem sporej zwałki za oceanem dzisiaj) ... tylko pytanie po co wtedy te zakupy za 300 baniek, jak jutro może być taniej ... za parę godzin się wyjaśni ... pozdro dla załogi!
WujT, widzę, że się rozumiemy. Odczytuję to tak samo. To, co nam zrobił fw20 po pierwszej piątce, to rodzaj zgz abc z rozbudowaną c.
Teraz czas na drugą piątkę (C lub 3?). Zasięg - jak napisałeś. Też bardziej skłaniam się do tego, że ta fala do góry to będzie C, bo Dj jak dotąd, rysuje trójkąt symetryczny (fala 4), który dość mocno sugeruje jeszcze pociągnięcie w dół. Jeżeli u nas będzie to C, to może nawet nie sięgnąć 100 proc. fali A. Niestety, tak bywa. Np od 18 do 26 września było ABC z C=50 proc. A.
ASP czyżbyś więc zakładał, że 1670 to koniec spadków?
Ja nadal obstaję przy 1530 - niby jest już możliwość odbicia, ale...
wg mnie jesteśmy na FW20 w 3 w 3
na KGHM brakuje przynajmniej 1 fali spadkowej
BZW - to samo
PGN - zrobiona dopiero pierwsza piątka,
GTN -kończy 5 w 3
LCC - dopiero zaczął 3
no a dodatkowo DJ.F -4,5% ...
Co do kształtu całej formacji ABC to się zgadzam, jednak nie co do końca spadków.
Taurus, jeżeli obaj przyjmujemy, że całe to odbicie to jest ABC, no to jaki z tego wniosek?
Piszę o kierunku trendu w tym sensie, że piątka pokazuje kierunek - toruje drogę drugiej piątce. Ale nie znaczy to, że widzę stabilne dno. Parę razy pisałem, że brakowało w USA paniki i megawolumenu przy czarnej świecy. Dlatego trudno mówić u nas o stabilnym dnie.
Taurus, zobacz na USD-PLN. Np na interwale M30 widać ciekawą formację - tworzący się trójkąt zaporowy (barrier triangle). W teorii wybija do góry, ale niezbyt wysoko. Zakres ruchu do góry jest lustrzanym odbiciem trójkąta. Czyli okolice 3.11. Potem groźba podwójnego szczytu itd.
A czy ktoś pamięta co pisuję od czasu do czasu na waszym wątku?Wstyd, panowie.Piszecie dokładnie to samo co ja pisałem dwa tygodnie temu i mnie wtedy olewaliście.
Pobawiłem się trochę liczbami fibonaciego na wykresie W20 1h (zniesienia wew. , zew, ekspansja fal , prognozowanie zasięgu).
Wyszło mi że w okolicach 1680 mamy skupisko zniesień, dziś wybroniliśmy ten poziom, jeśli jednak czeka nas jeszcze jedna fala spadkowa to rejony 1650 być może powstrzymają spadki. Nie sprawdzałem jeszcze zasięgu wzrostów gdyż nie mam pewności czy spadki już zostały zakończone.
Dzisiejsze końcówka bardzo mnie zaskoczyła, baza ma rozmiary -85 pkt, co może świadczyć o skrajnym pesymizmie wśród inwestorów lub o całkowitym zaskoczeniu :-)
Widzę że co nie którzy wstydzą się za nas na tym wątku...............jest na to prosta recepta..........zmień miejsce i towarzystwo na bardziej profesjonalne.
ABC, co do dolara, to tak właśnie oznaczyłem impuls - do 3,15. PRzy czym 3 jest nawet trochę dłuższa od 1. A piąta strzeliła do góry poza kanał. Spodziewałem sIę, że wszystko skoryguje zygzak (najczęstrzy w fali 2), ale rozwija się flat. Na to wygląda. Dlatego piszę o możliwości cofnięcia do 2,45. A potem nowy impuls - fala 3. Jeżeli 3=1x1,618, to na fali 3 przekraczamy 4 zł.
Czyli: USD/PLN - podwójny szczyt, a Dow Jones powinien odbić się od dna. Nas więc powinien czekać jeszcze paniczny (żeby zniechęcić ludzi) zjazd, kończący c korekty abc i szybkie odbicie, może jeszcze w tym tygodniu...A potem rajd św. Mikołaja, kończący falę 4 w dużej 'C' bessy...Na szczycie tej fali, przed świętami, ludzie odzyskają wiarę we wzrosty, zaczną kupować akcje, a tu indeks dostanie zadyszki...