"A teraz garść faktów. Z ustaleń KNF wynika, że
21 marca 2017 r. o godz. 10.30 ktoś nadał w warszawskim urzędzie pocztowym, przy ul. Pereca, zawiadomienie do Bumechu o zakupie pakietu 5,54 proc. akcji tej spółki. Z pisma wynikało, że chiński inwestor zwiększył zaangażowanie w kapitale katowickiego dostawcy maszyn i usług górniczych do 9,77 proc. Na dokumencie widniał podpis prezesa China Coal - Li Yanjianga. KNF sprawdził jednak, że w oficjalnych dokumentach chińskiej spółki podpis prezesa wygląda zupełnie inaczej. Na kopercie jako nadawcę podano warszawską kancelarię prawną.
- Kancelaria prawna, której nazwa jako nadawcy znajduje się na przedmiotowej kopercie oświadczyła, że nie uczestniczyła w przekazaniu emitentowi rzekomego zawiadomienia spółki China Coal – informuje KNF.
Pismo wpłynęło do Bumechu 22 marca. Raport giełdowy w tej sprawie został opublikowany tego samego dnia o godz. 12.15. Co ciekawe, pomiędzy godziną 11.23 a 11.44 kurs Bumechu dynamicznie podskoczył z 0,81 zł do 0,91 zł - co oznacza wzrost o 12 proc. - przy istotnie zwiększonych obrotach."
i dalej
link Gratuluję "poczucia humoru" Zarządowi , który zapewne w ramach zwiększenia WIARYGODNOŚCI giełdy chce zobaczyć wesołego polskiego Chińczyka na parkiecie GPW, w celu omówienia sytuacji Bumech S.A. w kontekście ostatnich wydarzeń na rynku kapitałowym. Ciekawe czy prokuratura do czasu NWZ wyrobi się z ustaleniem kto był tym wesołym Chińczykiem. https://www.bankier.pl/wiadomosc/BUMECH-S-A-Projekty-uchwal-NWZ-zwolanego-na-dzien-23-maja-2017-r-7511044.html "Zarząd BUMECH S.A. (Spółka) podaje do publicznej wiadomości treść projektów uchwał będących przedmiotem obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które odbędzie się w dniu 23 maja 2017 roku w Warszawie w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. przy ul. Książęcej 4 o godzinie 13:00:"