Ale z jego wypowiedzi wynika ze nie mozna wydobywac dopuki nie bedzie zakładów.Dziwna to spólka gdzie akcjonariusze robia w własne gniazdo.Ja pisze ze mozna wydobywac bo jedno drugiemu nie przeczy.Wy nadal nic nie kumacie co piszecie
Inne sam znajdziesz. I znikam sami się bawcie. Chodziło mi tylko oto aby unaocznić, że interes będzie bardziej zyskowny niż pierwotnie planowano. Nie doceniłem jednak istnienia akcjonariuszy, którzy w ciągu miesiąca chcą mieć tutaj KGHM.
I jestescie pewni ze zakłady to wymóg,ja jestem innego zdania.Kompletne bzdury.Moga pewnie byc ale nie musza.Takie moje zdanie,duzo firm wydo bywa bogactwa jak np. złoto czy inne i nie koniecznie musi dokonywac np. przetopu czy obróbki jubilerskiej
Dałem Ci przykład złoża, gdzie złoto i srebro będzie można wydobywać "klasyczną metodą". Tam jest kilka różnych obszarów i możliwości. Skupiłem się jedynie na White Hill bo tylko tu możemy mówić o realnych terminach wydobycia. Ponadto stanowi on zalążek całego kompleksu wydobywczego o którym pisałem. W przypadku rudy miedzi sytuacja jest taka jaka jest i nic nie zmienimy nawet zgłaszając zbiorowy protest na forum. Już jakiś czas temu zaznaczyłem, że w tym przypadku będziemy mieli do czynienia z wyższą ceną sprzedaży koncentratu ze względu na zawartość cennych metali szlachetnych. Nie odsyłam Cię do opracowań akademickich czy konkretnych rozwiązań przemysłowych możesz natomiast z łatwością znaleźć odpowiednie artykuły bo Mongolia jest wciąż w oczkiem uwagi całego śwaita.
mialem sie nie wtracac ale czy ty zdajesz sobie sprawe ile potrzeba czasu aby wybudowac wdrozyc technologie i uzyskac pelna moc produkcyjna na takim zakladzie ???????? dla przykladu u nas slask dochodzi juz 25 lat do technologicznej oplacalnosci i dojsc nie moze zato pieknie pomnaza dlugi
nie jest to naganianie a uswiadomienie co niektorych o perspektywach czasowych
W Polsce nawet odcinki autostrady buduje się latami. Nie ma takiego niebezpieczeństwa tego typu obiekty przemysłowe powstają sprawnie i szybko wystarczy tylko chcieć. To nie jest wymyślna technologia, DSS miał nawet trudniej (choć podobne niektóre procesy), a bez problemu działa.
Nie widzę zależności w pisaniu o rzeczowych zakładach, a spadkiem kursu. Jeżeli padnie info o terminie rozpoczęcia prac wydobywczych, czy nawet przygotowania odpowiedniej infrastruktury pod wydobycie, kurs będzie w kosmosie. Więc o co chodzi?
Dokładnie tak. To będzie oznaczać, że faza przygotowań dobiega końca i wkrótce rozpocznie się wydobycie oraz stopniowe włączanie kolejnych sąsiadujących licencji.
Wy jestescie chyba psychiczni,mozna sprzedawac surowce bez zadnej obróbki a do Chin wcale nie jest daleko i mozna od razu wydobywac.Z wami to chyba cos nie tak ze o jakichs smiesznych szczególach sie rozpisujecie dajac pozywke naganiaczom na spdki.Zobaczcie cmoki jak oni robia.Nie wdawaja sie w zadne szczególy,pisza ze to np. balon i tyle a wy im pomagacie. Oni w srodkach nie beda przebierac i utrudnia skutecznie zycie nie tylko wam ale i przez was mi,Cmoki nadal nic nie rozumią
Pisze zeby zadac kłam głupkowatym naganiaczom na spadki takim jak ty.Co do surowców,kompletne głupoty,Miedz ,aluminim czy złoto nie stanowi jakiegos zespolonego stopu i mozna to meczanicznie rozdzielic i sprzedac osobno.Nie twierdze ze zakładów nie bedzie ale nie nie jest to jakis warunek wydobycia.A jesli beda zakłady do przeróbki to lepiej
Po za tym w czym problem jesli np. miedz z aluminium czy inny metal wystepuje razem.Oddziela sie wszystko od wszelkich smieci,szacuje i sprzezdaje razem przynajmniej do czasu wybudowania zakładów do oczyszcania np. miedzi
Dokładnie, to będzie mechanicznie oddzielane od skały płonnej (flotacja) i dostarczane dopiero do huty. Urobek z White Hill zawiera od (0,65 - 1,10)% średnio 0,875% miedzi + pozostałe metale. Po wzbogaceniu koncentrat będzie zawierał ok. 25% miedzi + reszta metali (rud). Oznacza to że nie trzeba będzie wozić 3,6 + 9,4 = 13 mln ton urobku, a jedynie ok. 13 x 0,875%/25% = 406 tys. ton koncentratu (porównajcie dane z prezentacji aktywów niestety tam bez jednostki tys).
Mozna rozdzielic i sprzedac dalej.Wy to jednak jestescie walnieci,zaraz jakis burak napisze ze do wydobycia daleka droga bo najpierw zakłady musza zbudowac,co za cmoki.Szkoda czasu
Dobrze ze kurs jest w odpowiednim miejscu i widac ze ktos akcje skupuje bo jakby to był trend spadkowy to takie durnoty mogłyby sie przyczynic do pogłebienia spadków
Pasowałoby w aktywach wydobywczych (str. 40) poprawić 408,2 ton koncentratu miedziowego na 408,2 tys. ton koncentratu miedziowego. Czyli 2 tys. ton więcej niż obliczyłem "na kolanie".
Moje zdanie tez jest takie ze na razie mozna sprzedawac urobek.Wzbogacanie miedzi składa sie z kilku etapów,pierwszym jest przesiewanie i po tym etapie moze na razie nastapic sprzedaz urobku do z kopaln dopuki nie wybuduja zakładu.Nic nie stoi na przeszkodzie zeby wydobywac,oczywiscie jesli wybuduja zakłady to lepiej. 'Przedmiotem działalności Oddziału Zakład Wzbogacania Rud jest wzbogacanie urobku dostarczanego z Zakładów Górniczych, a głównym celem jest maksymalizacja uzysku metali w koncentracie"
Nie ciągnijcie mnie za język. Zobacz sobie w Khundlun Uul graniczna opłacalna zawartość złota przy eksploatacji to 0,3 g/tonę. W Projekcie White Hill mamy 0,138 g złota / tonę w bogatszej rudzie siarczkowej (9392 tys. ton rudy siarczkowej zawiera 1,3 tony złota). W Red Hill (Khundlun Uul) zawartość średnia wynosi 1,27 g/tonę i tu eksploatacja jest opłacalna i to bardzo (porównaj z 0,3 g/tonę).
Ten artykuł nie jest zbyt skomplikowany (z forum), a jednocześnie prezentuje oryginalne skalę światową rozwiązania polskich uczonych:
Nikt cie nie ciągnie za jezyk,sam zaczynasz temat i piszesz głupoty.Oczywiscie ze mozna wydobywac nawet jutro,mozna sprzedawac przesiany urobek i tyle w temacie
Przeciez w smaej mongoli moga byc firmy które kupią urobek,Tu moze byc jeszcze róznie.A co jak sie okaze ze na początku urobek bedzie kupował np . Rio Tinto albo nawet zostanie inwestorem w MSX.Zostali juz przeciez inwestorem austriackiej firmy ,nie pamietam nazwy która miała złoza w Mongoli.Tu scenariusze moga byc jeszcze zadziwijace
Bardzo rzadko zabieram głos na forum, towja wiedza i znajomość technologi , świadczy o rzetelnym podejściu do inwestowania w tą firmę, jestem cały za, jest tylko jeden mały problem, spółka musi uregulować zapłatę za pozostałą część konceji, a ponadto ponieść nakłady na prace projektowe ( łącznie z wpłyme na środowisko, nie wiemy czy nie ma tam odpowiednika greenpeace, uzyskać stosowne pozwolenia, wybudować zakład wraz z infrastrukturą, energetyka, woda- prąd może być z agregatów, albo na tak duży zakład potrzebne będzie doprowadzenie lini zasilającej, część socjana ) przy odpowiednej kasie i dobrym i sprawnym wykonawcy to faktycznie kwestia 1-2 kwartałów, ale musimy wziąść pod uwagę warunki atmosferyczne, jeżeli prace projektowe są w toku, a tego niewiemy to być może na wiosnę dokumentacja byłąby kompletna i można ruszyć z bata - ale, ale na to potrzeba kasy- może z Londynu, zakup koncesji wraz z audytem przedłużył się od planowanego o 6 m-cy, Londyn miał być pod koniec 3 kw 2014r jak dodamy 6 m-cy to mamy koniec 1 kw br. Na podsumowanie to co oczywiste, na giełdzie kupuje się przyszłość, w momencie podania informacji o finasowaniu, Londynie, czy zatwierdzeniu projektu do wydopycia kopalin- cena obecna będzie " legendą " , co niektórzy bedą czekać na dewidendę- no może 1% z tego forum doczeka , nie zapominajmy o obowiązkowym współudziałowscu należacym do rządu Mongolii, ale to powinno działać jako gwarant i ułatwienie procedur. Czas pokaże. Ps odnośnie KGHM , zwracałem się wielokrotnie do RI MSXa o zajęcie stanowiska co do aktualnego kursu, informacji o postepie prac za m-c październik , listopad, - o możliwy alians z KGHM w obróbe tego złoża, ale odpowiedź zawsze była ta sama, równy dostep do informacji, nikt z zobowiązanych akcjonariuszy nie zmienił stanu posiadania akcji, ajak będzie jakieś znaczące info to spółka poda to do publicznej informacji. Ja oceniam , że będzie super jak prace wydobywcze ruszą w tym roku, wtedy faktycznie cena mogłaby oscylować w granicach ceny emisyjnej, zresztą emisja w londynie po cenie emisyjnej 12,5 podczas gdy kurs akcji na GPW jest taki jaki jest może być trachę " skomplikowana - mając możliwość kupowania na giełdzie w Polsce lub GB co byś wybrał, wiadomo że za dużo niekupi ale do 500 000 akcji można kupić bez zgłaszania przekroczenia progu, co nie zmienia faktu , że jakieś ploskie fudy mogą się zainteresować msx,
Co do sposobu spłaty należności za przejęte aktywa mam oczywiście swoje typy ale przypuszczenia pozostawię sobie. Jeżeli chodzi o same prace to podawany w dokumentach kapitał początkowy inwestycji 20 mln$ (White Hill) wydaje się duży i taki byłby gdyby miał obciążyć jedynie MSX. Obecność w akcjonariacie p. Jędrzejewskiego powiązanego z Kopex-em i Elektrimu daje podstawy sądzić, że wspólnicy solidarnie poniosą koszty inwestycji co już nie wygląda tak strasznie. Ponadto spółka przejęła udziały w istniejących podmiotach więc możliwe, że jakieś przygotowania zostały poczynione choć nie mam wiedzy na temat stopnia ich zaawansowania. Największą zagadka i koszt kryje się w projekcie Bayakhangor o którym poza zdawkowymi informacjami o potencjalnych złożach nie wiemy nic bliższego. Potencjalnie możliwości są duże choćby ze względu na jego wielkość 14400 km2 (4,% powierzchni Polski).