Dnia 2025-12-08 o godz. 09:37 ~IP napisał(a): > To tyle lat walki o swoje pieniądze i należne prawa, żeby teraz na finiszu - jak "SPRAWA SIĘ RYPŁA", poddać > i sprzedać swoje udziały bez należnych rekompensat? > Ja zaciskam zwieracze, (zęby słabe) i ANI JEDNEJ AKCJI...
Ja tylko 3 lata walczę i też nie sprzedam . Na tę chwilę jest smród, bo ktoś wiedział i kupował po przecieku i to powinni wyjaśnić KNF na już . 1,5 wartości księgowej to minimum
Szanowny ,IP , godna pochwały postawa. Parafia też tak działa. W tym boju o kradzenie nas przez cwaniaczków z funduszy pod parasolem ochronnym nominatów prowadzimy. Stało się .Orlen nie może już się cofnąć i przywrócić stanu z przed 3.12. br. Rozpoczął sie proces budowy holdingu i proces wywalania nas z pokładu. Jeśli Orlen sie zatrzyma / w okradaniu nas / to zostajemy na pokładzie. Orlen musi dojść do 95%, a potem reszta fikołków. My nic nie musimy oprócz czekania. Pozdrawiam.
po pierwsze to oczywiste że jest wielu chętnych na zarobek niezależnie od tego kto ma za to zapłacić po drugie może to jest właśnie oferta dla swoich aby pewnie zarobili 20 - 40 % bo łatwym argumentem jest że w drodze negocjacji można spodziewać się podniesienia ceny skupu akcji Energi z rynku i w dodatku jest to bezpieczna transakcja bo raczej nikt nie zakłada spadku ceny poniżej ceny z zaproszenia a arkusz pokazuje że główny z rynku nic nie skupuje a z zaproszeniem może być podobnie więc zostaje im tylko podniesienie ceny
Szkoda ,że prawie żadna gazeta nie napiszę , że kurs Energa jest powyżej zaproszenia , a może makler się z nami bawi skupił już prawie 2 miliony akcji po niegodziwej cenie i może znowu podnieść o złotówkę i tak w kółko aż ostatni będą pierwszymi ,oni tylko znają wyceny fachowców z PKO
Szanowni , wydaje się ,że padamy ofiarami własnej logiki. O tę właściwość decydentów Orlenu raczej bym nie posądzał. To wielka improwizacja z niedocenieniem rynku, mniejszościowych, anomalii w strategii skupu akcji itp. Idea jakiegoś przygłupa / zaproszenie i cena 18,87 / wpędziła Orlen w zaułek. Nie może się cofnąć ,a marsz do przodu to łamanie przepisów - kupowanie na słupy, wyścig z rynkiem itp. Każdego dnia będziemy chyba obserwowali coraz większy nacisk rynku . I oby!