W czasie wielkiego kryzysu w USA (1929-33) największa liczba osób skaczących z wieżowców Wall Street to byli grający na spadki . Jednemu zabrało tygodnia by zostać milionerem . Gdyby poczekał ....ech
Dnia 2025-10-28 o godz. 12:58 ~Pozytywnie napisał(a): > 3040pkt okolice to jest sufit i robimy podwójny szczyt licząc poprzedni szczyt, który wyniósł 13 Sierpnia 3048pkt > > Emocje emocjami ale 13 Sierpnia 2025 roku było 3048pkt po czym był spory zjazd do 2744pkt > > Teraz robimy podwójny szczyt >
Pomijając już całą otaczającą nas pozytywną nawet ekonomię, to pomyśl chociażby jak być poszedł do Prezesa po premię na koniec roku jak byś tak zrobił jak piszesz.
Dokąd oni jadą? Wyglądało, że zaraz spadki zaczniemy, bo Jankes i Niemiec zrobił zrzut a tymczasem dalej lokomotywa dalej jedzie. 3100 raczej dziś nie zrobią. :) Były u nas sesje po 100 pkt, ale to było po wyborach od razu w 2023 r,
No nie ma absoutnie co narzekać, ale czy tego wungla nie za dużo do pieca od razu :))))) Jakiś nowy Barrings w perspektywie czy co :)))))))) Tak patrzę i nie wiem czy nie lepiej nawet grzeją niż na złocie ostatnio :))))))))))))
Dnia 2025-10-28 o godz. 17:07 ravcio napisał(a): > Skoro tak wyciągnęli FIX to chciałem symbolicznie wrócić :-) Skończyli na moim zleceniu. Jedną szt. wzięli reszta została.
Dnia 2025-10-28 o godz. 17:52 7777777777777 napisał(a): > Jutro fed piatek usa chiny wyniki tuzow fo 3 listopada to nie obsujie się ...
Ostatnio też tak sobie pomyślałem o tych wydarzeniach. Jeszcze bym dołożył zamknięcie miesiąca i nie bardzo jest powód by dopuścić do spadku i odwrócenia trendu.
To się nie dzieje naprawdę. To chyba nie nasza giełda. Jeszcze niedawno walczyli o utrzymanie 2800 pkt. Potem wydawało się, że 2900 pkt. to szczyt możliwości a tymczasem jesteśmy 260 pkt. wyżej od pierwszego poziomu. Ale się pozmieniało. Chciałem wcześniej dokupić jeszcze kontrakty, ale mam akcje, na których nie ma obrotu i nie mam jak wyjść z tego gófna. Zastanawiam się dokąd dojdą w tym ruchu i gdzie ewentualnie się obracać. Za każdym razem wydawało mi się, że to już koniec wzrostów a oni dalej jadą niczym walec i nie biorą jeńców.
Zresztą to musi rosnąć na pompowanie przez algorytmy oraz fakt że nieważne jaka będzie cena i tak upchną akcje funduszom emerytalnym którymi zarządzają. A emeryci zostaną z niczym.
Jest walka i to mi się podoba. Muszą wrócić przynajmniej na wczorajszy close i zobaczymy, co dalej. Przestałem patrzeć na otoczenie, bo to się nie pokrywa 1:1. Dziś spadamy, choć Niemiec i Jankes rośnie. Wczoraj było trochę inaczej. W ciągu dnia Niemiec był czerwony a u nas grzali do góry. P.S. Co sądzicie o JSW? Będzie rosło? Nabyłem trochę futów, ale mam wątpliwości.
pamiętam Zosię jak dorabiała ideologię do swojego grania przeciwko polskiej giełdzie, że jej misją jest "wykańczanie zagranicznych grubasów" i edukacja młodzieży, żeby bała się wzrostów jak diabeł święconej wody. No i mamy tu jej nieodrodnego ucznia Ravcia - choćby mu powiedzieć, że na L zarobi 100%, on woli złapać 30 punkcików na S
Ale szczerze to tak zakręcili ,że ja to już nie mam pojęcia co dalej,trzeba chyba ochłonąć,poszli jak z procy te poziomy to dla mnie niestety a wysoko ,trzeba innego zajęcia poszukać,na spadki też strach dotykać,,czas na urlop