zysk zapasy gotówki - to robi mocne wrażenie. Jesli dodać do tego perspektywy cen zbóż to ...-:)) przebicie 7,20 rozpocznie solidne wzrosty - nie dać sie wyleszczyć
to jest tak, że albo chcesz mieć "szybko i źle", albo "długo i dobrze". Rynek głupi nie jest, więc czeka. A tak na poważnie - wydaje mi się, że wejście większego kapitału na rynki wschodzące (słabość USD temu będzie sprzyjać) podniesie giełdy, w tym i naszą. Spółki surowcowe będą w pierwszej linii. Założenie jest takie, że trzymam do jesieni - do tego czasu wzrost powinien się pojawić.
Jesli szukasz emocji, to sugerują płynną spółkę, która jest grana