Fenomen polskiej giełdy. Firma nie mas żadnych przychodów, generuje za to koszty - oczywiście Zarząd jest solidnie wynagradzany (trudno powiedzieć za co, na pewno nie za wyniki). Firma jest jednak warta wg kapitalizacji kilkadziesiąt milionów. Zastanawiam się czego oczekują akcjonariusze, którzy kupują tego typu akcje?
5k kosztów zarządu. Sprawdź uchwały. W spółce giełdowej z głównego parkietu uważasz za solidnie wynagradzany? Na pewno ma program motywacyjny, a wiesz po co on jest? Aby się wykazać. Model PLW mało biorę, będzie sukces to dostanę z nawiązką. Z tym, że kiedy jest sukces to akcjonariusze też w nim uczestniczą. Daj spokój waść panie.
Główną działalnością takich spółek są operacje na akcjach, tj. ich produkcja, rozmnażanie, łączenie, dzielenie, itd. Z tego robi się największą kasę, w końcu naiwnych do bólu jeleni nie brakuje i nie zabraknie w przyszłości :) Tacy ludzie jak Patrowicz nie splami się normalną, ciężką pracą.
no wiesz , do kościoła pójść nie mogę , krowy wydojone i napasione jak PiS, więc co mam robić, udzielam sie wszem i wobec bo beze mnie żyć nie możecie, zróbcie eksperyment, skasujcie wszystkie moje wpisy a zobaczycie jaka tu bieda bedzie a to macie rozrywkę za darmochę, kiedyś była "powtórka z rozrywki" w Trójce, ale to było kiedyś, kiedy jeszcze PiS wszystkiego nie s....... !