Fenomen polskiej giełdy. Firma nie mas żadnych przychodów, generuje za to koszty - oczywiście Zarząd jest solidnie wynagradzany (trudno powiedzieć za co, na pewno nie za wyniki). Firma jest jednak warta wg kapitalizacji kilkadziesiąt milionów. Zastanawiam się czego oczekują akcjonariusze, którzy kupują tego typu akcje?