Przyznaję, że się kompletnie nie znam więc prośba o wyjaśnienie. Kilka dużych koncernów motoryzacyjnych ogłosiło odejście od silników spalinowych za kilka lat i koncentrację na elektrykach. Orzeł zajmuje się mi.in. utylizacją akumulatorów ołowiowych. Tutaj moje pytanie - czy jak przybędzie na rynku aut elektrycznych to nadal będą potrzebne usługi firmy Orzeł? Czy ich baterie i akumulatory też będą podlegały recyklingowi, w którym specjalizuje się Orzeł?
W orel brak stategii długoterminowej na rozwój tej społki, wynika to z tego ze zarzad nie chce zwiekszac wartoscfi spolki przed wezwaniem na pozostałe akcje. Strategia rozwoju powinna obejmowac dodatkowo: 1. recykling katalizatorów, 2. recykling baterii li-on 3. zwiekszenie w rynku recyklingu w Polsce mysle ze jest to naturale ze ta firma sie tym zajmie ale na razie nie jest to ogłaszane zeby nie tworzyc jeszcze lepszego nastroju wokól ORLA powtarzam : orzel bedzie pierwsza spolka ktora nie zostanie sciagnieta z gieldy za czapke sliwek i ZAP o tym wie zycze cierpliwosci i nie oddawac akcji
Jak ktos ma 85% to chce miec 100%
Odpadaja koszty spolki publicznej
Nie trzeba brac audytora
Nie trzeba prowadzic zadnego comliance
Nie trzeba nic raportowac na rynek
Oszczednosci rocznie na poziomiw 2 mln pln
Na razie mają ok. 75% akcji. Pozostałe akcje mają: 15 % akcji ma PZU; 5 % inne fundusze i pozostałe 5 % drobni inwestorzy. Choć przez ostatnie 5 sesji drobni pozbyli się wielu akcji i dziś nastąpiło psychologiczne ich odcięcie od akcji i będą musieli kupić drożej niż sprzedali. Mnie tak załatwili 3 dni temu na Krynickim, zrobili wzrost z 12,8 do 15 zł i zebrali ok 100 000 akcji z rynku. Teraz trudno kupić drożej niż się sprzedało.
Z tym 15% to strzelalem... wnioskuje tylko ze jak ktos ma duzo to chce miec jeszcze wiecej.
Zycze cierpliwosci i macie juz mauczke zeby nie oddawac akcji w rynek bo zbieranie trwa
skąd ta pewność, że nie zdejmą tego za czapkę śliwek? nie płacą dywidend, zyski bez uwzględnienia kasy za pompownię też przeciętne, jedynym obrońcą jest tutaj PZU ale znając fundy to mogą się dogadać po niskiej cenie, powiedzmy 15-16 zł i wtedy jest koniec, fundusze nie lubią firm, które nie płacą dywidendy, poza tym to zaczynają się raczej chude lata dla Orła bo akumulatory będą utylizowane ale zapotrzebowanie na nowe ołowiane będzie spadać, skoro spadnie popyt to i ceny ołowiu powinny wejść w długookresowy trend spadkowy, do utylizacji zaś akumulatorów nowego typu jeszcze bardzo daleka droga, minimum 10-15 lat
Myślę że zajęcia dla recylerów akumulatorów ołowianych to starczy jeszcze na długie lata biorąc pod uwagę użytkowane samochody i ciągle słabe rozpowszechnienie elektryków. Inna sprawa, że jak w porę nie zadbają o strategię to będzie kiepsko. Na razie to jest odcinanie kuponów (premie zarządu czytaj właściciela) i chomikowanie na cięższe czasy
rynek recyklingu akumlatorów bedzie zawsze istnial za kilka lat bedzie moda na akumlatory w domach do instalacji Fotowoltaicznych Juz w tym roku rusza dofinansowanie do takich akumlatorow domowych pozdrawiam
i jeszcze uzupelnienie informacji o elektrykach kazdy samochod elektryczny posiada 2 instalacje jedna 12V a druga wysokiego napiecia do instalacji 12V posiada akumlator kwasowy do instalacji wysokiego napiecia baterii li-on rynek akumlatorow kwasowych bedzie zawsze istnial pozdrawiam
ZAP jako producent akumulatorów musi zadbać o technologię ich recyklingu. Chyba m.in. dlatego kupił Orła z nowym ośrodkiem badawczym w tym zakresie. Jestem spokojny o strategię
Wiesz w Europie jest mnóstwo samochodów używanych które pojeżdżą jeszcze dobre 20 lat jeszcze kilka akumulatorów każdy zmieni. Myślę że takie zmartwienia to za 10 lat.
Teraz jest gra o ten kapitał zapasowy i jego podział. Jeśli zyski są stabilne a co lepsze ołów drożeje to nie ma powodów do utrzymywania tak wysokich rezerw. Pewnie PZU o tym wspomniało.
Powstaje pytanie jak się dogadali ? że PZU klepnęło u wszystko na walnym?
Dywidenda?
Dywidenda jednorazowa?
Wezwanie?
Składanie ofert?
Emisją?