Blokada funduszu rozwoju nie ma związku z Newagiem. 
Zielony Ład to nie jest fundusz rozwoju. To dwa odrębne fundusze. Polska korzysta z zielonego ładu i ten nie jest zagrożony, co więcej ten fundusz strukturalny finansuje i preferuje kolej.
Fundusz odbudowy to nic innego jak emisja Euroobligacji, gdzie każde z państw staje się żyrantem innego. 
To absurd aby żyrować długi państw mających poziom zadłużenia od 100 do 200% PKB. Polska ma około 60%. 
Pytanie jest proste do ekonomistów. Kto jest większym "analfabetą ekonomicznych" ten kto woli wyemitować własne obligacje mając 60% długu w stosunku do PKB czy ten, kto płacze, że Polska nie chce być żyrantem bankrutów? T nie wszystko, żyrowanie bankruta zmniejsza własną zdolność kredytową i zdolność do emisji obligacji.
Solidarna Polska ma absolutną rację. Dokładnie taki sam wyrok wydał Trybunał Konstytucyjny Niemiec.

Wpisz sobie w wyszukiwarkę Gazeta Prawna Niemiecki Trybunał Sprawiedliwości sprawdzi zaciąganie pożyczek przez Brukselę.

Oni potrafią liczyć i wolą sami wesprzeć umoczone banki w kredyty dla Grecji niż żyrować długi Włoch, Grecji Francji i innych rozpasanych gospodarek co płaciły premie pracownikom za punktualne przychodzenie do pracy...
Polska ma zdecydowanie lepszą zdolność zaciągania kredytów i emisji obligacji niż UE.
Jeśli uznamy, że potrzebujemy kasy na inwestycje znajdziemy ją na rynku z pocałowaniem w rękę, bo drukarki na świecie nie przestają zapierniczać produkcji pustych banknotów. 

I na koniec artykuł na który Ty AS się powołujesz dotyczy w istocie nowelizacji ustawy OOŚ, w której Senat ponad podziałami próbował wprowadzić odpowiedzialność karną zielonych NGO za nieuzasadnione blokowanie inwestycji. Nie wiem czy wiesz AS, ale w Polsce co roku blokowane są inwestycje infrastrukturalne o wartości do 10 miliardów zł. I przewrotnie powiem, że blokowane są dla łapówek z budżetów UE bo tylko wtedy jest takie pole manewru. Dlatego durny chomik może sparaliżować całą trasę S-7 a miodokwiat krzyżowy pamiętną Rospudę. Nie można zablokować w tak prosty sposób inwestycji z własnego budżetu.
Wiec podsumowując
fundusz odbudowy to żyrowanie obligacji bankrutów
fundusz odbudowy to rękojmia dalszych protestów zielonych, bo Sejm zdjął z nich odpowiedzialność - głupki.
Własne obligacje to ryzykowanie tylko za swoje długi
Własne obligacje to mniejsze ryzyko protestów i pozwów do TSUE. Czego najlepszym przykładem jest przekop Mierzei, za który zieloni i KE może nas jedynie cmoknąć w kuper. 

Artykuł zalinkowałem bo nie ma takich mediów - gospodarczych, czy informacyjnych, które by nie grzały tematu.

Na inwestycjach infrastrukturalnych znam się tyle, co ty na inwestycjach giełdowych, czyli tyle co ślepy kot bez ogona na jeżynach.

Więc może być tak, że popełniłeś jeden z bardziej merytorycznych postów na tym forum.
Nie umiem tego ocenić, ale może komuś ta wiedza się przyda.
Mnie ona jest niepotrzebna, to był raczej przytyk do piramidalnych głupot, które wypisujesz niemal w każdym poście.
Głupot na poziomie, z którymi nigdy nie ważyłeś się wyjść poza forum bankiera i stanąć do dyskusji z kimś, kto ma imię i nazwisko. Więc nie egzaltuj się tym, że ja linkuję artykuł związany z szeroko rozumianą branżą, podczas gdy sam jesteś autorem miliona wpisów na poziomie dico-polo.

Faktem jednak jest, że wszystko co jest w otoczeniu branży może mieć wpływ na nastroje inwestorów.
Faktem jeszcze większym jest to, że nie istnieją sposoby, aby te mechanizmy zbadać bo rynek to suma często skrajnie przeciwstawnych oczekiwań i interesów.
Całe biznesy w otoczeniu mediów inwestycyjnych/rynkowych powstawały i powstają po to, aby zajmować się "wyszukiwaniem i objaśnieniem" takiego, a nie innego zachowania Rynku poszczególnych akcji/klas aktywów.

Dnia 2021-03-31 o godz. 13:30 ~PPP napisał(a):
> Blokada funduszu rozwoju nie ma związku z Newagiem. 
> Zielony Ład to nie jest fundusz rozwoju. To dwa odrębne fundusze. Polska korzysta z zielonego ładu i ten nie jest zagrożony, co więcej ten fundusz strukturalny finansuje i preferuje kolej.
> Fundusz odbudowy to nic innego jak emisja Euroobligacji, gdzie każde z państw staje się żyrantem innego. 
> To absurd aby żyrować długi państw mających poziom zadłużenia od 100 do 200% PKB. Polska ma około 60%. 
> Pytanie jest proste do ekonomistów. Kto jest większym "analfabetą ekonomicznych" ten kto woli wyemitować własne obligacje mając 60% długu w stosunku do PKB czy ten, kto płacze, że Polska nie chce być żyrantem bankrutów? T nie wszystko, żyrowanie bankruta zmniejsza własną zdolność kredytową i zdolność do emisji obligacji.
> Solidarna Polska ma absolutną rację. Dokładnie taki sam wyrok wydał Trybunał Konstytucyjny Niemiec.
>
> Wpisz sobie w wyszukiwarkę Gazeta Prawna Niemiecki Trybunał Sprawiedliwości sprawdzi zaciąganie pożyczek przez Brukselę.
>
> Oni potrafią liczyć i wolą sami wesprzeć umoczone banki w kredyty dla Grecji niż żyrować długi Włoch, Grecji Francji i innych rozpasanych gospodarek co płaciły premie pracownikom za punktualne przychodzenie do pracy...
> Polska ma zdecydowanie lepszą zdolność zaciągania kredytów i emisji obligacji niż UE.
> Jeśli uznamy, że potrzebujemy kasy na inwestycje znajdziemy ją na rynku z pocałowaniem w rękę, bo drukarki na świecie nie przestają zapierniczać produkcji pustych banknotów. 
>
> I na koniec artykuł na który Ty AS się powołujesz dotyczy w istocie nowelizacji ustawy OOŚ, w której Senat ponad podziałami próbował wprowadzić odpowiedzialność karną zielonych NGO za nieuzasadnione blokowanie inwestycji. Nie wiem czy wiesz AS, ale w Polsce co roku blokowane są inwestycje infrastrukturalne o wartości do 10 miliardów zł. I przewrotnie powiem, że blokowane są dla łapówek z budżetów UE bo tylko wtedy jest takie pole manewru. Dlatego durny chomik może sparaliżować całą trasę S-7 a miodokwiat krzyżowy pamiętną Rospudę. Nie można zablokować w tak prosty sposób inwestycji z własnego budżetu.
> Wiec podsumowując
> fundusz odbudowy to żyrowanie obligacji bankrutów
> fundusz odbudowy to rękojmia dalszych protestów zielonych, bo Sejm zdjął z nich odpowiedzialność - głupki.
> Własne obligacje to ryzykowanie tylko za swoje długi
> Własne obligacje to mniejsze ryzyko protestów i pozwów do TSUE. Czego najlepszym przykładem jest przekop Mierzei, za który zieloni i KE może nas jedynie cmoknąć w kuper. 

To wystarczy za cały komentarz to tego długiego wywodu. Popieraj to co robi Solidarna Polska, ale nie licz, że Polacy sfinansują polskich obsrąjdków, którzy regularnie okradają własnych rodaków i jednocześnie oczekują bezkarności i rozgrzeszenia za niestosowanie się do umów międzynarodowych podpisanych przez Polskę.

Tak i Trybunał Konstytucyjny Niemiec też się nie zna. bo Ty znasz się lepiej.
Żenujący upór jest przejawem arogancji
 

Pomijając już wszystkie bzdury, które napisał PPP chciałbym zgłosić przekop Mierzei Wiślanej do księgi rekordów Guinessa jako najgłupszą inwestycję w historii ludzkości.
Na szczęście Newag nie ma z tym nic wspólnego, poza tym, że pewna pula pieniezy zamiast np. na kolej, pójdzie, dosłownie, w błoto.

z punktu widzenia nkwdzisty całKOwita racja