Spolka chciała sama ogłosić upadłość ale sąd jej nie pozwolił. Wnioski są tylko jedne. Spółka chce jak najszybciej zniknąć z rynku. Najgorsze będzie jak w dniu raportu nie będzie raportu to zawiesza notowania. Taki scenariusz tutaj widzę. Ratować kapitał :)
a co ma syndyk grzebać w papierach , syndyk za głupi jest i nie ma narzędzi by szukać majątku na Cyprze czy na jakiś Malediwach skoro jest jeden wierzyciel czyli US to wystarczy że spółka nie zapłaci za telefon lub prąd i już jest dwóch wierzycieli i Sąd nie ma nic do gadania , a wniosek drugi pełnomocnik może złożyć ponowny o każdym czasie i pewnie zrobi gdyż widać że to wysokiej klasy cwaniaki jest jeszcze jeden szczegół ; pełnomocnik im nie doradził : wystarczy że Prezes złoży rezygancje i wszystkie prowadzone postępowania zostaną zawieszone gdyż Spółka nie będzie mieć reprezentanta !!! ale to wyższa szkoła jazdy , już tak robiono na giełdzie