Co zrobicie po spadku ceny akcji po automatycznym odcięciu wartości o wartość dywidendy ???. Akcję kupione w cenie 19xx automatycznie spadną do ceny 17xx lub niżej bo co niektórzy będą się akcji wyzbywać Obecna cena jest zawyżona :)
Wszystko ładnie wygląda do momentu kiedy nie potrzebujesz kasy. Spróbuj sprzedać kilka tysięcy akcji to zobaczysz jak na tym wyjdziesz. Przy tak małej płynności będzie strata nawet jak wliczysz dywidendę :))))))))))))))))
jak bardzo potrzeba bierze się kredyt lub pożycza od rodziny znajomych,sprzedaje się obligację,zŁoto lub zastawia i tak dalej nigdy nie wywala się spólki która się spłACIŁa
Nie do końca sie zgadzam ,że wielkość kapitału ma znaczenie. Pewne nawyki trzeba w sobie wyrobić , niezależnie od wielkości . .Oprócz dochodów z wykonywanej pracy ,mam kilka spółek , głównie dywidendowych z których to rokrocznie dywidendy , częściowo reinwestuję ,częściowo trzymam jako rezerwę na nieprzewidywalne wydatki lub zabezpieczenie na wypadek większego złamania na rynkach. Oczywiście ten kapitał jest mało efektywny , leżąc bezużytecznie ,trzeba jednak zakładać sytuację , że nie będzie się w stanie pozbyć akcji w odpowiednim momencie .Tak waśnie było w moim przypadku , ponieważ wylądowałem w szpitalu w złym momencie , czasie .i na dłuższy okres. Moje postępowanie wynika wiec z doświadczenia oraz stosowania Prawa Murphy’ego , które mówi ,że jeśli coś ma pójść nie tak ,to na pewno tak się stanie .
Ci którzy sądzili ,że giełda to maszynka do robienia pieniędzy, często spłacają jeszcze długi . Załamanie ogólnoświatowe na giełdach ciężko jest przewidzieć , jeśli jeszcze się nałoży kilka dodatkowych niesprzyjających czynników ,może być różnie .Dlatego staram się dywersyfikować zakupy kupować mniej dochodowe , ale mało ryzykowne akcje i mieć część zasobów w gotówce. Ponieważ uprawiam wolny zawód , który przy realizacji zleceń , również wymaga sporych nakładów ,więc pewne zasoby gotówki są dodatkowo wskazane .