Czy czasem ten kurs nie jest utrzymywany przez jedną ekipę na aktualnym poziomie (nawiązuję do straszakow na fixie) właśnie po to by w tej cenie znów ogłosić wezwanie? Jak myślicie, możliwy jest taki scenariusz, jaka może być odpowiedź?
Wszystko jest mozliwe zwlaszcza ze gi narazie ma 44% wiec moze i tak byc.Nie znamy do konca niczyich zamiarow.Powinno dac to impuls do wzrostow, ale po ostatnim wezwaniu byla panika bo kolkowicze i glupi akcjonariat zaczal wyprzedawac.Ja oddam po 5 zl gi taka jest moja cena.Wszelkie dobro jakie napiszesz o spolce jest hejtowane, np moja osoba ciagle sie podszywaja to daje do myslenia.Kurs jest trzymany to nie ulega watpliwosci
Nie wiadomo ile walka w sadzie zajmie gi z misiakiem, do tego mali tez zglosili sprzeciw .Jakbym byla gi to bym kupila akcjie po tej cenie bo to smiech na sali aktualna wycena i kapitalizacja.
Pierwszą rzeczą jaką zrobią Włosi, po ewentualnej wygranej z misiakem, będzie wycofanie spółki z giełdy, właśnie doświadczają jakie problemy mogą im robić mniejszościowi, ktoś kto uważa że zostawią spółkę na giełdzie jest naiwny