Ja nie mam pojęcia ile toto kosztować może. W moim regionie paczki otrzymuję za pośrednictwem owiec. Otóż, kiedy owieczka przychodzi i beeeeczy pod moimi drzwiami wiem, że czas nałożyć kufaję, kalosze i iść do skrzynki InPostu. Taki model biznesowy. Co ja mogę o przyszłości, jaką nam drony niosą, wiedzieć. Kiedyś jak czytałem o giełdzie, owca przyszła i tak dziarsko beeeknęła, że z wrażenia kliknęło mi się PKC na Binary i tym sposobem zostałem inwestorem na tej spółce. Od sześciu lat tu siedzę i klepię na forum w nadzieji, że owca znów przyjdzie w odpowiednim czasie i beeeeknie jak będzie szczyt.