Bo nie daje się prowokować osiołkom, którzy nie potrafią merytorycznie wypunktować swoich argumentów. A waszą siłą działania jest częstotliwość dodawania prowokacyjnych postów. Od Carlosa możesz uczyć się merytoryki osiołku boży. Jesteś zwykłym trolem naganiaczem, ale zamkniecie mordki niedługo, jak kurs wróci na właściwe miejsce. A polemika z wami jest na poziomie dzieci, obrzucających się błotem.
Cytuję ,,Jestem pod ogromnym wrażeniem. Spotkałem tu bardzo dobry zespół, ze wszystkimi potrzebnymi specjalnościami pod jednym dachem. Od mechaniki, poprzez techniki mikroprzepływowe, po mikrobiologię, bioinformatykę i software. To skoncentrowana wiedza zaowocowała stworzeniem naprawdę interesujących produktów. Produktów, które z jednej strony są bardzo zaawansowane, a z drugiej proste, dzięki temu mają bardzo duże szanse na wprowadzenie ich na rynek. Scope Fluidics świetnie zidentyfikował rynek i potrzebę rynku. Ten zespół wykonał kawał świetnej roboty i to jest autentycznie imponujące”....... problemy pojawiają się po to żeby je pokonać,a wy zastanawiacie się nad kilkoma milionami wyrzuconymi w rynek bez zapowiedzi. Scope przeszedł długą drogę i znalazł się w momencie zwrotnym,nie mają czasu,aby śledzić aktualny kurs na giełdzie, od tego niezależny ich być albo nie być.Najblizszy miesiac da odpowiedź na szereg pytań.a sesje z przed kilku dni będą tylko historią.Wszystkim życzę spokojnej nocy i pamiętajcie czas zapłaty podatku od gry mija z końcem kwietnia.
O ile dobrze rozumiem sens wypowiedzi to spolka faktycznie zrobila z Carlosa przekaziora. W takim wypadku nalezy go traktowac jako lobbyste i po prostu uwazac na niego. Spolka probuje podtrzymac zainteresowanie drobnych, wypuszcza komunikat bedacy zaslona dymna dla dzialan glownego akcjonariusza. To wyglada wrecz groźnie.
A może zacznij analizować sytuacje a nie wyżywać się na Carlosie. Zastanawiałeś się dlaczego ktoś kto ma 700 tyś akcji rzuca w rynek PKC, sprzedając jedynie 24 tyś akcji i zrzucając kurs o 33%? Przecież im zostaje i tak ponad 630 czy 640 tyś czyli najbardziej sami na tym stracili ! Wydali komunikat w piątek, mogli poczekać do następnego tygodnia a w międzyczasie prowadzić dystrybucje papierów. Total pod koniec poprzedniego miesiąca miał podobną sytuacje z Cormay. Więc analogicznie nasuwa się wniosek iż musieli ograniczyć ilość posiadanych papierów z innych względów niż złe informacje ze SCPFL. Kolega Max wyjaśnił w kilku postach niżej sytuacje Totala i wydaje być się sensowna. Więc proszę cie, odczep się od Carlosa. Jeśli kupowałeś papier po 200zł i wisisz na haku to nie szukaj winnych. Sam jesteś sobie winny bo kierujesz się opinią osób nieznanych, choć to właśnie Carlos zwrócił moją uwagę na tą spółkę. Dwa lata temu i teraz przy pakiecie troche ponad 2k akcji mam średnią 60zł więc spokojnie czekam do rozwiązania sytuacji z możliwości spekulacyjnego wejścia jutro na ewentualnej, porannej panice.
Krótko mówiąc, ja mówię sprawdzam-do końca !
a wy zamiast straszyć ludzi zajmijcie się czymś pożytecznym. Pozdrawiam !
Carlos teraz skupuje, leszczu, i mu nie przeszkadzaj jakimiś nadąsanymi wezwaniami „do apelu”... haha
PS. Wszystko, co Carlos przekazał na temat SCPL na tym forum to były jego prywatne opinie i analizy. A to, że lubi się dzielić wiedzą to tylko zaleta, bo większość tutejsza nawet pojęcia nie miała w co inwestuje, ponieważ tak jak tobie, nie chciało im się wejść głębiej w temat. Wszystkie informacje od Carlosa można łatwo potwierdzić, gdyby się tylko chciało wyjąć palec z dupy w zabrać się samemu za ich poszykiwanie... Czisas...!
Poziom podstawówki z personalnym atakiem na osobę, która zawsze merytorycznie wypowiadała się o spółce. Hejterzy i mobberzy na tym forum wypowiadają się, robiąc z forum śmietnik.