Po długiej wyczerpującej konsolidacji
kurs urośnie może nawet do 64 zł.
Ewidentnie zbiera spółdzielnia dlatego wierzę, że wybicie będzie
dynamiczne.
Żeby mogli sprzedać posiadane
akcje, będą musieli mocno podciągnąć kurs.
To sa naiwniacy.Masz racje od pol roku.Nie rozumiem ich.Patrz zawsze cos wymyslaja .Kurs spadnie ns 25 fundy chca tsniej kupic na 15 spoldzielnia zbiera spadnie na 5 konsolidacja a sami kupili po 50
W listopadzie było po 59 a to chyba nie pół roku temu , po drugie nikt Ci nie każe czekać na 64 tutaj ,na giełdzie całe zgraje spółek z mega zyskami przecież
Pojawią się adekwatne zamówienia, to i będzie 300 na liczniku. Wszystko w swoim czasie. Tak to już jest w biznesie, że aby coś wyszło, musi zadziałać jednocześnie kilka czynników w odpowiednim czasie. Meksyk się spóźnił, to i kurs się osunął, potem spanikowano na szczepionkach więc było podobnie, ale teraz widać akcje są we właściwych rączkach i nikt się na tanie numery już nie nabiera. Spółka robi systematycznie wyniki, bijąc kolejne rekordy, zmieniła sposób komunikacji, aktualizuje na bieżąco stronę oraz FB, wygrywa przetargi na asortyment poza covidowy, rozwinęła i rozwija sieć sprzedaży zagranicą, więc kto rozumie w czym rzecz, ten trzyma akcje, a jak komuś bliżej sercem i mentalnością do spekulacji to ma Serinusa, Brastera. Powodzenia bez hejtu i złośliwości.
Ważne żeby utrzymać papier kiedy
zaczną się wzrosty. Jak zwykle
będą cofki pod stoploss y.
Ci o słabych nerwach nie będą
w stanie utrzymać papieru
nawet do 64 "złotych.
57 Mniej więcej tam mamy szczyt
notowań. Nie wykluczone, że w przeciągu kilku miesięcy będzie
kolejna pandemia. Tym razem
nie będzie to wirus z grupy Corona.
Według nieoficjalnych danych WHO
już odnotowano wiele zachorowań
na tego nowego wirusa.
Trzymajcie zwieracze zaciśnięte.
Dnia 2021-02-05 o godz. 19:37 ~Rozsądny_Inwestor napisał(a): > Pojawią się adekwatne zamówienia, to i będzie 300 na liczniku. Wszystko w swoim czasie. Tak to już jest w biznesie, że aby coś wyszło, musi zadziałać jednocześnie kilka czynników w odpowiednim czasie. Meksyk się spóźnił, to i kurs się osunął, potem spanikowano na szczepionkach więc było podobnie, ale teraz widać akcje są we właściwych rączkach i nikt się na tanie numery już nie nabiera. Spółka robi systematycznie wyniki, bijąc kolejne rekordy, zmieniła sposób komunikacji, aktualizuje na bieżąco stronę oraz FB, wygrywa przetargi na asortyment poza covidowy, rozwinęła i rozwija sieć sprzedaży zagranicą, więc kto rozumie w czym rzecz, ten trzyma akcje, a jak komuś bliżej sercem i mentalnością do spekulacji to ma Serinusa, Brastera. Powodzenia bez hejtu i złośliwości.
Wszystkie wskaźniki, fundamenty, rozwój pandemii, podejście władz spółki i solidny rozwój metodą małych ale pewnych i stabilnych kroczków dają duże prawdopodobieństwo na realizację marzeń akcjonariuszy. Uważam że podejście pod nowe ATH już w marcu. A nawet jeśli tak nie będzie to co się stanie, nic poza tym, że trzeba będzie poczekać na to trochę dłużej.
Będziecie mieli wynikowo około 5M zysku za Q4 i 10M zysku za 2020R. Styczeń i luty jak się otwiera to widać po zamówieniu publicznym, Wrocławiu etc. 5M zysku za Q1 2021 jest konserwatywne. Konserwatywne wg mnie jest też założenie, że Q2-Q4 będą na poziomie 5M zysku netto co z kolei da 20M za 2021. Kolejne lata to większa niewiadoma, aczkolwiek ja się spodziewam dalszego rozwoju i pozytywnej dynamiki. Wszystko jedno, przy 10M-20M zysku rocznie kapitalizacja na poziomie 300-400M to raczej obowiązek...
Fajne jest jeszcze to że Biomaxima ma duże doświadczenie w szybkim załatwianiu certyfikatów na nowe produkty. Niby taka banalna rzecz, a jednak skomplikowana... prawda LAMP-eczki?
Bardzo rozsądna dedukcja, dlatego winszuję i podbijam :) A mi się jeszcze marzy współpraca BMX z RDG w zakresie diagnostyki nowotworów, no ale to tylko pewnie marzenia..... Kto wie, co jest przyczyną ruchu na RDG ??
Dnia 2021-02-06 o godz. 17:29 ~paweł napisał(a): > Mam nadzieje, że nie za szybko, chciałbym jeszcze podwoić zawartość portfela, najlepiej po 28pln.
Nigdy nie mów nigdy. Jednak nie sądzę, że spadnie do 28.Boczniak może jeszcze potrwać, bo chcą wymęczyć ludzi. Wzrost i nowe szczyty są jednak nie uniknione.
Przerażające wieści ze świata nauki. Świat jest zagrożony znacznie gorszą pandemią niż COVID-19, "na skalę czarnej śmierci" - ostrzega John Vidal, pisarz zajmujący się ochroną środowiska, który pracuje nad książką ujawniającą związki między naturą a chorobami.