Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej po 3 kwartałach 2020 -1 459 806,49 a po 3 kwartałach 2019 -499 143,81 ( str7 raport kwartalny IIIQ 2020 )
Jak przekrecą na plus IV Q to bedzie sygnał zakupu , nieważne czy poprzez spadek zapasów lub należnosci lub lepsza sciagalność zobowiazan ( dla przedszkolaka finasow "MILO" - kapiatał obrotowy to podstawowy element o który przewracaja sie spółki rosnące ) .
Aaa
Dzięki, dobrze się czyta ALE może już sobie odpuście z Milo? Już bez personalnych wycieczek, to wtedy będzie naprawdę dobra merytoryka, nawet jeśli inne opinie. To dla nas wszystkich będzie cenne.
Dzieki
Czyli jak piszesz, sprzedają ale nie ma z tego gotówki w kasie tak? Tylko zabiegi księgowe.
Chyba coś odwrotnie - poprawa ściągalności należności i wydłużenie zobowiązań ?
Zapasy ??? że dużo mają tam ulokowane ?
Raport cash flow pokazuje skad generowan jest gotowka o jest podzielony na trzy czesci :
-operacyjny - czyli dzialnosc podstawowa
inwestycyjny - czyli operacje na udziałach , akcjach i skladnikach majatku trwałego - tutaj np pjawiła sie wypwlyw gotowki na zakup nieruchomosci -3,02 mln , tutaj moga byz zakupu obligacji skarbowych lokaty długoterminowe itp
- finansowy - czy gotowka zostala wyplacona udizalowcom ( dywidenda ) , lub splacone długi lub na odwrot na finasowanie zostały zaciagniete kredyty lub byla emisja akcji
i tak firma na poczatku roku miala 1,9 mln po 9 miesacach ma 0.16 mln
Cash Flow operacyjny - pokazuje czy zysk netto pokazany w spólce to rowniez przyplyw gotowki na konto -po 3 q w plantwear widzimy - 54 tys zysku do tego dodajemy amortyzacje czyli koszt bezgotowkowy ( kupno maszyn, nieruchomosci ktore rozliczane sa w czasie ) + 157 k , powiekszenie sie zapasow o 679 k to bardzo duzo , zawyczaj zapasy maja swoja obrotowosc w dniach i sa skorekowane z wielkoscia sprzedazy czyli jezeli jakas spolka rosnie o 50% sprzeadzy zazwyczaj musi tez zwiekszyc ilosc zapasow o 50% , w przyadku nich mamy przyrost z poziomu 0,9 mln IIIq 19 do poziomu 2,14 mln IIIQ20 - czyli przyrost o 1,2 mln -
patrzac dalej w zapasy widac ze spolka dala zaliczke na zakup materiałow 400 k oraz zwiekszyła ilosc materiałow+ 660k i pólproduktów 460k połprodukty . Nie zwieszyła ilości produktów gotowych przed IV Q - bo pewnie czas produkcji jest krótki bo produkty sa raczej proste i dlatego tylko zwiekszenie czesci i materiałów. Jeżeli to nie sa produkty ulegajace zniszczeniu lub ucieka im gwarancja to nie jest to problematyczna czesc wzrostu zapasow. Jezeli bedzie sie dalo zuzyc te zapsay do produkcji to przez nastepne kwartaly pewnie ogranicza zakupu na magazyn co powinno wplynac na cash flow operacyjny
cash flow operacyjny - naleznosci - 238 k - jezeli cos sprzedajemy to albo ktos nam placi gotowka ( allegro , sklep internetowy , sklepy stacjonarne ) albo sprzedajemy na kredyt kupiecki ( naleznosci ) standardowo naleznosci rosna wraz wielkoscia sprzedazy zazwyczaj proporcjonalnie , jezeli chcemy pozbyc sie zapasow to dajemy rabaty i odroczona płatnośc aby skusic klientów żeby oni wzieli na swoj magazyn . Fakturujemy czyli pokazujemy sprzedaz ale nie idzie za tym gotówka . Dopóki syutacja jest normalna to zaden problem . Ale jak pojawia sie kryzys to klienci zaczynaja zwlekac z płatnosciami . A moe nawet tak pogorszyc sie sytuacja ze zbankrutuja i nam nigdy nie zpałaca . Dlatego trzeba obserwowac poziom naleznosci i czas rotacji . Jest to naredzie ktorym mozna podkrecac sprzedaz lub ja spowalniac , Upraszcajac jak sprzedaz +12 % to naleznoscu tez powinny podejsc ok 12% tutaj mamy przyrost prawie 50% , . Pewnie jak dostali cash z emisji to popuscili troche cugle swoim odbiorcom . Niestety czym wiekszy klient tym ma wieksza moc przetargowa i moze wydluzyc splate ze standardowych 30 dni nawet do 180 . ( EMPIK , BIEDRONKA , itp ) - generalnie jako firmu musimy finansowac naszych klientow jezeli chcemy z nimi byc w dobrej relacji . Ale warte element do dalszej obserwacji .
- zmiana zobowizan z wyj. kredytow i pozyczek - upraszczajac - czyli nasze naleznosci wobec naszych dostawcow . czym jestesmy wieksi tym moze bardziej opozniac naswze płatności aby czesciowo zrekompensowac nasze finansowanie naszych klientów . Ale w przypadku duzych wzrostow sprzedazy musimy duzo kupowac i wtedy nawet wydluzeie terminu platnosci nie wplynie na nasz cash flow . Mamy tutaj -302 k - c
rozliczenia miedzykokresowe - tutaj to pojemna kategoria bo np moze zaplacony czynsz za nejem z gory za 12 miesiecy , lub przeplata , kestie podatkowe - w plantweare to duza kwoat bo prawie - 451 k
Madrze prawisz
Jestem nowy na walorze licze na solidny wzrost przychodow za q4
Cena w okolicach 9.4 jest atrakcyjna
Zrobili zatowarowanie poniewaz najwieksze przychpdy maja w grudniu.
ale oni podali wstępne przychody za Q4 i właśnie nie są jakieś niesamowite. Aaa pisze bardzie szczegółowo o tym, na co poza przychodami, zyskiem powinniśmy zwrócić uwagę, by zobaczyć jak działąją moim zdaniem więc szczegółowy raport nie sprawi, że nalge kurs pójdzie w górę tylko dam nam cenną wiedzę nt. ryzyk, czy będą się rozwijać szybciej czy wolniej (tak dla uproszenia) Myślę, że spokojnie się dokupi
"Drogi" aaa, za każdym razem kiedy pokazuje jakie bzdury tu wypisujesz zaczynasz płakać jak to cie personalnie atakuję po czym zakładasz wątek, w którym zaczynasz od....personej wycieczki pod moim adresem, czym po raz kolejny się ośmieszasz.
Ale coż, jako że, jak to się mówi "głubszym się ustępuje" nie będą drążył tego wątku. W zamian za to (całkowicie merytorycznie) poproszę o źródła, które udowadniają postawioną przez Ciebie tezę, że "kapiatał obrotowy to podstawowy element o który przewracaja sie spółki rosnące"
Netia - lata 2000 Budowlanka jakies 6-8 lat temu - pokazywali zyski tyle ze cash flowu operacynego nie było Elektrobudowa - ostanie dwa , trzy lata - wywrócili sie na obrotówce Inpost - 2-3 lata temu - choniczny brak pozytywnego przepływu cash flowu operacyjnego
Przyśli kandydaci - to kilka spólek gamingowych - to ze kurs idzie w kosmos nie znaczy ze to zdrowe spólki - przykład bloobera który nie generuje cashu od lat z gier ale póki tam jest gorąco to nikt nie patrzy na takie sprawy jak cash flow ale to bardzo zaboli niektórych..
Twoje pozostałe teksty zostawie bez komentarza , bo szkoda umoczyć nogawki w rynsztoku twojego sposobu myślenia
Ehhh...prosiłem o podanie źródeł, które potwierdzają tezę, która postawiłeś w tym wątku. W odpowiedzi rzucasz nazwy kilku spółek z milionów będących na rynku. To nie jest źródło. Co więcej rzucasz tezę o spółkach, które się przewracają i jako przykład podajesz InPost, który ma się bardzo dobrze. Ok w pewnym momencie spółka się "potknęła" co nie zmienia faktu, że jej wartość w czasie znacznie wzrosła. Naciągasz fakty do teorii. Rzucasz tezy bez pokrycia do tego kilka regułek+ trochę wiedzy, którą można zdobyć mając kontakt z pierwszą lepszą hurtownią. Do dajesz do tego jakieś swoje interpretacje zmian bez kontekstu, a mnie wywolujesz do tablicy, żebym się wykazał...tylko po co? Żebyś kolejne fakty do teorii naciągał? Kolejne tezy bez pokrycia rzucał? Tak to będziesz mógł do końca świata ciągnąć tylko szkoda mojego czasu.
Niech po prostu czas to zweryfikuje :) zobaczymy gdzie spółka będzie za rok-dwa i kto miał rację.
no akurat InPost to nie jest dobry przykład (czy odwrotnie, dobry do pokazania jak się przejechali)
Miał się źle, właściwie był na rynku poprzez Integrera.Przegrał bitwę o listy (no bo założenie, że Pańśtwo pozwoli skrzywdzić Pocztę to naiwność byłą). Został wycofany w skandaliczny dla indywidualnych sposób (właściciwie ich wy..., nie mieli żadnego wpływu). Dopiero po oczyszczeniu akcjonariatu, fundusz dokapitalizował i dziś to inna spółka (nie zmienia to faktu, że Brzózka nie ma dobrej marki na rynku i dlatego poszli do Holandii)
Zgadzam się, że były problemy, ale w ostatecznym rozrachunku zwiększyli wycenę 70-cio krotnie.
Inwestowanie w spółki wzrostowe ma to do siebie, że może bujać różnymi czynnikami.
Właśnie przykład InPost wbrew temu co próbuje udowodnić aaa przeczy jego tezie. Tu nie cash flow był najważniejszy. Tu kluczową rolę odegrał zarząd. To Brzózka utracił zaufanie, a gdyby akcje nie były wycofane w jak sam zauważyłeś skandaliczny sposób to inwestorzy mogliby mieć i 7000% zysku. W spółki wzrostowe trzeba umieć inwestować. Cash flow może mieć kluczowe znaczenie przy spółkach Value, ale przy Growth to już wątpię.