Ja nie będę ukrywał - ta sesja nie była na miarę moich oczekiwań. Ale biorę, co dają - obrót jak na sesję z takim infem - skromny bardzo. W końcówce pewnie jakis fund brał, bo jeszcze tanio, albo cos chciał wyrysowac.
Drobnica - moim zdaniem - dalej niewierząca albo nieusatysfakcjonowana. Np
.
$MLSS Today's PR was fluff. THere is an agreement, but there is zero projections of revenu. The alliance could be amazing and it could also create zero sales. I understand there is a wide range in between, but the PR is fluff until sales are clear
No, jak ktoś oczekiwał, że wprowadzenie do nowych krajów zupełnie nowego na świecie urządzenia będzie się odbywało na zasadzie: tyle i tyle szpitali kupiło od nas tyle i tyle Compuflo i oczekujemy jeszcze takiej i takie sprzedazy w ciągu pół roku - to się zawiódł. Potrzebne będą - jak w USA - rozmowy ze szpitalami, szkolenia etc. Chyba, że ten etap mamy za sobą, co jest niewykluczone. Compuflo było prezentowane w Europie duzo wcześniej, byli też wyznaczeni ludzie do prowadzenia tu akcji promocyjno-uświadamiającej.
Dla mnie najwazniejsze, że:
1. Choć za sprawą certyfikatu CE mamy dostęp do całego rynku unijnego, potrzebne będa na pewno konkretne umowy z konkretnymi dystrybutorami w poszczególnych krajach, albo grupce krajów. To oznacza wiele komunikatów o kolejnych umowach z dystrybutorami. A potem będą pewnie umowy z konkretnymi szpitalami. I o tym Osser - stary cwaniak - tez będzie z lubością informował.
2. Po dzisiejszym wzroście Milestone w USA ma już ponad 570 mln zł kapitalizacji. Milestone w Polsce - 167 mln zł - czyli niecałe 30 proc. wartości spółki matki. A ona rosnie tylko dlatego, że rynek dobrze przyjmuje rozwój - choć strasznie powolny dotychczas - Compuflo.