Nie pytaj, szkoda gadać. Już się z tym pogodziłem, ze jeszcze długo tu powisze ale tak dużej straty nie zrealizuje. Poczekam jeszcze jak spadnie i uśrednie. Licze na to, ze firma się nie zawinie ale patrząc na osobistości jakie siedzą w zarządzie jest to mało prawdopodobne. Aczkowiek teraz to wszystko jest możliwe.
Wczoraj był ostatni dzień rozliczeniowy za 2020r. Kto miał zbudować sobie tarczę podatkową, ten już to zrobił realizując stratę. Nie powinno już mocno spadać, a wręcz po cichu sądzę, że dołek mamy za sobą. W nowym roku nadrobimy te 300% z zapasem.
Zgadzam sie z Toba.. nie ma co tego sledziec, lepiej zakopać i czekac na lepsze czasy. Ogolnie zdazylo mi sie kilka razy realizowac pozycje na stracie, zawsze tego zalowalem, bo z -50% robiło się +100%.. fakt faktem trzeba bylo czekać ponad rok i czesto zmieniac pampersa ale gielda uczy pokory i cierpliwosci.
Pewnie zostanę zakrzyczany, ale ja zacznę sprzedawać w granicach 6-8 zł, choćby to trwało 5 lat. Nie mam wielkiego pakietu, nie mam też kredytu, mogę czekać ile będzie potrzeba. Cena wydaje się abstrakcyjna, ale trzeba mieć na uwadze, że przy małych obrotach można w kilka tygodni cenę zaniżyć kilkukrotnie, a równie dobrze może ona wielokrotnie wzrosnąć w podobnym okresie. Spółka ma perspektywy, rynek IT jest dość odporny na zawirowania, ma zdywersyfikowane portfolio, i to tylko kwestia czasu.