Wszystko się kiedyś zaczyna, wszystko się kiedyś kończy. Można było wiele stracić na tych akcjach. Ale obiektywnie rzecz biorąc można było zarobić dużo. Kwestia czasu, zaangażowania, strategii. Każdy z nas jest chciwy. Każdy z nas może być rozsądny. Rynek jest jak życie. Może być łaskawy, może dać W kość co akurat bywa częstsze. Przeżyjmy życie jak najlepiej. Treściwie. Pozdrawiam akcjonariuszy. Nie myślcie o mnie źle...