Już jedno ESPI wleciało jak mówiłem w poprzednim tygodniu a ty tylko lekka zapowiedz przed wystrzałem !! trzymamy papier, robimy zakupy i czekamy a wiem, że warto !! pozdrowienia z trójmiasta ... to Wam powinno coś zapalić lampeczkę :)
Wydaje mi się ze do czasu 3. Fali która prognozują na styczeń/luty tutaj będzie bujanie z przewaga na minus Ewentualne ESPI tak jak wczoraj będą powodować chwilowy wzrost.
Póki co covidy w odwrocie.
Jeśli chodzi o ścisłość to nie 18% a 12 w górę i nie 20 tylko skończył -2,8 % i tak dobrze w porównaniu z innymi covidami które spadły po kilkanaście%. Pozatym to info to dopiero wyrażenie chęci zawarcia umowy właściwej, którą pewnie podpiszą niebawem.
Dnia 2020-12-01 o godz. 10:33 ~FebruAry napisał(a): > Mi się wydaje ze było sporo wiecej na plus niż 12. Mimo wszystko 12 na plusie zamknięcie na -2 wiec 14% spadku
Nie jesteśmy Sami to na pewno :) blirt i covidy będą znowu grane. Według mnie kwestia czasu.
W USA cały czas rośnie ilość zakażonych. U nas teraz „spada” żeby można było zrobić zakupy w galeriach handlowych. Napędzi się trochę ruch. W sam raz żeby przedsiębiorcy nie umarli z głodu ale żeby nie mogli się domagać pomocy z Tarczy.
Ludzie poczują trochę normalności a za chwile wskaźniki zachorowań znowu się rozgrzeją żeby nie przemieszczać się na święta i sylwestra.
Pati ma racje co do wczorajszych wzrostów i spadków. To może ja inaczej.... mam różne pakiety i średnią powyżej obecnego kursu.... dobieram i uśredniam... co niezmienia faktu że jestem trochę na minusie... pytanie jaki masz plan.. jak inwestujesz... widać gdzie jest wsparcie, wiemy ile zarabia, znamy wstępne prognozy... a Blirt nie jest typowa covidówką, która jedzie tylko pod testy na koronowirusa... a paradoks polega na tym że koronowirus tej spółce może tylko pomóc... perspektywy są ciekawe... ja jestem tu na dłużej... po za tym to w tej chwili nie jest popularna spółka... w zasadzie obrót jest niski... a czas na większe obroty przyjdą... :)
Mam podobnie ale jakoś się nie martwię o wzrosty i zarobek na tej spółce myślę że nie siedzą bezczynnie i jeszcze nas zaskoczą ciekawymi informacjami pozdrawiam
Wydaje mi się ze tu nie chodzi o to czy coś robią czy nie tylko o nastroje akcjonariuszy. A te są słabe.
GPW to w większości emocje a za nimi racjonalność. Lub jej brak
Mam podobne przeświadczenie, o wzrost jestem spokojny, pytanie kiedy nastąpi. Skłaniałbym się do przekonania, że dołek za nami, bo dziwne byłoby to że gra pod wzrosty nie zaczęłaby się przed wynikami, wiec kiedy jak nie zaraz? Pamietajmy, ze większość akcjonariuszy, tych grubszych, chce mieć na koniec roku sprawę tego roku zakończona. Wiec albo grudzień albo dopiero styczeń. Fakt jednak, ze dane o zarobkach będą zapewne w pierwszych dniach stycznia nie pozwala raczej sadzić, ze podbitka zacznie się dopiero w styczniu. Dlatego uważam ze to kwestia dwóch tygodni.
Dzisiaj mamy 1 .12, analogiczny miesiąc o kwartał wstecz to 1. 09 , zobaczcie sobie na Stooq jak kształtował się w tym czasie wolumen( wykres dzienny) w stosunku do kursu. W taki oto klasyczny sposób powstaje formacja AT -spodek i na to ja osobiście ja liczę.
I jeszcze coś: na poprzedniej fali spadkowej kurs spadł z 15 zł do 5 i poszybował na 45 (ostatni szczyt) ,teraz kurs spadł z 45 do ok 15 też 2/3 swojej wartości, ciekawe.
Ano, przyjmowanie czegos za pewnik na giełdzie, to wariactwo, ale z drugiej strony, jak mawiał Buffet: podstawowym błędem inwestujących w akcje jest założenie, ze tym razem kurs zachowa się inaczej
I wiem jedno, gdybym miał wolne środki, to kupiłbym więcej akcji Blirta w tej cenie, a to tez o czymś świadczy, bo rzadko tak miewam. Można mieć wątpliwości, ale tu fakty same się bronią.