Ale mnie awantura ominęła. Zapachniało leszczostwem, "sprzedałem akcje i nagle przejrzałem na oczy i stałem się krytyczny, jesteście ubrani i będę wam o tym teraz codziennie przypominał". Tak to wygląda. Pewnie się wysypał po 90 groszy, a nie po złotówce i wylewa frustracje. Ja sprzedałem wszystkie stare akcje Hub4Fintech we wrześniu, ale nie będę robił z siebie pajaca żeby odkupić za np. złotówkę, ani psioczył na spółkę i wymyślał od przekrętów stulecia, bo nie udało się sprzedać powyżej 2 złotych, a kilkanaście procent niżej. Cebula i januszostwo aż kipi, parę dni temu jeszcze były peany pochwalne. W internetach nic nie ginie, ja to tylko tu zostawię:
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-co-tu-sie-wyprawia,42299215.html