Cfi zwietrzył szansę na przejęcie efektu ( grunty rybitwy hotele) plus gotówki na kontach za małą część wartości. Robi to jak wszędzie wcześniej. Przede wszystkim emisję i dodruk akcji czym zniechęca akcjonariuszy którzy oddają akcje i kurs spada. Chyba chce te akcje jak najtaniej. Standard dla cfi. Wcześniejszy zarząd miał wysokie koszty ale też dzielił się chociaż z nami dywidendą. Super akcję zrobiło porozumienie akcjonariuszy i namieszało tak naprawdę w przejęciu firmy i myślę że zrobieniu z niej wydmuszki ( patrz cfi). Teraz celem jest wprowadzenie do zarządu spółki kogoś z porozumienia a nas drobnych do oddawania pełnomocnictw w głosowaniach dla porozumienia. Nie wiem jakie plany ma spółdzielnia i czy ma jeszcze akcje. Mysle że cfi nie ma chęci rozwinięcia spółki a jedynie zarobku tylko dla siebie pomijając całą resztę akcjonariuszy. Czy jest szansa na uczciwość tu jeszcze?
Nie rozumiem jak wcześniejsi właściciele mogli sprzedać się cfi. Oni kasę wzięli a reszta drobnych popłynęła lub poplynie. Wszystko ładnie przecież wyglądało. Hotele rybitwy grunty. wyniki na plusie. Dywidendy co roku. Przecież łatwo można było sprawdzić zasady wyzyskiwania przez cfi. Może ktoś wytłumaczy kto objął te akcje EE które przysługiwały za te akcje sprzedane przez właścicieli ale jeszcze nie zapłacone przez cfi?
Masakra. Ośmieszają GPW, KNF i uczestnikòw rynku ppk!
Zapominają o jednym, że na GPW byli już tacy co nie liczyli się z nikim i już ich nie ma na rynku.
W poniedziałek zrobię zapytanie do KNFu czy to jest normalne, że zarząd zbiera pieniądze od ludzi uwiarygadniając uchwałami wza o wprowadzeniu pp, pda i akcji, następnie ściąga pięniądze i nie wprowadza akcji. I z tego co pisze CCC nie jest to pierwsza spòłka w ktòrej tak robią.
A jak wygląda sprawa wezwania po przekroczeniu 33 procent. Przecież cfi, goodmax , quentus development działają w zmowie. Przewijają się we wcześniej przytaczanych spółkach bankrutach. Dążą do wydrenowania że wszystkiego. już dawno przekroczyli 33. Może to do knf? Ktoś coś więcej o wezwaniach wie?