Nie wiem o co chodzi, ale do zarządu oprócz jednego polityka (L. Banaszak) wchodzą naprawdę wykształceni i z doświadczeniem ludzie(M. Koczut i K. Czarnecki). CV jak laurki. Nie przychodziliby chyba aby tylko odcinać kupony (choć nie można tego wykluczyć i chcą przytulić parę złoty za free).