przerazajace zobowiazania

nie widzę szans

Poczytaj raport, Zarząd jest odmiennego zdania

Jeszcze przez co najmnej pół roku ruch lotniczy będzie w powijakach.

Nie ma szans.

Chyba ze ktos ich przejmie (w co wątpię) albo mocno dokapitalizuje (ale kto jest takim ryzykantem?)

Audytor

Przegląd ma istotnie węższy zakres niż badanie przeprowadzone zgodnie z Krajowymi Standardami Badania i w konsekwencji nie umożliwia nam uzyskania pewności, że wszystkie istotne zagadnienia, które zostałyby zidentyfikowane w trakcie badania, zostały ujawnione. W związku z tym nie wyrażamy opinii z badania o tym śródrocznym skróconym sprawozdaniu finansowym. 

2 slowa:

OMH I PKC...

Dla tych, którym nie chciało się czytać:

"Grupa posiada linie kredytowe, które służą jako kredyty odnawialne, obrotowe, ale nie korzysta z nich do pokrywania strat.
Dzięki zamianie prawie wszystkich kosztów stałych na zmienne, Grupa na bieżąco reguluje wszystkie swoje zobowiązania i nie generuje strat w zasobach gotówkowych. Płatności leasingowe w okresie kwiecień-czerwiec 2020 zostały odroczone i rozłożone na przyszłe lata w taki sposób by nie być nadmiernym jednorazowym obciążeniem. Natomiast od lipca 2020 Grupa wynegocjowała z firmami leasingowymi płacenie stawek godzinowych za wylatane godziny, dopasowując tym samych wysokość kosztów do wysokości wpływów. Taki układ powoduje, że Grupa nie traci gotówki, a dodatkowo zasoby finansowe zostały ostatnio powiększone także przez zwrot nadpłaconych przedpłat do firmy Boeing. Zarząd wynegocjował bowiem przesunięcie dostaw dwóch samolotów Boeing B737-8 Max o 2-3 lata, dzięki temu oszczędził na konieczności dokonywania kolejnych przedpłat w tym roku. Przesunięcie dostaw wygenerowało nadpłatę w rozliczeniach z Boeingiem, dzięki czemu uzyskano dodatkowe środki finansowe jako zabezpieczenie płynności"
I dalej:
"Z przeprowadzonych analiz wynika, iż Grupa posiada wystarczające możliwości pozyskania środków by przetrwać w każdym scenariuszu. Model biznesowy pozwala na elastyczne dopasowanie się do warunków rynkowych. Ponadto, na moment składania niniejszego sprawozdania wiadomo, że scenariusz najbardziej pesymistyczny nie będzie mieć miejsca, gdyż począwszy od 1 lipca 2020 samoloty wykonują już kontraktowe loty. Zarząd nie widzi także zagrożenia dla kondycji finansowej kontrahentów, gdyż z zasady kontrakty podpisywane są jedynie z najbardziej stabilnymi podmiotami na rynku. Dodatkowo, Zarząd podjął kroki w celu skorzystania z Tarczy pomocowej zaoferowanej przez Rząd RP, która jest w stanie zagwarantować Grupie możliwość utrzymania zasobów operacyjnych, tak aby nie trzeba było ich redukować, oraz ponownie odbudowywać po ustąpieniu kryzysu, ponosząc ponadnormatywne, niepotrzebne koszty."

Właśnie o to chodzi trzeba czytać całość raportu a nie tylko CYFERKI i panikę siać w całej treści jest jeszcze więcej optymizmu i dobrych prognoz...

Ble ble ble a jutro sam chcesz wywalić tylko by nie spadło za mocno wiec piszesz ze nie jest złe a jest katastrofa

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Raport jest fatalny i wasze gadanie tego nie zmieni. Przychody w II kwartale - niespełna 20 milionów!!! przy stracie na poziomie 56 milionów. Istotny spadek kapitału własnego.

To spadnie do 10, najmniej do 15 i wtedy można pomyśleć o inwestycji. Przy obecnym kursie inwestowanie w tą spółkę uznaję za szaleństwo, ale każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce.

Sory ale za 2Q nikt się nie spodziewał niczego dobrego jak samoloty stały w miejscu na lotniskach i tylko pojedyńcze sztuki wykonywały sporadyczne loty za granicą.
Od 1 lipca wykorzystanie maszyn jest zdecydowanie wieksze w przedziale 60-80% można popatrzeć na flightradarze.