Typ zawsze nadciąga: na wzrosty lub spadki. Dysponuje sporym kapitałem więc może wpływać na kurs, oczywiście na wejściu, potem naganie i w efekcie spija śmietankę. Jest zdeterminowany więc wypisuje bzdury na temat każdego kto ma jakieś wątpliwości, będzie wam słodził i kadził zeby tylko was ubrać - chodzi mu tylko o własny zysk. Robi to prymitywnie więc w miarę rozgarnieci się zorientuja ale ubiera ulice jak w sposób modelowy. Potem pożyczy wam wszystkiego najlepszego, pożegna się ładnie i się ewakuuje, a Wy sobie dyndajcie i karmcie się marzeniami. Duży oszust i naciagacz, do tego bez skrupułów.
Wydaje mi się że masz żal do gościa, który wie kiedy się ewakuować. Ja też podpatruje co on robi, zazwyczaj interesuje się spółkami, które mają perspektywy. Ostatnio go widziałem na Krynicy, wszedł i wyszedł w momencie kiedy zaczęla się super zabawa z kursem, BTW wydaje mi się że jemu się oberwało rykoszetem i zadziałał automat na Stop Loss, bo generalnie szacowano tam wyższe wzrosty.
Reasumując, facet ma nosa do spółek, na Mercatorze wszedł na bardzo niskim poziomie i 3mal do prawie 400zl. Jeśli się pojawił na Makaronach, to znaczy że się spodziewa dobrych wyników. A jakie będą zyski to się okaże jutro wieczorem.
Więc ja nie wyzywalbym ludzi od oszustów, dobrze jest wiedzieć/mieć nosa kiedy wejsc i wyjść. Tu jest za spokojnie, żeby robić nagonkę. Wszedł pewnie bo widzi perspektywy
i dobry raport na stole. Pozdrowienia.
Brzuch mnie ze śmiechu rozbolał. Ty to masz nawijke. Typ naganiał w podobny sposób na Krvitamin. Też miał znajomego, co sprzedawał ogromne ilości płynu do szkół i urzędów. Bajkopisarz, jego mać.
Cóż za niemal familiarnosć. Ale od weekendu mam nowe hobby, i nie ma to nic wspólnego z zarabiania na giełdzie. Dzięki Twojemu naganianiu sam przez dwa dni zarobiłem 43%. Ale nie lubię prymitywnego i prostackie naganianie- tak to nazwijmy na potrzeby komentarza. I postanowiłem mieć nowe hobby- postępowanie takich typów. Zawsze możesz zmienić podpis. Też pozdrawiam
Chciałbym zobaczyć jak mi dajesz z liscia. To takie ...kobiece. Damski bokser z Ciebie?. Faceci to się po mordzie leją, a nie z liście dają. Dzieciaku.
Tablet już zaplułeś, teraz co?. Będziesz miał mokre sny dzieciaku. Wyluzuj. Może jeszcze dasz komuś z liście w życiu. Tylko nie kobiecie. Jak nabierzesz tężyzny fizycznej , to i jakiegoś leszcze wychaczysz. Śpij dobrze. Bez zmazów.
Ej, a Ty, jak kreciles wałki z Marcinem z AmberGolda, to ja Ci nie wypominam. Nie cofamy się do tamtych lat. Czy walimy z gróbej rury?. No jak tam chcesz. Ale jutro. Dzisiaj idę spać. Ale uważajcie na typa, niezły przekreciaż.