Wyobraźcie sobie, że dzisiejsze spadki zainicjowane zostały na NewConnect, gdzie wyprzedawali wysoko przewartościowane w ostatnich tygodniach akcje wielu nieliczących się na rynku spółek o kiepskich fundamentach, braku zaplecza finansowego i mglistych perspektywach, które zostały fałszywie napompowane...
A czy spółka Maxcom ma solidne fundamenty czy tylko szachuje obietnicami/spekulacjami bez pokrycia by utrzymać jeszcze coś w ogóle warte akcje tej firmy? Gdzie są rzetelne informacje odnośnie rzekomo działającej fotowoltaiki? Taka informacja o wejściu w foto już dawno powinna podbić Maxcom wyżej, ale tak się nie stało, ale dlaczego?
Rzeczywiście dziwna to polityka - nie udzielać żadnych informacji akcjonariuszom. Marketingowo też kiepsko to wygląda. Na mediach społecznościowych raz na tydzień - dwa podają jakiś zegarek w promocji albo głośniczek. To ma być rozwijanie firmy?