No i jest pierwsza sesja zamknięta z 1 z przodu. Teraz zastanawiam się tylko nad tym jaki będzie scenariusz, czy to będzie już do wyników szło do góry (oby umiarkowanie, bez wariackich wystrzałów jak na niektórych spółkach), czy też będzie jeszcze korekta do ok. 90 (okolice bolingera) i później góra. Tak czy inaczej mam przeświadczenie graniczące z pewnością, że do wyników przebijemy historyczne szczyty... A w dodatku fajnie ułożony jest dzień dywidendy - niedługo po wynikach, co może przeciwdziałać realizacji zysków.