Wyniki spoko. Nawet spodziewałem się gorszych. Ok. 50% spadku to norma. W pierwszym tygodniu maja, po otwarciu czytałem, że galerie odwiedzało tylko ok. 30% niż przed lockdown'em...więc widać trend wzrostowy.
Nie ma to , jak być optymistą ...Spadło strasznie a trend wzrostowy widzi...Też dokupiłem teraz...Może coś urośnie...Ale wiekszość ludzi i tak ma wielką strate..Ja też..
O ile dobrze pamiętam, galerie zostały otwarte od 4 maja...do 9 maja ruch był minimalny...więc liczmy, że tak naprawdę klienci zaczęli wracać po 10 maja...mamy więc w zasadzie tylko 3 tygodnie maja sprzedaży...do tego trzeba wziąć różnicę w powierzchni, która wynosi - - 20% w stosunku do maja 2020.
Naprawdę nie bądźmy naiwni, jeśli ktoś liczył tutaj na lepszy wynik to chyba nie wie co się dzieje dookoła...to będzie rosło stopniowy, powrót do poziomu analogicznej sprzedaży z zeszłego roku potrwa.
Dzisiaj można kupić od panikarzy:-)
mnie interesuje jak duzo kapuchy maja aby jechac dalej. To jest najwazniejsze, to ze powrot nastapi to kazdy wie. Pytanie tylko kto do tego powrotu normlanosci wytrwa. Chcialbym zobaczyc wstepne wyniki za 1 kwartal, ale na razie to czekamy jeszcze na wyniki za 2019