Tak obstawiam

Myślę że o 9:15 może być już wyżej.

Liczę, że znowu odbiorę trochę akcji wystraszonym tak jak w piątek. Ustawię się między 30 a 30,50. Jeśli podskoczy do 35 to będzie pięknie. Trochę ryzykowałem przed ogłoszeniem raportu ale się opłaciło.

Myślę, że cieżko będzie złapać nawet 31.50 sam na taki próg będe próbować.

Rzeczywiście raport trochę za dobry ale może jeszcze ktoś się trafi. Mało akcji w obiegu a ludzie nie wytrzymują ciśnienia. Dla mnie jest oczywiste, że muszą uruchomic loty bo to w połączeniu z turystyką napędza niejedną Europejską gospodarkę. Nie do wszystkich to dociera dlatego pesymizm niektórych inwestorów może doprowadzić do tego, że jeszcze trafimy trochę tanich akcji. Niestety tu ruchy są bardzo szybkie i nie ma czasu na zbyt długie myślenie. Ktoś w piątek zbierał akcje bo promocja trwała dosłownie chwilę.

Czekaliśmy, wierzyliśmy i zostaniemy nagrodzeni, tutaj może być tylko lepiej. Otwarcie się krajów, rozluźnione restrykcje, 40 pln szybko pęknie i lecimy na właściwe poziomy.

Co się dzieje dlaczego taki spadek. Nie rozumiem sytuacji.

Jest opcja na duży wzrost więc sztucznie zaniżają kurs ci którzy dysponują duzym pakietem.. pewno skupia kolejne pakiety po spadku i będzie rosło. Enter air to bardzo mądrze zarządzana spółka, wiem to "od kuchni" i nie ma co do nich obaw, zresztą pokazał to raport sprzed 3dni

a co tu rozumiec ze kurs urosl bez powodu ? napompowany do granic wszystko stoi a EA ma leciec w pionie do gory ? Ciekawe co i kogo bedzie przewozil i kiedy ???

Edek piszesz farmazony bo właśnie widać jak ci zależy żeby wykupić jeszcze jak najtaniej. O branży lotniczej widać - wiesz niewiele. To jest linia czarterową, a to daje jej możliwość aby elastycznie dostosować się do sytuacji, zresztą oni operują nie tylko na polskim rynku. Natomiast polski rynek też ruszy i to bardzo szybko. Poczytaj fora traktujące o turystyce i zobacz ilu ludzi czeka na możliwość lotów, bo nie wyobrażają sobie wakacji w Polsce itd

ktos stwierdzil ze szybko wycofuje kilkaset tysiecy i kurs spadl. obroty to 500 tys a nie 500 mln jedna osoba może kurs zmienic +- 10% bez problemu. pytanie jak się zachowają inni czy w panice beda tez oddawac po niskich cenach. jezeli chcecie zarobic trzeba trzymać co najmniej kilka miesięcy

Nie sprzedam dokupuje

No też się nie powiem zdziwiłem ale to fakt jeśli obrót +-500 zmienia kurs o 7%.

juz widze jak wszyscy leca w te wakacje ...baju baju

Ja tam trzymam, 2 osoby sprzedaly duze pakiet i zeszło o 7, mamy jeszcze tydzień do odmrożenia gospodarki, kurs poleci do góry

Przecież kurs nie dawno był ok 15 zł więc sprzedają Ci co wtedy się obkupili a mają teraz okazję bo popyt się zwiększył. Myślę że cierpliwość popłaci.

Z całym szacunkiem, bo oczywiście każdy ma swoje zdanie. Ale pierwsze primo - siedze w tym biznesie i widzę sytuację z pierwszej ręki, drugie primo - sam lecę na wakacje enterem i nie zrezygnowałem a takich jak ja są dziesiątki tysięcy. Więc na wszystko trzeba spojrzeć z kilku punktów wyjścia

Dokładnie cierpliwości ludzie

No masz racje , nie naganiam na spadki a wrecz przeciwnie niech leci do gory tylko wydaje mi sie ze to wszystko za szybko sie dzieje mam wrazenie ze kazdy kto ma akcje chcialby juz dzisiaj sprzedac je po 50 zl , wydaje mi sie ze na to potrzeba czasu zbyt wiele obostrzen , kwarantanna itp ,kto gdzie i kiedy poleci to tak naprawde chyba jeszcze nie do konca wiadomo ..moze sie myle

Dnia 2020-05-25 o godz. 09:18 ~Lp napisał(a):
> Edek piszesz farmazony bo właśnie widać jak ci zależy żeby wykupić jeszcze jak najtaniej. O branży lotniczej widać - wiesz niewiele. To jest linia czarterową, a to daje jej możliwość aby elastycznie dostosować się do sytuacji, zresztą oni operują nie tylko na polskim rynku. Natomiast polski rynek też ruszy i to bardzo szybko. Poczytaj fora traktujące o turystyce i zobacz ilu ludzi czeka na możliwość lotów, bo nie wyobrażają sobie wakacji w Polsce itd

No i co z tego, że czekają na loty bo nie wyobrażają sobie wakacji w Polsce. Teraz nie turysta decyduje kiedy i gdzie leci tylko wirus i rząd. Ja na ich miejscu cieszyłbym się, że można pojechać nad polskie morze. Od jesieni druga fala pandemii, kilka miesięcy chłodnej, deszczowej pogody i tak aż do kolejnego lata. Jak w tej sytuacji ma funkcjonować zagraniczna turystyka? Dopiero szczepionka może pomóc a to kwestia co najmniej kilkunastu miesięcy.

Żeby szybko zakończyć bo Twoja wypowiedź bazuje na plotkach wyssanych z palca: przytocz mi wiarygodne badania, czy też ekspertyzę mówiąca, że temperatura zwiększy zachorowania. Bo na bliskim wschodzie od marca jest 40stopni a zachorowania są. Natomiast fakty są takie, że Włochy zaczynają wznawiać turystykę ( narazie lokalnie ale kolejny etap to podróżni z Europy, potem dalsze poluzowanie), Hiszpania otwiera sezon, Grecja równiez (od 1 lipca). Więc pisanie " na jesień nowa fala bo spadnie temperatura to bzdura. Nikt nie zbadał tego wirusa żeby już to potwierdzic, zwłaszcza że umieralność jest odwrotnie proporcjonalna do hype'u jaki się na to nakręcił.