Firma zarabia na pakietach zakupionych wierzytelności które co zresztą oficjalnie potwierdził zarząd już opłacają się od marca dużo gorzej. Że KRUK kupi nowe pakiety bo teraz ludzie przestają płacić i kiedyś na tym zarobi to prawda ale te pakiety które teraz dopiero będą się tworzyć w bankach głównie będą do kupienia gotowe przez kurka najwcześniej za półtora roku. Tak więc przez najbliższe półtorej roku sytuacja która jest teraz i fakt że ludzi nie stać na spłaty zobowiązań TYLKO POGARSZA OBECNY I NA NASTEPNE PÓŁTORA ROKU WYNIK KRUKA. FIRMA ZACZNIE ODBIJAC NAJWCZESNIEJ ZA 1.5 ROKU O ILE KUPI W DOBREJ CENIE TE WLASNIE DLUGI KTORE TERAZ DOPIERO ZACZYNAJA POWSTAWAĆ. FIRMA NIE ZARABIA NA DLUGACH KTORE DOPIERO POWSTAJA A NIE SA JEJ WŁASNOŚCIĄ. OWSZEM OBSLUGUJA ZLECENIA KROTKOTERMINOWE ALE TO TYLKO ZA NIEIWLKA PROWIZJE A NIE SA TO ICH ZAKUPIINE DLUGI. BANKI NIE SPRZEDAJA ZADLUZEN KILKU MIESIECZNYCH A RACZEJ KILKU LETNIE. OD CAŁA TAJEMNICA I TO DLACZEGO PREZES SPIENIĘZYŁ 2.1 MILIONA GOTOWKI. BO WIE ZE CENA BARDZO JESZCZE W TYM ROKU SPADNIE. Znam rynek wrocławskich wierzytelności od podszewki od 15 lat.
Znowu sam sobie odpowiadasz? Potrafisz cos napisać poza tekstami: "to twoj stary", "to twoja stara"? Odpowiedź choc raz kulturalnie, bez wyzwisk... Ciągle piszesz z tych samych adresów.. Tylko zmieniasz nick-i...
Więc po co tutaj jeszcze jesteś. Przenieś się tam, gdzie będzie rosnąć, a wtedy zarobisz. Przecież za tak prymitywne gadanie nikt Ci nie zapłaci. Chyba że ma sporo wzrosnąć, a Ty chcesz kupić jeszcze taniej, by zarobić podwójnie. Jasno się wyrażam?
A guzik prawda. Widać amatora co się za posty zabiera. Przy tkaiej sytuacji jaka jest dziś NPLe będą rosły a banki muszą tworzyć rezerwy więc nie ma przebacz i będzie się egzekucji cję zaczynało bardzo szybko. Będzie też znacznie więcej sprzedaży aktywnych pożyczek gdzie w firmie windykacyjnej będzie się kończyło spłatę kredytu lub ugody. Zleceń już jest na rynku tak dużo, że firmy prowadzą masowe rekrutację na cc czy w terenie. Dodatkowo ustawa o której ktoś wyżej pisał to na razie spekulacje. Najwięksi gracze jak Ferratum czy Provident dawno mają w swoich strukturach banki.a cała branża pewnie pójdzie tym tirem, że będą to pożyczki bankowe na tych samych zasadach. Powiem więcej - zaraz będzie boom jak w 2011-2013. Trzeba przeczekać tylko 3-6 miesięcy karencji kredytowych bo potem zacznie się cyrk.
Bzdura pracuje w windykacji 15 lat i bzdury to ty piszesz. Ja pisze o faktach. Jak jestes taki elokwentny to po jakim czasie wg ciebie te długi które powiedzmy dzisiaj sa przeterminowane 50 dni bank sprzeda a kruk kupi na jakies 7 procent wartosci? Odpowiedz dokladnie przynajmniej z dokladnoscia do miesiaca. Czekam
BZDURY piszesz analityk -wrocław...może i się znasz na wierzytelnościach i 15 lat , ale nie rozumiesz jak działa giełda kompletnie...!!! tu nie chodzi tylko i nowe długi , które rzeczywiście zwykle po 1,5 roku do dwóch stają się dla banków "niewygodne".....zrozumiałeś połowę prawdy ....druga częśc jest taka ,że w obecnej sytuacji pogorszy się spłacanie i wypłacalnośc już obecnych dłuzników , więc dużo szybciej przybędzie tych "niewygodnych" długów, których rating po prostu nagle spadnie i szybciej zakwalifikują się do oddania sprawy w ręce Kruka ittp.... o tym zapomniałeś , a to włąsnie napędzi wzrosty na cenie akcji , choć możliwe ,że zrobią jeszcze jedno chwilowe zejście w dół....
Banki od pory poczatku firm maja bardzo rozwiniete dzialy postepowania egzekucyjnego baranie i sprzedaja juz tylko beznadziejne sprawy ktorych nie oplaca sie ciagnac powyzej kilku lat. Np z postepowan spadkowych. Skonczyly sie czasy rozdawania firma kasy. Jest o wiele mniej sprzedazy wierzytelnosci. Kruk owszem zacznie odpijac ale jak pisalem za 1.5 roku
na razie wyniki banków w ogóle nie potwierdzają twoich rewelacji Millenium czy PKO pokazały wyzszą sciagalność.. Kruk bedzie wracał do łask bo Włochy i Hiszpania wracaja do żywych obieg kasy wróci i życie na swiecie tez wróci
A czy ja pisze ze nie wroci czy pisze ze wroci za 1.5 roku jak na rynku beda nowe pakiety do kupienia? Teraz przez ok 1.5 roku musza pracowac na tym co maja a i to sie slabiej splaca o czym juz nawet mowil zarzad. Wiec bedzie siłą rzeczy słaby wynik za ten rok skoro stoja calkiem inne kraje a u nas nie ma nic do kupienia ciekawego. Dziekuje za uwage
Co nazywasz rewelacjami. Ze banki maja swoje dzialy postepowania egzekucyjnego? No mają bo sam w takim pracuję we Wrocławiu, czy moze to ze nie sprzedaje sie firmą windykacyjnym na własność za 7 procent swierzych kilku miesiecznych dlugow latwych samemu do wyegzekwowania? No nie sprzedaje sie, czy moze to ze są w kruku w marcu i kwietniu salbsze splaty? No są bo oświadczył to 10.04 oficjalnie zarząd kruka. Dziekuje dowidzenia.
Wybacz kolego, ale jeśli w dobie automatycznych poprawiaczy błędów piszesz "firmą windykacyjnym" i "świerzych" to trudno brać poważnie twoje dywagacje. Choć przyznaję, że mają sens i oczywistym jest, że branża powiedzmy finansowa, obecnie nie jest najlepszym miejscem do inwestowania.
Rynek spodziewa się słabych bo nikt nie jest głupi. Pytanie czy tak słabych jak ty sobie wyobrażasz czy jednak lepszych. Wyniki Millennium i PKO pokazują że nie jest tak źle ale ty tego nie raczysz przyjąć popełniając duży błąd poznawczy. Jakbyś nie zauważył kurs dyskontować wierząca sytuację lecąc z poziomu 150 na 60. Ale ty dalej ze 10 PLN. Zobaczymy już niedługo jak źle jest ale 10 PLN to tylko twoje marzenia a na razie rzeczywistość pokazuje 80 PLN.
Co ty fusie podajesz za farmazony te firmy o których piszesz to nic nieznaczace koguciki na rynku windykacji. Banki i firmy indykacyjne zwalniają ludzi i takie są fakty. Po drugie jak dla kogoś jest ważniejsze czy zrobię literówkę od merytorycznych informacji to powodzenia. To co pisze jest bardzo powszechnie znane w branży windykacyjnej i żadna to wielka tajemnica ani filozofia. Firmy windykacyjne na tym zarabiały i będą zarabiać więc wystarczy średnio kleić fakty i znać branże by wiedzieć że ten rok w kruki będzie i jest spisany na straty. A na pajacow piszących frazesy typu że ludzie przestali spłacać i KRUK będzie miał 800 procent więcej zleceń nie zwracalbym uwagi. Owszem KRUK będzie zarabiał sporo ale nie w tym roku. Bynajmniej we Wrocku to wiemy....
Nie literówki tylko kompromitujące błędy. A tak przy okazji bynajmniej nie oznacza przynajmniej. Jakby mi analityk tak w raporcie napisał to bym mu dowalił program naprawczy, serio. Co do meritum to nie tylko Wrocław wie, że spłaty do końca roku będą marne. Ale rynek już to zdyskontował, cena akcji Kruka dotknęła dna i raczej poniżej 64 zł nie spadnie. A zaklinanie rzeczywistości przez naganiaczy to ich sprawa.
Na żywo powiadasz? Widząc jakiego języka używasz, raczej nie mielibyśmy tematu do rozmowy. Ale i tak zachowam sobie zapis twoich odpowiedzi. Takie moje prawnicze zboczenie.
To dobrze ze mnie obserwujesz jestem tu i czekam we wrocku na rozmowę męska na zywo. Straszy to się małe dzieci ty jesteś dorosłą kobietą więc nie masz się czego bać bo cię nie strasze
Do AnalitykWorclaw Jakbys tak dobrze znasz branze od 15 lat oraz umial przewidziec gielde oraz byl tego na 100% pewny jak teraz to bys kupil akcje Kruka w 2013 i sprzedal w 2017. Dodatkowo zastawil caly majatek na kredyt. Ale wtedy nie siedzialbys tu teraz piszac takie prognozy.
Jesli tak pewien za Kruk spadnie na 10zl to zapraszam. Pozycze ci swoje akcje na rok na 20% prowizji. Zajmiesz pozycje krotka i odkupisz za 10zl i mi oddasz. Zarobisz kilkaset procent, a mi oddasz 20%. Bedziesz na plus.
Tylko przygotuj dobre zabezpieczenie pod pozyczke. Np mieszkanie. Ale przeciez jestes tak pewien swojej prognozy ze to nie powinien byc problem. Pozdrawiam,
Dnia 2020-05-12 o godz. 23:46 ~Drobny_inwestor napisał(a): > I poczytaj ogłoszenia. Na referentów prawnych i doradców czy agentów multum. Credit Express, Intrum, Hoist...
Intrum prawie już nie istnieje, Hoist przechodzi burzę, poleciał jakiś dyrektor i w środku chaos zwłaszcza że męczą się z portfelami kupionymi od Getback i liczą straty. Credit Express? Może ci chodzi o Creditexpress Inkaso? To przecież drobnica, nawet 50 osób nie zatrudniają. Gdzie ty widzisz te oferty? Może są jakieś nic nie znaczące, tylko że firmy zwalniać będą setkami, a oferty są pojedyncze.
1. Firmy windykacyjne wcale nie prowadzą "masowych" rekrutacji - bzdury, które łatwo można nawet zweryfikować online, (FAKT) 2. Firmy windykacyjne redukują zatrudnienie krok po kroku - to już się dzieje. Największych redukcji można się spodziewać po zakończeniu wsparcia z tarczy, (FAKT) 3. Firmy windykacyjne robią i robić będą teraz restrukturyzację, tnąc koszty i przygotowywując się na kolejne, suche, miesiące, (FAKT)
4. Kruk w Polsce słabo ściąga i perspektywy zakupów są kiepskie na najbliższy rok - powrót do sytuacji z 2018 i 2019 gdzie pole position tej spółki spadł i trzeba było się panicznie ratować, żeby nie stracić pozycji lidera (FAKT), 5. Kruk w Rumunii ściąga całkiem przyzwoicie (FAKT) i zakładam, że tak pozostanie (przypuszczenie),
6. Kruk w Hiszpanii - źle mu idzie i jeśli coś się drastycznie nie zmieni (kiepskie perspektywy) to pójdzie do zamknięcia za 3-4 lata, (przypuszczenie) 7. Kruk we Włoszech - to potężny wór z ciężkim kamieniem dla całej grupy i takim już pozostanie. Jeśli nie zajdą mocne zmiany to pozostanie, w najlepszych porywach, na delikatnym sur-plusie, (FAKT) 8. Kruk w Niemczech - to już martwy i sztuczny twór, zlecony na zewnątrz, (FAKT) 9. Kruk w Czechach/Słowacji - zamkną max na przestrzeni 1-2 lat bo już teraz ścieli za mocno zasoby ludzkie, struktury słowackie praktycznie już nie istnieją po wtopie.(FAKT)
To tyle drodzy. Sorry, ale realia są bezlitosne. Nie zakładam, że to jeszcze spadnie bardziej, ale na pewno nie urośnie do poziomów "z kiedyś". To nie czas prosperity dla tej spółki i raczej przez długi czas nie zmieni się to.
Większość z tego co piszesz to.prawda. natomiast z punktem 4 nie mogę się zgodzić. Czy odzyski w Polsce spadły? Na pewno. Pytanie czy do poziomu dramatycznego. Ale nawet gdyby, to inne, mniejsze firmy z gorszym zapleczem i strukturami poradza sobie jeszcze gorzej. Więc pozycja lidera na rodzimym rynku nie jest zagrożona. Co do snów o potędze międzynarodowej to chyba muszą się obudzić.
Dzięki,
W Polsce nie spadły dramatycznie, nie chciałem tego powiedzieć. Bardziej chodzi o fakt, ze były lepsze czasy i przyrost. Ostatnimi okresami bardziej stagnacja a teraz spadek. Polska pociągnie wózek, ale nie z takim impetem jak za dobrych czasów.
Poza tym - w całej grupie to Rumunia ma pole position bo Polska trochę przespała ten wewnętrzny wyscig
Oczywiście dobre czasy już były. I 300 zł jakby chcieli niektórzy tu już chyba nigdy nie będzie. Z drugiej strony okolice 40 jakby chcieli inni to ich marzenia. Odnośnie zwolnień grupowych to trzeba poczekać na koniec wsparcia z tarczy Ale z dobrze ppinformowanego źródła wiem że chcą utrzymać stanowiska. Z resztą obniżka pensji dla pracowników jest niewielka A mogła być przecież 20 %. To dobrze wróży.
Nie wydaje mi się, ze dojdzie do grupowych zwolnień. Dojdzie do, tak bardzo ulubionych ostatnio w Kruku, optymalizacji kosztowych. Ten efekt już widać po roszadach w Oddziale w Pile w tym tygodniu. Z jednej strony to cięcie kosztów (niby dobry sygnał) z drugiej strony może być kierunkiem dalszych zmian bo dopóki maja tarcze to nie mogą ciąć dalej. Jednego jestem pewien - Polska jest teraz w rękach bardzo efektywnego zarządzającego (nie mam tu na myśli Zarządu) i jestem pewien, ze w dłuższej perspektywie czasu ładnie to poukłada. Ale raz jeszcze... nic już. To będą kwestie kilku lat zanim będzie szansa porozmawiać o efektywnej spółce.