Tego się właśnie można było spodziewać.
Żadna firma produkcyjna nie jest w tej chwili bezpieczna. Zawirowania wirusowe u nas zaczęły się w marcu dopiero dlatego informacja z raportu za luty już w chwili publikacji była nieaktualna względem obecnej sytuacji w firmie.
Można się spodziewać, że będą mieli problemy z nadrobieniem zamówień. Sporo czasu potrwa nim gospodarka się otrząśnie po epidemii.
Patrząc na tą informację, na Waszym miejscu przestałbym zwracać uwagę na ilość gotówki w kasie (dane sprzed kilku miesięcy się dawno zdeauktualizowały).
Dnia 2020-03-17 o godz. 14:48 ~Artur napisał(a): > Tego się właśnie można było spodziewać. > > Żadna firma produkcyjna nie jest w tej chwili bezpieczna. Zawirowania wirusowe u nas zaczęły się w marcu dopiero dlatego informacja z raportu za luty już w chwili publikacji była nieaktualna względem obecnej sytuacji w firmie. > > > > Można się spodziewać, że będą mieli problemy z nadrobieniem zamówień. Sporo czasu potrwa nim gospodarka się otrząśnie po epidemii. > > > > Patrząc na tą informację, na Waszym miejscu przestałbym zwracać uwagę na ilość gotówki w kasie (dane sprzed kilku miesięcy się dawno zdeauktualizowały). > > > > > > https://m.bankier.pl/wiadomosc/GALVO-S-A-Informacja-o-wplywie-wydarzen-zwiazanych-z-koronawirusem-na-dzialalnosc-Spolki-7841587.html
Skoro spółka spała na gotówce, to raczej jej nagle nie wiedzieć czemu nie przejadła, na razie na okolice 1/3 wartości księgowej jest wyceniana, więc sporo ryzyk jest już wycenionych...
Przy spadku przychodów lub ich braku (jeśli sytuacja rozwinie się w kierunku czarnego scenariusza i wstrzymają produkcję) zapasy gotówki będą topnieć. Zjedzą je koszty stałe. Ostrzegli przed stratami więc obstawiam, że będzie to już w jakimś stopniu widoczne już w raporcie za Q1.
Raport za pierwsze półrocze pokaże jak spółka radzi sobie z kontrolą kosztów. Biorąc pod uwagę, że ich wyniki zależą od tego czy zakłady kontrahentów pracują, czekają ich ciężkie czasy. Zapas gotówki pozwoli im je przetrwać ale jak szybko odbudują poziom dochodów tego nikt dzisiaj nie wie.
Spółka była moim zdaniem niedoceniona, ale boję się, że obecną sytuację dopiero rynek wyceni. Dobrym prognostykiem są tu małe obroty w czasie panicznych wyprzedaży, ale byłbym ostrożny.
Galvo jest to spółka bezpieczna tylko ogłosi skup akcji własnych lub wypłaci dywidendę i kosmos a może ktoś się ujawni o przekroczeniu 5 procent a do tego mało akcji w obrocie.....może też być przymusowy wykup....wszystko możliwe........
Biorąc pod uwagę, że pierwsze półrocze mamy ekonomicznie stracone, na dywidendę lub skup bym nie liczył. Osobiście uznałbym Zarząd za głupców gdyby się porwali na taki krok (fajny dla inwestorów indywidualnych, ale zbyt ryzykowny dla firmy).
Ujawnienie... Biorąc pod uwagę stosunkowo mały FF, ciężko ukryć taki skup. Więc wywołałby natychmiastową reakcję kursu. Nawet w czasie wyprzedaży wolumen nie był na tyle bogaty.
Ja obstawiam, że będziemy mieli przyzwoite wzrosty, dopiero gdy rynek zacznie odreagowywać aktualne przeceny. Do tego czasu zostaje nam uzbroić się w cierpliwość i przeczekać.
to mało spostrzegawczy jesteś a kto przez dwa tygodnie tak skupował.....????? nie jakiś bolek...???? większość firm przy niskim kursie ....niskim kursie .....powtarzam robi wezwanie......pamiętaj tu jest bardzo mały wolumen i przekroczyć 5 procent to pikuś !!!!!!
Ten mały wolumen to nadal konieczność przekroczenia 200k sztuk. Jakoś nikt się do tej pory nie kwapił, a kurs już oscylował na takim poziomie. I to mając wsparcie w sytuacji na rynkach. Jeszcze niedawno mało kto dopuszczał do siebie myśl, że może dojść do takiej zawieruchy. Zresztą jeśli o obroty chodzi to 6 i 7 lutego przemieliły się wolumeny, a nie przez ostatnie 2 tygodnie. Od początku marca wolumen nie osiągnął nawet poziomu z 6 lutego i tylko trochę przebił ten z 7go.
Skup akcji i wystrzelenie się z gotówki, kiedy otoczenie makroekonomiczne się sypie, grozi Ci utrata przychodów, wstrzymanie produkcji i wydałeś komunikat ostrzegając o możliwej stracie? Wierz sobie w co chcesz. Ja swojego zdania nie zmienię.
To że Wirus wpływa na firmy to wiemy ale właśnie takie firmy gdzie spółka ma zabezpieczenie w formie gotówki przetrwają Ci co jechali na krawędzi płynności powinni się bać zrób sobie listę spółek jaka jest dzisiaj na giełdzie zobaczysz pod koniec roku ile będzie
tam gdzie masz gotówkę i firmy są ostrożne nie ryzykują all in powinny szybko się odbudować
Tutaj patrzą wszyscy na zysk netto ja pisałem już dawno patrzcie na EBITDA w tym roku obstawiam że za 2019 będzie około 1,4 mln zł jak zamortyzują budowę oczyszczalni nie wiemy czy już wybudowali czy kończą myślę że będzie w raporcie odejdą koszty które szły na budowę