NIe przesadzajmy, wcześniej Forte wzrosło do 35 zł mimo że posty tego Pana twierdzily ze prawdopodobnie spadnie. Nie należy nagle wierzyć w techniczną tylko dlatego że akurat się sprawdziła i że przewidziała przyszłość za pomocą technik analizujących przeszłośc. Szczególnie ze wydarzenie pierwsze w historii w pełni rozwiniętej gospodarki wolno rynkowej. Dla mnie to strzał w ciemno.
Ale oczywiście, każdy ma własne zdanie.
Ja się cieszę że sprzedałem tuż po weekendowych komunikatach z Włoch i oszczędziłem sobie nerwów.
Zarty, zartami ale spory czas temu pisałem, ze niczym nadzwyczajnym nie byłoby od strony techniki zobaczyć tu i 10zł. To było w odpowiedzi na różne brednie ludzi używających kilku kont na tym samym IP
Zadne wróżenie, cuda i inne banialuki. Nie można mówić o odwróceniu trendu po potężnej przecenie bez negacji takich impulsów spadkowych jak ten z października 2018. To była rakieta.
A pomimo budowania bazy, mielenia i podrygów, notowania FTE nigdy nie zanegowały tego impulsu, choć zbliżyły się do tego ostatnio. Po utracie wsparcia - przyszły konsekwencje.
Kiedy zakładałem wątek o TFE oczywiście nie wiedziałem o koronawirusie. W sumie nie ma to aż takiego znaczenia, bo AT, a tym bardziej TFE nie bada fundamentalnych przyczyn ruchu tylko sam ruch cen. W przypadku FTE mamy do czynienia z rozległym H&S'em in progress. Za nami już sama formacja, ruch powrotny do lini szyi (to ten wzrost, o którym pisze sceptyk), a w tej chwili kurs realizuje przewidywany przeze mnie spadek. Zakres ruchu wynikający z H&S'a jest przerażający. Dokąd rzeczywiście doprowadzi fala C? Tradycyjnie zobaczymy.