23 niedziela zaczęli negocjacje to może 01 niedziela ją zakończyli. To poco ma czekać do poniedziałku żebyś narzekał że specjalnie zwlekał. Tak źle i tak nie dobrze
To jest info ze prezes chce uciec od topora i dać argument sądowi by przyklepał to postępowanie. Co do meritum sprawy to nie wiem jaki cud by się musiał wydarzyć żeby ten złom i trefna technologia zaczęła produkować 6000 ton biowegla rocznie. Dla mnie to dalej opowiadanie bajek
Nie rozumiem o co ten cały hałas ... Ten tydzień opóźnienia to przecież taki ludzki gest ze strony Jasia. Dał nadzorcy czas na uporządkowanie swoich spraw (zwyczajowo - takich jak np. spisanie testamentu i pożegnanie się z rodziną) zanim podsunął nieszczęśnikowi pod nos papier, który w zamyśle miał doprowadzić do tego, że biedny nadzorca zaie... się śmiechem na śmierć. A przecież mógł nim nadzorcę chlastnąć po oczach bez żadnego uprzedzenia ...