trzeba czekac na wezwanie ,moze Famur po pol roku bedzie probował po raz kolejny wezwac na akcje. po za wezwaniem nie ma co spodziewac sie czego innego na tą chwilę. branzy nikt nie gra obecnie ,obrotów brak ,w arkuszu pustki . przykro ,ze sama spolka nie dba o wycene giełdową , grozi to kilku miesięczną konsolidacją na obecnych poziomach *oby nie kilkuletnią/ jeśli tak ma być to faktycznie niech to ściągną z gięłdy z kolejnym wezwaniem .takie realia w tej chwili ,mniejszościowi z akcjami utopieni ,nawet nie można tego oddać na stracie bo arkusz pusty na popycie. Przykro mi ,sam posiadam akcje ale raczej bede sie musiał pogodzic z sytuacją
Ja na Famur nie liczę, bo oni zechcą to wziąć za bezcen, a ja za tyle nie odda. Niewiele jest akcji na kupnie, ale na sprzedaży również niewiele. Spółka jest zdrowa i obrócenie liczbą 100-150 tysięcy akcji zajmie dwie godziny, gdy przyjdzie kapitał i spółka wróci na notowania ciągłe.
Teraz trwa klasyczna wojna nerwów. Jeśli wytrzymamy - dużo zarobimy, a jeśli nerwy nam puszczą - jeszcze więcej stracimy.
Dziś tko na pierwszym fixie robili po 0.10 gr.ktos na drugim fixie postawił kupno na 1.15 z większym zleceniem niż zwykle.fakt jednak taki że na pierwszym fix można było wyzerowac kurs