Nie no nie bardzo bo go nawet o to nie pytali. Powiedział że chciał być w radzie nadzorczej, ale jest już w banku ktorego status mu na to nie pozwala. Powiedział że rozmawia z właścicielami o nadaniu mu statusu starszego strategicznego doradcy zarządu i rady nadzorczej, więc będzie blisko współpracował. Chyba fajnie ?
Pan Klesyk w artykule opowiada, że przekonały go dotychczasowe dokonania pana Kaszyckiego i Zeisnera (sic!) a konkretnie wygląda na to, że kupił bujdy (które zresztą w tym artykule relacjonuje), że stworzyli oni polski e-commerce i dlatego uwierzył, że gry i kryptowaluty też im na pewno wyjdą.
I w zamian za pakiet akcji za psi pieniądz pozwolił używać swego nazwiska do celów pr. Stąd teraz na forum co drugi post to „Klesyk tu zainwestował, więc przecież nikt nie straci”.
Teraz pewnie próbuje sprzedać makulaturę i stąd dniami i nocami, piątek- świątek naganiacze piszą posty w których podniecają się „dokonaniami”, a głównie to nazwiskami figurantów w spółce- żebyście odkupili tego śmiecia zanim pęknie bańka spekulacyjna.
Biedny naiwny pan Klesyk. Całe szczęście są więcej wiedzacy ludzie na małym forum w internecie. Napisz do niego może że go nabrali, ratuj człowieka.......
A ty myślisz, że świadomie i za darmo zapragnął sobie wyświechtać nazwisko i reputację angażując się w interesy z panem k?
W macrogames też mieli światowe marki, nazwiska, kupili też spółkę ( wydmuszkę z USA), ale po pokryciu kosztów twarzowania, zarządzania i pr na produkcję już nie wystarczyło...
Czy tu wystarczy? Czy znów skończy się na bajach- czas pokaże