Piszę od roku że ta sp.jest tyle warta co wartość księgowa a tu same przedszkole widzące "wielki popyt na akcje" a tu zawsze jest podaż albo niektórzy mylą pojęcia.Niby firma "perełka" a takich firm jest wiele, G-S kupuje rury u sąsiada DE, pewnie zaraz ktoś napisze że to przekręt a to konkurencja. Nawet jak wzroście zysk 100% to o ile wzrośnie zyska na akcji? Może ktoś umie liczyć i się obudzi, pozdrawiam myślących z Karaibów.
Zastanawia mnie dlaczego Gaz System będzie się zaopatrywał w rury od niemieckiego kontrahenta w związku z budową Baltic Pipe??? Skoro jest Ferrum? Z udziałem skarbu państwa?
Bo takie są zasady prowadzenia biznesu, nie można mieć tylko jednego dostawce, jak nagle ferrum ogłosiło by upadłość to cały projekt upada.Ja bym 3 dostawców ustalał, lepiej się negocjuje i nie ma ryzyka.
Kolego ! zapytania ofertowe można wysłać do dziesięciu producentów gazociągów ale producentów.Natomiast po wybraniu najlepszej oferty spisuje się Umowę.Gaz System powinien i chyba to robi że zaznacza w Umowie wszystkie zabezpieczenia by wykluczyć jakiekolwiek bankructwo wybranej firmy by wykonać w terminie dane zadanie.
Dawno takiej bzdury nie słyszałem,po 1. DE nie kupi w FERRUM więc jest konkurentem, Po 2. rozejrzyj się, większość rzeczy kupujesz u pośredników na codzień a nie u producentów,Pośrednik daje inne warunki kupna. Możesz kupić u pośrednika Taniej niż u producenta bo pośrednik kupuje i daje inne warunki. Co do upadłości, każdy wierzycie a nawet udziałowiec jeśli ma niespłacalną wierzytelność może zgłosić do sądu upadłość lub wypowiedzieć umowę pożyczki i pozamiatane.