Tak, tylko że z tego typu podejściem to ty możesz nawet skutecznie sprzedawać
poszewki na poduszki, bo powiesz, że "kurs jedzie na 100 zł". Nikt nie wie, gdzie konkretnie ten kurs jedzie - to tylko wizualizacja ceny na przestrzeni czasu, a nie jakiś tramwaj, który gdzieś jedzie. Kiedy to sobie uświadomisz, szybko zaczniesz traktować tego typu podejście z nieco innej, bardziej praktycznej strony.