Niby czemu ma tu być cokolwiek łamane? Właściciele tej pseudo spółki postanowili trzymać kurs na poziomie 3,xx i to robią bez jakichkolwiek kosztów. Podaży brak, bo zarobionych tu nie ma, popytu również tu nie uświadczysz, bo wg wskaźników to balon większy od spółek OZE w końcówce hossy. Ot istnieje na giełdzie ku uciesze jakiejś grupy która w trwaniu na tejże ma interes. I żadne infa dobre, czy złe nie zaburzą tego stanu.
Jeśli CUE zamknie finansowanie budowy elektrowni fotowoltaicznych musi zwócić się o ich budowę do MDI.Jedynej w Polsce firmie,która może podjąć się budowy 74 elektrowni.
Widzisz, piszemy w różnych językach. Ja twierdzę, ze MDIENERGIA to typ spółki (jakich wiele na GPW) na notowania której infa czy to dobre czy złe nie mają żadnego przełożenia. Spółki na którą rynek, czy tzw. spekuła mogąca podbić cenę spekulacyjnie, nawet nie spojrzy. Potwierdza tą tezę np. reakcja czy raczej jej brak na informację z października. Wyobrażasz sobie co by sie działo z kursem innej spółki z sektora która by ją podała?
Hossa fotowoltaiczna w pełni. Największe gnioty, które mają dopiero plany rosną po kilkaset procent, a tu jak była bryndza, tak jest.I piewcy zachwalający spółkę gdzieś się pochowali. Ze wstydu czy ze zdziwienia?