Ta cisza jest tylko pozorna! Zarząd chowa głowę w piasek i udaje, że problemu nie ma, a tymczasem
szambo się rozlało po akcji NTTSYSTEM w miniony "czarny piątek"/"black friday".
Dzisiaj mija już tydzień, w międzyczasie pojawiło się wiele b. krytycznych artykułów w mediach, np. "
Black friday po polsku: firma sprzedawała klientom tańsze smartfony, a teraz anuluje transakcje" (https://forsal.pl/artykuly/1442906,black-friday-po-polsku-firma-sprzedawala-klientom-tansze-smartfony-a-teraz-anuluje-transakcje.html),
ale komunikatu dla inwestorów ze spółki nadal brak. Wystarczy sobie wklepać w dowolnej internetowej wyszukiwarce frazę:
- ntt "22black friday"
- np. link
...żeby znaleźć to, o czym spółka bardzo wymownie milczy - cicho sza, to może akcjonariusze, partnerzy biznesowi i wierzyciele się nie dowiedzą. Nie dość, że tamto posunięcie było nieskuteczne dla ich klientów (wg prawników), fatalne dla wizerunku firmy, to w dodatku należy się spodziewać kontroli UOKiK w spółce, bo NTT w swoim durnym oświadczeniu przyznało się na piśmie do łamania prawa!
Czy to coś nowego? Otóż nie! ...jak już zauważyło paru moich poprzedników m.in. w tym tutaj wątku. Pozwolę sobie przypomnieć inny wątek sprzed ponad pół roku dot. podobnego poziomu niekompetencji w NTTSYSTEM - "
I znowu zysk, a inwestorzy śpią" (https://www.bankier.pl/forum/pokaz-tresc?thread_id=6880403&strona=1).
Wobec powyższego należy zadać sobie zasadnicze pytanie: Czy to jakaś krecia robota wewnątrz NTT, czy może idioci w firmie od kilku już lat odpowiadają za takie niby "relacje inwestorskie" i taki "wizerunek firmy" NTTSYSTEM?